Witam wszystkich "wedowiczów"
Nie uwierzycie co sią stało.
Kilka dni temu dostałam telefon od pewnego Pana z wiadomością, ze buduję dom Weda w tej samej miejscowości, w której my zaczniemy się budować, czyli w Białogardzie.
Ucieszyłam się niesamowicie, bo bardzo chciałam wiedzieć jak weda wygląda wewnątrz. Wprawdzie p. Wojtek jest obecnie na etapie krycia domu dachem, ale wewnątrz można już zauważyć ogólny zarys pomieszczeń.
Wrażenia ogólne bardzo dobre, dom wygląda super na zewnątrz (co to będzie jak już będzie w stanie wykończonym ), wewnątrz też nie jest najgorzej.
Aczkolwiek zaczęliśmy się zastanawiać czy wprowadzić zmiany zamieszczone w projekcie przez architekta. Pokój na dole przy salonie jest naprawdę dosyć przestronny i bardzo nam szkoda przekształcić go w kotłownię i łazienkę. Natomiast łazienka i kotłownia w oryginale trochę małe. Dlatego po podpowiedzi p. Wojtka zastanawiamy się nad wydzieleniem miejsca na kotłownię w garażu. Chcielibyśmy go trochę poszerzyć i wydłużyć. Jednak nie wiemy czy takie rozwiązanie jest w ogóle realne. Byłoby idealnie: pokój pozostałby bez zmian, a z kotłowni i łazienki zrobilibyśmy dużą łazienkę . Musimy skonsultować to z kierownikiem budowy i wykonawcą.
Poza tym spiżarnia jest baaardzo malutka, zastanawiam się nad powiększeniem tego pomieszczenia albo nad całkowitą rezygnacją. Łazienka u góry dosyć duża, myślałam, że będzie gorzej, pokoje też całkiem w miarę. Ale jest też jedno "ale". Do pomieszczenia nad garażem (nawiasem mówiąc bardzo ładne i przestronne) będzie można dostać się jedynie przez pokój, nie ma możliwości przesunięcia drzwi wejściowych. Dlatego też chcemy pomniejszyć i przerobić pokój graniczący na garderobę, a wejście do pokoju zrobić z garażu.
Jednym zdaniem mówiąc po tej wizycie mamy totalny zawrót głowy. A budowa rusza już za 3 tygodnie ....
Pozdrawiam,
Patrycja