Mój blat w łazience zaczyna się na wysokości 86 cm, ma 3 cm grubości. Umywalka wpuszczana w blat, nie nakładana. Wysokość ta była podyktowana pralką pod blatem. Mam 160 cm wzrostu i jest ok.
Peterku, dzięki za troskę Ale niestety, wtedy w ogóle by się szafka nie otwierała. Nic to, na razie sie przemęczymy - talerze wchodzą do szafki, tyle, że dostęp do niej jest nieco utrudniony. A jak będziemy już bogaci, to zmienimy okap:) A jak Wasz kuchnia? Jaką robicie? Jakbym mogła w czymś pomóc, to pisz:)
Mnie szlag trafił, bo zapłaciłam za montaż i transport 700 zł, a teraz jest promocja i obie rzeczy gratis
Cieszę się bardzo, że się przydało:) Jeśli macie też narożną kuchnię, to zwróćcie uwagę na okap. Ja zamówiłam nie do końca taki, jak powinien być - i przez to narożna szafka nie otwiera się w pełni. Jak nazbieramy troszkę kaski, to wymienimy okap na taki teleskopowy.
Fajnie, że wkleisz fotki:) Ja jestem teraz na etapie cieszenia się moją kuchnią... ze względów oszczędnościowych mamy kuchnię z MDF i z IKEI. Jestem bardzo zadowolona, mieliśmy panów do montażu - szło im błyskawicznie
BRW też rozważałam... ale żadna kuchnia nie pasowała do mojej koncepcji mieszkania troszkę rustykalnego, ale też nieco bardziej nowczesnego niż wianki czosnku i obrus w kratę (podoba mi się taki styl, ale mamy mieszkanie, a nie dom - i to niezbyt wielkie). Zastanawiałam się nad kuchnią "Cztery pory roku" z BRW, ale ostatecznie stanęło na kuchni STAT z IKEA jasnożółtej. Przepraszam, że wcięłam się w wątek, ale chciałam w radości wielkiej się pochwalić I już zmykam:)
http://www.album.com.pl/szulala5490/115118.jpg
Ja mam w całym mieszkaniu, oprócz łazienki, mozaikę dębową. Nie mam osobnej kuchni, tylko otwartą, więc nie chciałam dodatkowo wydzielać. I wygląda to naprawdę fajnie:)
Oj, też o tym myślałam. Nie mam żadnego kontaktu z ludźmi z liceum, mimo, że kończyłam je w 95 roku! A oni tyle lat temu - i proszę - nie dość, że się spotykają, imprezki sobie robią, to jeszcze są na tyle zorganizowani, że dają radę wyjeżdżać razem w dalekie wojaże:D To niesamowite, myślę, że powinno ich się do jakiegoś Tok Szoku zgłosić albo innych Rozmów w Toku:)
Od Oli, od Oli:)
Zapytaj mamę, to Ci powie, jaka jestem fajna:) Ale moja mama o Tobie też tak mówiła
Można by się kiedyś spotkać na piwko w jakimś większym gronie:)
O to, to:)
Jestem z Poznania, od trzech lat mieszkam w Wawie i wprawdzie nie buduję domu, ale szukam mieszkania do kupienia... Oczywiście na kredyt, hłe hłe:)