Przeczytałam całą wypowiedź minuszki i współczuje dziewczynie, nieźle się wkopałaś, ale /niestety muszę to przyznać/ na własne życzenie. Trzeba sprawdzać towar. Powinnaś spisać jakąs umowę z tym dostawcą,może to by przynajmniej Cię zabezpieczyło. Ciekawa jestem jak sytuacja się rozwinęła i czy zakończyła się pomyślnie. Ja miałam podobną sytuację z ekipą która wykańczała mi budynek,ale na szczęście miałam z nimi podpisaną umowę i mogłam walczyć o swoje.Trzymam kciuki. W razie czego, możesz przecież podać nicka na forum nieuczciwego sprzedawcy, chociaż nic to Ci nie pomoże, ale zawsze ostrzeże jego potencjalnych nowych klientów.