Jak u was wygląda prawidłowa praca takiego pieca przy obecnych mrozach? Czy rzeczywiście większosć czasu piec spędza w pracy w podtrzymaniu? Np nastawiona temp 60st. Przez 30 minut piec trzyma tę temperaturę (z pewną tolerancją: 63 - 59st) po czym spada na 55, załącza się dmuchawa i przez 10 minut nabija temperaturę do nastawionej 60? Pytanie wynika z faktu iż na razie 90% czasu mój piec spędza na dmuchawie stąd nie wiem do czego powinienem dążyć - jaka jest prawidłowa - i co ważne w praktyce do uzyskania - praca pieca CO. Na podtrzymaniu nie jest w stanie wytrzymać dłużej niż 5 minut (a ustawioną mam krotnośc 3, czas przerwy 1 min, podawanie 10s) ( w stanie regulacji: podawanie 10s co 60s)