Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

azumi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

azumi's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. kupiliśmy dom z dobodziejstwem inwentarza czyli z piecem zgazowującym drewno, i od razu poszukuje właścicieli takich piecy żeby zadać im kilka pytań w kwestii użytkowania ...... co robić czasami piec mi dymi,wszystko jest szczelne a mimo to przez drzwiczki wydobywa sie dym, druga sprawa do zatkany jeden z wymieników ciepla? prosze o pomoc
  2. natańsza firma wywożąca śmiecie i szambo w okolicach????
  3. czy ja coś przegapiłam? ktoś komuś na tym forum radził wylewać ścieki na działkę? Tak jak pisze tadzel - tak działają POŚie: w osadniku gromadzi się gęsta zawartość, a reszta - oczywiście po odpowiednim odfitrowaniu - wypuszczana jest albo do gleby (drenaż rozsączający) albo do studni chłonnej. Osadnik opróżnia się mniej więcej raz do roku. Takie coś planowałam sobie wybudować na działce, ale okazało się, że MSP nie zezwala, bo wkrótce miała być kanaliza. No ale nie mylmy pojęć - szambo to szambo, szczelny i bezodpływowy - przynajmniej w teorii zbiornik na nieczystości płynne, który musi być regularnie oprózniany. A przydomowa oczyszczalnia to oczyszczalnia, i to co się potem wypuszcza do gleby musi spełniać określone normy czystości. no właśnie, chyba gubimy tematy szambo to szambo a przy domowe oczyszczalnie to co innego, moze za duzo chciałam na raz powiedziec i sie wymieszalo... jestem za domowymi oszczyszczalniami ścieków ale przeciiwko wylewaniu szamba do gleby, no chyba ze ktos tak chce na swoim ogrodku, swoją
  4. czy ja coś przegapiłam? ktoś komuś na tym forum radził wylewać ścieki na działkę? Tak jak pisze tadzel - tak działają POŚie: w osadniku gromadzi się gęsta zawartość, a reszta - oczywiście po odpowiednim odfitrowaniu - wypuszczana jest albo do gleby (drenaż rozsączający) albo do studni chłonnej. Osadnik opróżnia się mniej więcej raz do roku. Takie coś planowałam sobie wybudować na działce, ale okazało się, że MSP nie zezwala, bo wkrótce miała być kanaliza. No ale nie mylmy pojęć - szambo to szambo, szczelny i bezodpływowy - przynajmniej w teorii zbiornik na nieczystości płynne, który musi być regularnie oprózniany. A przydomowa oczyszczalnia to oczyszczalnia, i to co się potem wypuszcza do gleby musi spełniać określone normy czystości. no właśnie, chyba gubimy tematy szambo to szambo a przy domowe oczyszczalnie to co innego, moze za duzo chciałam na raz powiedziec i sie wymieszalo... jestem za domowymi oszczyszczalniami ścieków ale przeciiwko wylewaniu szamba do gleby, no chyba ze ktos tak chce na swoim ogrodku, swoją
  5. i szukam namiarów na najtańszy wywóz śmieci oraz szamba. Tylko prosze, niech nikt mi nie sugerujewylewania gdzieś obok na działkę. Co prawda jestesmy spłukani, jedziemy na kredycie ale resztki przyzwoitosci nam jeszcze pozostały. Byłam na Ukrainie, mieszkalam pare lat w Szwajcarii i Norwegii tam ietnieją szmaba tzw. ekologiczne(z wyj. Ukrainy, i słowo ekologiczne nie oznacza tam wrzucenie tych tabletek czy drozdzy co unas)) które nie maja nic wspólnego z wylewaniem ścieków na wolne posesje obok. Przeraziła mnie zresztą ta wypowiedź, jasne wychodek to co innego , ale lac w ziemie hektolitry wody z różnymi detergentami .... może dlatego ze jestem biotechnologiem...A swoją drogą jezeli autorowi tego postu nie straszne te szumowiny, to czemu nie zamontuje sobie studni w szambie i podlewa na swoim ogródku swoje roślinki. Dobrze że my nie mamy takich oszczednych sasiadów. Przyznaje wydatek jest, ale trzeba wymyślec coś rozsądnego no i przede wszystkim z czegoś zrezygnowac w budżecie domowym. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
  6. i szukam namiarów na najtańszy wywóz śmieci oraz szamba. Tylko prosze, niech nikt mi nie sugerujewylewania gdzieś obok na działkę. Co prawda jestesmy spłukani, jedziemy na kredycie ale resztki przyzwoitosci nam jeszcze pozostały. Byłam na Ukrainie, mieszkalam pare lat w Szwajcarii i Norwegii tam ietnieją szmaba tzw. ekologiczne(z wyj. Ukrainy, i słowo ekologiczne nie oznacza tam wrzucenie tych tabletek czy drozdzy co unas)) które nie maja nic wspólnego z wylewaniem ścieków na wolne posesje obok. Przeraziła mnie zresztą ta wypowiedź, jasne wychodek to co innego , ale lac w ziemie hektolitry wody z różnymi detergentami .... może dlatego ze jestem biotechnologiem...A swoją drogą jezeli autorowi tego postu nie straszne te szumowiny, to czemu nie zamontuje sobie studni w szambie i podlewa na swoim ogródku swoje roślinki. Dobrze że my nie mamy takich oszczednych sasiadów. Przyznaje wydatek jest, ale trzeba wymyślec coś rozsądnego no i przede wszystkim z czegoś zrezygnowac w budżecie domowym. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...