czy ja coś przegapiłam? ktoś komuś na tym forum radził wylewać ścieki na działkę?
Tak jak pisze tadzel - tak działają POŚie: w osadniku gromadzi się gęsta zawartość, a reszta - oczywiście po odpowiednim odfitrowaniu - wypuszczana jest albo do gleby (drenaż rozsączający) albo do studni chłonnej. Osadnik opróżnia się mniej więcej raz do roku. Takie coś planowałam sobie wybudować na działce, ale okazało się, że MSP nie zezwala, bo wkrótce miała być kanaliza.
No ale nie mylmy pojęć - szambo to szambo, szczelny i bezodpływowy - przynajmniej w teorii zbiornik na nieczystości płynne, który musi być regularnie oprózniany. A przydomowa oczyszczalnia to oczyszczalnia, i to co się potem wypuszcza do gleby musi spełniać określone normy czystości.
no właśnie, chyba gubimy tematy szambo to szambo a przy domowe oczyszczalnie to co innego, moze za duzo chciałam na raz powiedziec i sie wymieszalo... jestem za domowymi oszczyszczalniami ścieków ale przeciiwko wylewaniu szamba do gleby, no chyba ze ktos tak chce na swoim ogrodku, swoją