Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pagien

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pagien

  1. Nie chodzi o wymiary i odległości. Rzecz w tym, że w WT jest tak napisane: "§ 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej, odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni nie może być mniejsza niż 3 m." Interpretacja starostwa jest taka: a) garaż w bryle budynku = budynek; b) przejazd (czyli ten odcinek między bramą posesyjną, a garażem) = urządzenie; c) miejsce postojowe = urządzenie; więc do a) b) c) należy zapewnić dostęp do drogi publicznej. Taka logika starosty A czy ktoś mógłby rozwiać taką wątpliwość: czy dostęp a) b) c) do drogi publicznej musi być _jednoczesny_ i _niezależny_?
  2. Cześć. Mam dokładnie ten sam problem co darkob. Tzn. MPZP nakłada minimalny wskaźnik parkingowy 2m.p. / 1 mieszkanie. Mogę to zrealizować tylko w jeden sposób: garaż + miejsce postojowe przed nim (inaczej się nie da, taka działka...) Ale w starostwie dowiedziałem się, że tak nie można. Wynika to z prawa budowlanego i warunków technicznych. W tej sytuacji zostaje mi garaż podziemny ;( Czy ktoś miał podobną sytuację?
  3. Hej, szukam murarza, który mógłby wykonać ogrodzenie z cegły w formie muru. Długość około 90mb. Czy znacie kogoś wartego polecenia? Pozdrawiam pagien
  4. Mam do sprzedania barak budowlany (kontener) oraz garaż blaszak. Piękne może nie są, ale nie przeciekają i spełniają swoją funkcję. Odbiór w Złotokłosie. Mogę dać namiar na tani hds z przyczepą. Zdjęcia wysyłam mailem. Cena rynkowa do uzgodnienia Pozdrawiam.
  5. Tanij wychodzi np. Junkers podawany przez innych forumowiczów. Byłem już zdecydowany na Junkersa, ale: poprawne technicznie rozwiązanie, zresztą wskazywane przez dor. technicznego Junkersa to podłączenie 2 grup pompowych na belce rozdzielającej za sprzęgłem. Można to zrobić stosując grupę C1 Meibes, albo zlecając "ręczną robotę" instalatorowi. Meibes jest drogi, więc chcąc mieć wszystko estetycznie wykonane wchodzimy w koszty, albo decydujemy się na rury, zawory, pompy itp na wierzchu ściany. Nawet decydując się tylko na grupę pompowo-mieszającą do podłogówki musimy ją zamontować poza kotłem, a dodatkowo dokupić moduł IPM200, który też wieszamy na ścianie. Sumując wszystkie elementy mamy już nie taką fajną cenę i sporo elementów poza kotłem. A ja akurat decydując się na lodówkę oczekuję upakowania w niej wszystkich elementów dodatkowych. Jeśli coś ma wisieć obok kotła na ścianie, to po co w ogóle zastanawiać się nad takim kompaktowym rozwiązaniem - lepiej od razu kupić kocioł wiszący i zasobnik... A tak na marginesie - Junkers nie podaje dokładnych wydatków ciepłej wody, infolinia również milczy w tej sprawie. Wiesz, ja piszę o rzeczach z punktu widzenia technicznego a nie estetycznego. Jeśli chodzi o estetykę to: DGNED Tu nie chodzi tylko o gusta. Ja akurat szukam lodówki ze względów estetycznych i nie jest dla mnie sensownym rozwiązaniem płacić za to urządzenie więcej niż za zestaw kocioł wiszący + zasobnik, a w dalszym ciągu być zmuszonym do instalowania pozostałych elementów obok na ścianie. A co do rachunku ekonomicznego: Elidens gotowy do pracy z 2 obiegami to około 9500 zł netto, analogiczny Cerapur Modul to 8000 zł netto ale cena nie obejmuje grupy pompowo-mieszającej (+700 zł jeśli robi hydraulik, +1300 zł jeśli kupujesz np. Meibesa Thermix, +2700 zł za zestaw Meibesa C1, z czego oczywiście ten najdroższy lub inny równoważny jest zalecany w katalogach technicznych i przez doradców technicznych Junkersa). Lazik jeśli możesz, to proszę doradź mi w sprawie tych dwóch Elidensów. Pozdrawiam
  6. Tanij wychodzi np. Junkers podawany przez innych forumowiczów. Byłem już zdecydowany na Junkersa, ale: poprawne technicznie rozwiązanie, zresztą wskazywane przez dor. technicznego Junkersa to podłączenie 2 grup pompowych na belce rozdzielającej za sprzęgłem. Można to zrobić stosując grupę C1 Meibes, albo zlecając "ręczną robotę" instalatorowi. Meibes jest drogi, więc chcąc mieć wszystko estetycznie wykonane wchodzimy w koszty, albo decydujemy się na rury, zawory, pompy itp na wierzchu ściany. Nawet decydując się tylko na grupę pompowo-mieszającą do podłogówki musimy ją zamontować poza kotłem, a dodatkowo dokupić moduł IPM200, który też wieszamy na ścianie. Sumując wszystkie elementy mamy już nie taką fajną cenę i sporo elementów poza kotłem. A ja akurat decydując się na lodówkę oczekuję upakowania w niej wszystkich elementów dodatkowych. Jeśli coś ma wisieć obok kotła na ścianie, to po co w ogóle zastanawiać się nad takim kompaktowym rozwiązaniem - lepiej od razu kupić kocioł wiszący i zasobnik... A tak na marginesie - Junkers nie podaje dokładnych wydatków ciepłej wody, infolinia również milczy w tej sprawie.
  7. Ja zrezygnowałem z Vitodensa ponieważ: 1) zestaw pompowo-mieszający trzeba zamontować obok kotła (w Elidensie można wbudować w kocioł) 2) Diematic jest już w kotle, trzeba tylko dokupić płytkę FM48 do mieszacza, za to pogodówka Vitotronic 200 jest za dopłatą 3) Elidens jest tańszy od Vitodensa (biorąc pod uwagę kompletne urządzenie i max. rabaty) 4) wyczytane gdzieś na FM: Vitodens 333F ze względu na obniżanie kosztów przez firmę V jest ogólnie niższej jakości niż starsze lodówki, nawet serii 2xx
  8. Ja myślę, że temat taktowania moze zależeć od rodzaju pieca i automatyki. Jeśli kondensat z zamknieta komorą spalania i startuje z minimalna mocą to wyglada na to, ze taktowaniem mozna sie zbytnio nie przejmować. O tzw. przewymiarowaniu decyduje wtedy zapotrzebowanie na CWU, komfort z tym zwiazany i też ekonomia tego podgrzewu. Wg mnie w skali roku na CWU idzie 20-40% rocznego zuzycia gazu - zależnie od indywidualnych potrzeb. Też jest o co walczyć. Witam wszystkich Forumowiczów i proszę o komentarz; do tej pory byłem zdecydowany na lodówkę DeDietrich Elidens 15kW (3,2 - 14,8 kW) z zasobnikiem 130l. Policzona moc na c.o. = 12kW, co do ciepłej wody użytkowej: 3 łazienki ze zwykłymi prysznicami, żadnych wodotrysków , rodzina 4 os. Przy doborze kotła poszedłem na kompromis - niskie rachunki za gaz kosztem roztropnego rozbioru wody. Ale czytając FM doszedłem do wniosku, że w codziennym, zwykłym użytkowaniu nie zdarzają się sytuacje, w których tej ciepłej wody może zabraknąć - nawet przy 130l zasobniku (to takie samopocieszanie). Gorzej może być gdy przyjadą goście. Wtedy na pewno będzie trzeba myć się na raty. Co prawda czas oczekiwania na ciepłą wodę przy opróżnieniu zasobnika nie jest bardzo długi (około pół godziny), ale jednak czekać trzeba. Taki tok myślenia utrzymywał się do czasu przeczytania tego wątku. Bo teraz zastanawiam się jednak nad większym Elidensem (4,5 - 24,9 kW). Skoro kocioł uruchamia się tak, czy siak z mocą minimalną i to całe taktownie nie jest "takie straszne", to może lepiej zapewnić sobie pełny komfort cwu... W końcu 4,5 kW mocy startowej to też mało. Róznica w cenie zakupu kotła pomijalna. Po prostu zabiliście mi ćwieka Pozdrawiam i bardzo proszę o podpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...