Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mattdl

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    345
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mattdl

  1. Dodam tylko, że bufor i kocioł to praktycznie ten sam poziom, ale zauważyłem że nawet jak nie włączę pomki na zasilaniu to i tak mi grawitacja rusza i bufor (na górze) dość szybko się ładuje, to pewnie przez te rury 2"
  2. Próbowałem, jak mam zamknięty dolny to jakimś dziwnym trafem bufor rozładowywał mi się przez kocioł. Rura zasilająca pomiędzy kotłem a buforem była gorąca i na kotle utrzymywała się dość wysoka temp. mimo zaworu różnicowego, a dodatkowo rura do zbiornika wyrównawczego była również gorąca. Temu powstała idea zaworu na zasilaniu. Czy jeśli nie zamknę źadnego zaworu to bufor nie będzi mi się rozładowywał przez kocioł?
  3. Na początku nie miałem tego zaworu odcinającego na zasilaniu i zbyt szybko mi się bufor rozładowywał temu gość co robił kotłownie wstawił zawór...
  4. Dzisiejszy dzień to obserwacja bufora. Wczoraj wieczorem załatałem odpowietrzniki w rozdzielaczu i dzisiaj rano podłoga cieplutka jak się patrzy. Potem odlkleiłem odpowietrzniki i po pewnym czasie pompka znowu się zapowietrzyła. Na moment otwarty zawór pomiędzy kotłem a buforem i podłogówka ruszyła. Zawór zamknięty i po krótkiej chwili znowu pompka mieliła powietrze. Musiałem znowu zakleić odpowietrzniki i odpowierzyć pompkę. Wszystko hula do teraz. Tak sobie teraz czytam co piszecie i tak mi się to sprawdza. To teraz powiedzcie jaki patent zastosować żeby mi się bufor nie rozładowywał przez otwarty obieg z naczyniem wyrównawczym i kotłem. W sumie to mogę mieć te odpowietrzniki na rozdzielaczu zamknięte chyba nie jest to niebezpieczne?
  5. Nie, sam tego nie podłączałem ale sprawdzałem po tym co robił mi kotłownie. Powrotów pomieszanych też nie mam. Miedzi i aluminium nie mam. W kotłowni mam miedź a dalej pexy. Pompkę odpowietrzałem już wcześniej i wydawało mi się że jest ok ale po nocy znowu zaczynała wyć jakby gdzieś powietrze zaciągała. Nie wiem czy dobrze robię ale dzisiaj pozaklejałem odpowietrzniki na zasilaniu i powrocie na rozdzielaczu podłogówki, może coś tędy zaciąga.
  6. Wklejam linki do fotek. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c514dd165a68fcd.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41b7a24e7716ed19.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e3339015a559fa6.html Wstałem dzisiaj rano i pierwsze kroki do kotłowni bo oczywiście podłoga zimna. Na buforze temperatura 45st, pompka od podłogówki szaleje (wyje) ale rurki zimne. Teraz odpaliłem kocioł. Zawory odcinające między buforem i kotłem otwarte, temperatura na kotle rośnie, na buforze też bo mam czujki temp. Piec doszedł do ok 50st włączam pompkę na kotle, bufor ładuje się szybciej widzę że na góra to ok 60st. Odpalam pompkę do podłogówki, wszystko wydaje się w porządku, rurka ta wychodząca przez ścianę (bufor mam postawiony za ścianą) z bufora szybko robi się ciepła i rozdzielacz od podłogówki na piętrze robi się ciepły, wydaje się że gra kapela. Odpalam pompkę od kaloryferów, ciepełko goni na górę i za chwilę kaloryfery robią się ciepłe. Temperatura na buforze trochę spada, do ok 45st. Rurki (wychodzące przez ścianę z bufora) od kaloryferów cały czas są mocno ciepłe, natomiast te do podłogówki ledwo ciepłe. Dodam, że zawory ESB odkręcone prawie na maxa na podłogówce i kaloryferach. Na moment wyłączam pompkę od kaloryferów, momentalnie rurki do podłogówki robią się ciepłe. Włączam pompkę do kaloryferów to rurki od podłogówki stygną. Temperatura na buforze osiąga ok .65-70 st rusza w końcu podłogówka, rurki robią się ciepłe, podłogówka i kaloryfery grzeją. Teraz czekam aż się bufor naładuje. Za chwlę wyłączę pompkę od kaloryferów i zostawie tylko podłogówkę bo dom już się nagrzał. Po skończonym grzaniu zamknę zawór między kotłem a buforem a podłogówkę zostawię włączoną. Wstanę rano to podłoga będzie prawie zimna (rurki te przy pompce też) a na buforze będzie pewnie ok. 60-70st. Co jest grane????????
  7. Obwód podłogówki mam wpięty do bufora tam gdzie trzeba, sprawdzałem kilka razy. Bufor odcięty od kotła - istnieje tylko obwód bufor - podłogówka. Zasilanie podłogówki - z bufora przez zawór i filtr na esb potem na pompkę (pompka wpięta poprawnie - tak pokazuje strzałka) dalej na rozdzielacz Rozdzielacz otwarty. Powrót z podłogówki - wraca z rozdzielacza na esb i przez zawór do bufora. Caly obwód zasilanie - powrót jest drożny - filtry (te takie w postaci siatki) przeczyszczone. I tu myk, wszysto działa poprawnie tylko wtedy gdy zawór odcinający między buforem a kotłem jest otwarty. Tak w ogóle to mam dwa zawory odcinające na linii bufor - kocioł bo na zasilaniu i powrocie.
  8. Potrzebuję szybkiej pomocy bo nie bardzo kumam co się dzieje. Gdy naładuje bufor zamykam zawór na zasilaniu zaraz przy buforze, odpalona podłogówka stygnie i po kilkunastu godzinach jest zimna jak d. Pompka od podłogówki pracuje (bardzo głośno, głośniej niż przy paleniu pieca) ale nie wiem czemu nie zasysa gorącej wody z bufora. Dopiero otwarcie zaworu odcinającego pomiędzy buforem a kotłem powoduje natychmiastowy napływ gorącej wody przez esb-eka do pompki i dalej do podłogówki. O co tu chodzi?
  9. 1000l bufor mam jeszcze nie ocieplony. Naładowałem go wczoraj do góra: 80st, dół: 55st po 3 godzinach palenia.Kocioł wygasł. Na buforze mam czujki temp i w kotle na płaszczu też. Zauważyłem że w miarę upływu czasu temp na kotle i w buforze (góra) wyrównała się i po 6 godzinach od skończenia palenia wynosiła 50st. Na zasilaniu pomiędzy buforem a kotłem mam pompkę i różnicowy, nie mam zaworu odcinającego. Zawór odcinający mam na powrocie zasilania i mimo zamknięcia tego zaworu sytuacja nie poprawiła się. Czy można na zasilaniu wstawić zawór odcinający? Bo hydraulik twierdzi, że to niezgodne z przepisami i że nie wolno. Chodzi mi o to, że w przyszłości chcę też podłączyć o bufora solary a wygląda na to, że mimo zamknięcia zaworu na powrocie mam jakiś tam przepływ pomiędzy buforem a kotłem.
  10. Mam pytanie... Bufor stoi teraz na takiej samej wysokości co kocioł na paliwo stałe. Jednakże gość od składania kotłowni chce podnieść kocioł o 12cm, bo wówczas rura z czopucha będzie bezpośrednio w linii równoległej bez żadnych kolanek pasowała do wlotu komina. I tu się zastanawiam co jest krzystniejsze. Zostawić tak jak jest czy podnieść kocioł te 12cm?
  11. Jedzie ktoś z buforem na retorciaku? Kusi mnie "seg" metal facha z sokółki ze sterownikiem eko max 800 Bufor planuje grzać wysoko bo mam układ mieszany. Chciałbym zapodać na sterowniku temperaturę jakieś 90st a jak w buforze spadnie do tych ok 40-50 st to kocioł ma znowu ruszyć. C.W.U przepływowo więc w grę wchodzi tylko ładowanie bufora. Orientuje się ktoś jak można to sensownie połapać z buforem?
  12. jakieś problemy z wyżej wymienionym kociołkiem, uwagi i spostrzeżenia po kilku sezonach pracy, czy ciągle godny polecenia?
  13. ja tam też bym dom stawiał, na tym nie stracisz a jak Ci się nie spodoba to go opchniesz albo zamienisz na mieszkanie
  14. wycieraczka wymięka przy kiblu, boki zrywałem dzięki
  15. ciągle jestem w szoku chociaż słucham wiadomości już od kilku godzin żadne słowa nie są w stanie wyrazić żal niech spoczywają w spokoju
  16. ludy pies w budzie... kiedyś również zaproponowałem eh, chyba bym musiał od razu dwa stawiać
  17. tak sobie dumam ... jak domek dycha to właściwie widać wdech czy wydech?
  18. no właśnie chciałem do tego nawiązać...oczywiście znowu bazując na doświadczeniu tylko dwóch jednostek (ja i żona ) moim skromnym zdaniem to że ktoś lubi gotować i wybiera kuchnię zamkniętą ma niewiele wspólnego... Bardziej wypatrywałbym przyczyn w uwarunkowaniu osobowościowym. Niektórzy po prostu nie lubią wokół siebie nikogo podczas pichcenia... Osobiście uwielbiam gotować i kuchnie bedę miał otwartą by od czasu do czasu zagaić i rzucić okiem na mą uroczą małżonkę
  19. jak dla mnie trochę śmiałe stwierdzenie uogólniajace bazujące na małej jednostce reprezentacyjnej jaką jest Twoja żona
  20. jak to zapłaciłeś za drzwi których jeszcze nie dostałeś? a jak żeś Ty się dał w to wmanewrować? kiedyś usłyszałem coś podobnego przy zakupie okien że jak zapłacę z góry całość a nie jedynie 30% zaliczkę to dostanę dodatwowy upust 1000zł. Zaśmiałem mu się w twarz że frajera niech se szuka gdzie indziej a zniżkę i tak dostałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...