u nas etap fundamentów i zakupu materiałów do stanu surowego. kilka dni temu kłótnia taka, ze o mało nasz związek by się nie rozpadł, ale efektem tego jest zmiana (na szczęście w samym projekcie niewielka), której efektem będzie to, że powstana 2 odrebne mieszkania - na górze moje na dole jego.
Ciekawe jaki będzie stan naszego związku na końcu budowy?