Mam podobny pomysl i juz pietrzace sie trudnosci.
moze tak :
od strony kredytu - aby wziasc kredyt trzeba miec prawo do danej wlasnosci ( w tym przypadku strychu)
wiec musisz miec uchwale wspolnoty ( u mnie jest wiecej udzialowcow) na zgode na wykup, z ta zgoda do notariusza - podpisanie umowy, zaplacanie wszystkich niezbednych oplat ( u mnie przy 100 m2 strychu wyszlo okolo 1500 zl przy koszcie 100zl/m2) - rownolegle mozna "zalatwiac" kredyt, ktory ujmie zarowno koszt kupienia strychu jak i remont ( z tym jakis problemow nie ma specjalnych ze strony banku). oplata za mieszkanie bedzie przelewana z banku do banku, bez fizycznego twojego udzialu (Podobnie jak przy kupnie mieszkania).ale to naprawde - male piwo...
Ale...
okazuje sie, ze trzeba zmienic sposob uzytkowania strychu - wiec nalezy do urzedu miasta zlozyc wszystkie niezbedne projekty wszystkich branz ( architektura, konstrukcje, instalacje...) jak rowniez, pisma od energetyki, gazowni, wod-kan na mozliwosc podlaczenia twojego przyszlego mieszkania do sieci.
to raz, ja sie bardzo zastanawiam, bo slyszalam, ze prawo wymaga zabezpieczenia p.-poz konstrukcji drewnianej strychu - to raz, czyli oblozenia wszystkich elementow plyta gips-karton + welna mineralna ( co daje odpowiedni stopien zabezpieczenia)
ale...ale rowniez wymaga zabezpieczenia p.-poz dojscia ewakuacyjnego jezeli strych znajduje sie na 5 kondygnacji!!!
a to oznacza obudowanie istniejacej klatki schodowej ( konstrukcja stalowa - tak tak, budynek ma okolo 100 lat bo to stara kamienica w centrum miasta)
No i to mnie juz przerasta...
Tak naprawde, nie wiem, czy taki przepis istnieje, i nie wiem, czy urzad miasta moze tego ode mnie zazadac.
Czy znajdzie sie jakas zyczliwa osoba, ktora wie wiecej w tej materii i podzieli sie swoja wiedza na ten temat?
Z gory dziekuje
ps.jezeli sie okaze, ze faktycznie tak nakazuja przepisy - to ja niestety bede zmuszona zrezygnowac z pomyslu zakupu strychu...
Przerasta mnie to kosztowo, a wspolnota raczej nie bedzie chciala pokryc tak duzego wydatku tylko na to, zebym ja mogla sobie uzytkowac mieszkanie na najwyzszym pietrze...
ps2. ja wyliczylam koszt remontu ( lacznie z cena instalacji, bez ceny projektu ...) na okolo 70 tys.
( na sciany plyty gips-karton, na dach - ocieplenie + plyty gips karton, na podloge panele + plyty wyrownujace. - zalozenie ogrzewania, zalozenie instalacji elektrycznej, gazowej, wod-kan).