coz nie znam polskich gladzi i nie wiem jakie i gdzie sie stosuje ale to kwestia jednorazowego polozenia zeby sie przekonac.w hiszpani uzywamy dwoch rodzajow do grubego kladzenia i finisz.ale czasem tylko tej finiszowej bo ja mozna tez doprowadzic do ladnego stanu.w przypadku pekniec duzych zaciagam caly sufit siatka*biala dosyc drobna* okolo 2 do 3 warstw i zadne pekniecia nie wychodza. inna metoda to nalepienie fibry czyli fiber glass ktora sie przylepia na klej dobry winylowy i po przeschnieciu zaciaga gipsem.jest to cienkie chyba wlokno szklane bo gryzie jak sie dotyka a faktora podobne do cienkiego materialu.jest dostepne w rolkach o szerokosci metra lub do pekniec w malych rolkach juz z klejem.odrywa sie tasme i nalepia na pekniecie.trzeba jednak przeszpachlowac na rowno.grubosc to ulamki milimetra. jesli nie ma w pl to mozna zwykla siatke ale wiecej zaciagania.mozliwe je jest tez dostepna pasta do pekniec w tubce tez z wloknami.dosyc ladnie trzyma ale rowniez polecam zaciagnac jakims delikatnym gipsem bo sie ciezko zamalowywuje. a ta szlifierke do gipsow widzialem w obi za okolo 500zl.nie wiem jak z trwaloscia.jesli uzywaliscie odkurzacza to bedziecie wiedzieli jak uzywac tego.wlaczasz na ramieniu i przykladasz do sciany,kulistymi ruchami szlifujesz i regulujesz nacisk zaleznie od postepow.warto miec papier ok 150 lub drobniejszy.jesli za mocno sie przycisnie to mozna wybrac miekki gips np na plycie kartonowo gipsowej i podrzesz papapier.ale powtarzam ze to proste jak odkurzanie tyle ze po suficie.ale potrzebny jest dobry odkurzacz do podlaczenia i regularne czyszczenie zbiornika i filtrow bo kurz jest zawsze tyle ze mniejszy. i odradzam siatki do tarcia na rzecz gabek twardych z papierem sciernym 100-150. jest jeszcze kilka pomyslow ale zalezy od problemu