magdasp

Albo zabuduj szafą na sprzęt domowy typu mop i deska do prasowania, może nawet odkurzacz tam się zmieści. Możesz też wnękę pomalować na kolor kontrastujący z resztą ścian i powiesić w niej duuuuuuuże lustro. Albo postaw piękną nowoczesną lampę, ewentualnie duże akwarium na stojaku a nad nim wysoko umieścić jakby pudełko płaskie z 2 lub 3 halogenami od dołu.

Skro pies wybrał sobie to miejsce to trudno, co do kwiatka to dzieci są uczulone na kurz a kwiatki lubią kurz i to bardzo. Pomyśl może można tam zrobić niezbyt głęboką szafę ale nie z drewna tylko z pięknego mlecznego szkła. Albo po prostu te białe drzwiczki zabuduj na szerokosć tych drzwiczek czymś w rodzaju szafeczki słupka a po lewej stronie tego słupka zrób na ścianie rysunek - jakiś fajny motyw z szablony, ale taki sporych rozmiarów - moze drzewo pochylające się nad tym słupkiem.

Przyczyn brzydkiego zapachu może być kilka - można wymienić gumę zbiornik filtr i wąż odpływowy, przeczyścić filtr. Spec od pralek powiedział mojej koleżance, że wąż od wody, który znajduje się z tyłu pralki nie moze leżeć na podłodze tylko musi być uniesiony ku górze, ponieważ pralka nie pompuje prawidłowo brudnej wody i zbierają sie zanieczyszczenia. A może zrobił się grzybek i stąd nieprzyjemny zapach. Są specjalne środki do przeczyszczania pralek - wlewa się całą butlę i nastawia pralkę. Jeśli to nie pomoże radzę wlac do środka butelkę octu + 2 szklanki wody, zostawic na kilka godzin a potem nastawić pralkę na 60 albo nawet 90 stopni i zrobić puste pranie. Po praniu pralkę uchylać niech się porzadnie wywietrzy i przeschnie.

Mieszkam w starym bloku z wielkiej płyty, 3 mieszkania na piętrze ale sąsiedztwo.... jak to sąsiedztwo - jedna sąsiadka fajna i spokojna, drudzy to taka patologia i melina że szkoda gadać - nieraz miałam drzwi pochlapane świeczką, pomazane krwią i jakimś bliżej nieokreślonym klejem ale najlepszy jest dziadek z góry - od 5 rano goli się w łazience i śpiewa na całe gardło albo lalalalala albo o tym jakie to piękne nóżki mają dziewczynki albo popularne nazwijmy to piosenki biesiadne a ja jestem od kilku dni na urloie bo koncze wykańczać moje nowe mieszkanko i chciał nie chciał od 5 rano nie śpię słuchając darmowych koncertów...wwwwwwwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Imola też ma takie imitujące drewno

dzwi wewnętrzne zamawiałam w firmie Porta - ażurowe wenge z mlecznym szkłem w środku + klamki + ościeznice + montaż sztuk 3 x 80 i 1 x 70 i jestem z nich bardzo zadowolona. To, że drzwi się rozłażą, że widac kołki albo materiały montazowe może tez zależeć od fachowców montujących drzwi - mojemu koledze ekipa zepsuła piękne drzwi z rzeźbioną futryną za kupę kasy ponieważ jak montowali to ręce opadały a montaż skonczyli slowami: panie tera będzie dobrze a jak nie to trzeba poruszać drzwiami albo panie w gore je i w dół i tez bedzie dobrze. Fachury!

ja też mam oświetlenie górne i jeden kinkiet na środku na górze nad lustem - jeśli łazienka nie służy do większych celów tylko gościnnie czy też "na siusiu" to spokojnie jeden kinkiet wystarczy i dobrym pomyslem jest, aby ten kinkiet nie byl z ciemnego szkła albo bardzo kolorowego zeby nie zaciemnial i "zasmucał" łazienki

wiem że cena nie jest wysoka a firma bardzo rzetelna - robili meble u moich znajomych i zero narzekania i reklamacji, znajomi są zadowoleni i ja również

A mówiłam że majsterklepka nie miał racji!!!! Cieszę się, że tak Ci się podobają te kafle i że tak ładnie się prezentują. Na początku też miałam małe wątpliwości, czy ta ciemna podłoga w lazience nie zmniejszy jej optycznie ale wyszlo super. Ja mam wlasnie te prostokątne kafle, polozone na scianach i na podłodze w poprzek i wygląda ok. Ta brązowa podłoga ma w sobie takie niby sreberka - jakby porwane na malusie kawałeczki pazłotko po czekoladzie i rozrzucone gdzieniegdzie, pięknie to wygląda. Dzisiaj zerkałam w hurtowni akcesoriow meblowych na uchwyty do mebli kuchennych i wybrałam satynowe srebro ale takie nie za bardzo nowoczesne zeby jakoś pasowało do kafli bo w przedpokoju i w kuchni na podłodze mam te same kafle i sprawia to wrazenie jakby te dwa pomieszczenia byly wieksze i dluższe. Drzwi mam wenge (w kuchni też sa drzwi bo mój maż upierał się że ja po nocach buszuję w kuchni (jestem nocnym markiem) i nie daję mu spać więc drzwi muszą być) i blat kuchenny mam w kolorze drzwi ale taki jakby z klepek ułożony a kuchnię w kolorze hhhmmmm ni to beż ni to nie wiadomo co ale jasną i strukturę taką jakby na beżowym tle robić pociągnięcia wyschniętym białym pędzlem i usłojenie chciałam nie wzdłuż ale w poprzek i jest slicznie. Kafle są jasne bezowe jakby gdzieniegdzie posypane mąką takie "ciapki" a kształt kwadrat z nierownymi brzegami wieksze i mniejsze do tego gdzieniegdzie przetykane dekorami Kafle mam Imola ale podstawowe z jednego kompletu a dekory z innego - nie mogłam się oprzeć tym starym wzorom jak prosto z włoskiej prowincji. Zabudowe mam w ksztalcie litery L i wymyslilam, ze na scianie przeciwleglej do zabudowy powiesze 2 grube półki z takiego samego materialu jak fronty szafek - fachowcy od kuchni mówia ze zrobia to bez problemu. Kafle mam już połozone a kuchnię goową i czeka tylko na montaż ponieważ czeka mnie malowanie scian w kuchni. Sufit zrobię biały a sciany w kolorze cafe latte ... chyba... dekoral ma taki klor w ofercie a scianę przeciwległą zabudowie wlasnie w kolorze pomaranczowym ale takim głębokim aczkolwiek nie "żarówiastym" Trzymam kcuki za Twoje pomarańczowe ściany! A nasze kafle Lafaenza to strzał w 10!

marzą mi się mebelki indyjskie albo chociaż jeden stolik taki kawusiowy... eeeccchhhh te woskowane pachnące drewno... garderoba tez mi sie marzy, ale niestety za małe mieszkanie lampa od Fabbian Vicky chociaż jedna malusia szezląb do leniuchowania też by sie przydał i wieeeeelgachne łóżko w sypialni lodóweczka side by side owszem owszem dobra kończę bo osiwieję oczywiscie większe mieszkanie i piękny dekr - szablon na ścianie, szablon da sie załatwić już wkrótce ale z resztą będzie mały problem haha

moja kuchnia będzie zabudowana w kształcie litery L + gruby blat 4 cm + oswietlenie podszafkowe 3 punkty + 3 wielkie szuflady ze spowalniaczami i 2 szafeczki cargo + uchwyty + mleczne szklo w 2 szafkach + boki w 2 miejscach takie jak fronty + obudowana zmywarka i obudowany okap teleskopowy + duża szafa na przedpokoj z lustrami i jednym bokiem takim jak front z drzwiami suwanymi indywidualnie zaprojektowana wyszło w sumie 9100 z montażem

okazało się że mam to samo ale od fachowca wykanczajacego moje mieszkako dostałam taką radę: pomalować ściany i powinny te nierownosci wyjsc przy pierwszej warstwie - u mnie niestety za płytko jest pociagniety kabel w jednym miejscu - mam na ścianach masę szpachlową putz start śnieżki i na to grunt i żeby nie walić nie wiadomo ile tej masy pan powiedzial ze mozna to robic w ten sposób: troszk masy szpachlowej rozmieszać z wodą i z farbą ktora maluje się sciany, pokryć to miejsce i zebrac nadmiar i wyrównać tzw piórkiem czyli małą szpachelką, jak wyschnie wygładzić papierem sciernym drobnym i pomalować sciane jezcze raz - u mnie to zadziałało i widać tylko malutki slad ale w porownaniu do tego co bylo to wieka roznica

dla lubiących kanciastości: Alpi seria Una ale cena masakryczna albo Cifial Quadra - cenowo już niżej ale piękne baterie

Faktycznie mieszkano ma potencjał i jeśli np jest dla 2 osób to można zastanowić ie nad takim rozwiazaniem: przesunąć ścianę łazienki i skrytki bliżej drzwi wejściowych, w miejsce skrytki zrobić łazienkę - będzie super bo będzie okno - przesuwając scianę pomieszczenia 2/1 czyli zmniejszając je i z tego wlasnie pomieszczenia zrobić garderobę albo garderobę i jeśli wejdzie nawet małą spiżarenkę - nie znamy niestety potrzeb własciciela ani wymiarów scian. Zrobić drzwi do łazienki i będzie się do niej wchodzic z przedpokoju. Można pomyśleć o odgrodzeniu kuchni ścianką z drzwiami z dużą ilością szkła zeby doświetlić przedpokój, zamurować drzwi pomiędzy kuchnią a pokojem i zrobić piękny pokój z aneksem kuchennym z 3 oknami i w ten sposób można zrobić drzwi z przedpokoju do częsci kuchennej i do pokoju albo nawet zrezygnowac z drzwi kuchennych ale zrobic sciankę i jedynie drzwi do pokoju - pomysłów może być baaardzo dużo, o ile da radę przeprowadzić nowe instalacje w innych miejscach

Zgadzam się, płytki są super a majster nie ma racji. Mam te płytki w calej łazience i jestem z nich bardzo zadowolona - dałam do nich cienką gukę - krzyżyki 1,5 mm i wyglada swietnie a zrobilam tak: te w kolorze ciemny brąz są położone na podłodze i na obudowie podwieszanego kibelka (sorki za nazewnictwo) a te jasne beżowe na ścianach - ułożone do wysokościkońca boków ościeżnicy do tego dokupiłam z tej samej serii o takiej samej szerokości 33 cm dekory czyli takie jakby kwiaty z mosiądzu (prawdopodobnie) na jasnych kaflach które położyłam na sciane tu gdzie wanna na całej długosci sciany w poprzek i takie same ale już cieńsze dekory na górze obudowy kibelka. Wanna ma obudowę z takich samych kafli jak ściany. Moja łazienka to 4,5 m i wcale ta ciemna podłoga nie zmniejsza optycznie przestrzeni. płytki mają śliczną nierówną strukturę i prezentują się wspaniale. Do tego wstawiłam mebelki w kolorze wenge czyli szafeczkę pod umywalkę, wąską szafeczkę wiszącą i szeroką wiszącą ktora pięknie mi się schowała nad kibelkiem za kominem - do tego lustro w ciemniejszej ramie podobnej do kafli podłogowych szerokosci 90 cm i wszystko wygląda pięknie a fachowiec niestety racji nie ma. Płytki kupiłam w salonie Imex Top 32 w Gdańsku, czekałam na nie 3 tygodnie aż sprowadzą z Włoch ale doczkałam sie i wszystko wygląda super!!! Tu masz te kafle: http://www.akcess.com.pl/index.php/plytki-ceramiczne/lafaenza-pasha/menu-id-3.html a tu są te dekory z kwiatami, tyle że te moje to troszkę inna tonacja , bardziej ciepła - dolny rząd fota druga od lewej strony : http://www.aquarline.gr/LaFaenza_En.htm