Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Cromm_pl

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Cromm_pl's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam:) Powiem Coś na temat Tabexu. Otóż sama cytozyna nie może uzależniać, gdyż jest to azotowa zasada organiczna wchodząca w skład kwasów nukleinowych, czyli naszego DNA. Działa podobnie jak nikotyna ale w zwiększonych dawkach. Cytozyna jest więc obecna w naszym organizmie przez cały czas, w odróżnieniu od nikotyny. Zdecydowałem się właśnie na tę kurację. Do tego czasu używałem rożnego rodzaju zastępników w postaci gum, tabletek oraz plastrów. Jednak z moich obserwacji w pewnym momencie organizm jest tak już przyzwyczajony do nikotyny, że zmniejszanie jej dawek nie jest za bardzo skuteczne. Po jakimś czasie przychodzi chęć zapalenie papierosa przy jakieś tam okazji. Jak używałem gum do żucia bolała mnie szczęka, już nie mogłem znieść wszech obecnej mięty czy tez tego posmaku nikotyny. Plastry to swoiste produkowanie farmaceutyczne palacza. Po odstawieniu ich poczułem straszny głód nikotynowy. Bolała mnie głowa (takie mega wielkie ciśnienie w czaszce czułem) potem nerwowość wróciła etc etc, czyli wszystko to co się dzieje jak po prostu nie palimy. W przeciągu ostatniego roku, wykonywałem około 4 prób rzucania palenia. Chce bardzo to zrobić, i czuję że jestem blisko tego celu:) Teraz, byłem u swojego lekarza i przypisał mi właśnie Tabex. Ale musiałem zrobić przedtem badania w kierunki wad serca. Na szczęście mogłem podjąć się tej kuracji. Przez cztery dni zażywałem po 6 tabletek co 2 godzimy (mniej więcej - najlepiej ustawić sobie alarm) oraz paliłem papierosy. Trzeciego dnia, gdy paliłem zauważyłem takie objawy jak: wzmocnione pragnienie, pobudzenie i co ciekawe zmienił się smak papierosów na taki obojętny. Czwartego dnia, niedopałem papierosów już tylko do połowy i piątego dnia nie paliłem w ogóle. Teraz mam zmniejszoną już dawkę Tabexu. Nie odczuwam chęci zapalenia poprzez jakiś ból, czy też inne objawy. Raczej jest neutralnie i spokojnie. Z nerwami też jest dobrze. I wierze że tym razem mi się uda. Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych którym już się udało oraz tym którzy cały czas próbują. Bo próbować trzeba. Bo inaczej nigdy się nie dowiemy co będzie dalej Piotrek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...