Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

justkaaa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    476
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez justkaaa

  1. A jakie masz zbrojenie na tym stropie? Bo jak strop ma byc mocny to beton to jedno a zbrojenie to drugie. Kratę z Fi 16 co 10cm?
  2. No właśnie. ja tez chciałam mieć mozliwie wysoka ściankę kolankową ale jednoczesnie mam kilka okien dachowych i nie chciałam mieć ich krawędzi na wysokosci nosa. U mnie ścianka kolankowa ma ok 102 cm i mam bardzo dobry dostęp do okien dachowych, a nie jestem wysoka.. ścianka miała mieć początkowo ok 110-115 cm ale dalismy więcej ocieplenia w skosy i ścianka zmalała do ok 100cm. Podwyższenie ścianki o ok 30-50cm można w miare łatwo różnymi sposobami zgubić wizualnie, żeby nie psuć bryły budynku. Ja wydłuzyłam okapy dachu i mam boniowanie na elewacji, które także poprawia wrażenie proporcji budynku.
  3. No właśnie. ja tez chciałam mieć mozliwie wysoka ściankę kolankową ale jednoczesnie mam kilka okien dachowych i nie chciałam mieć ich krawędzi na wysokosci nosa. U mnie ścianka kolankowa ma ok 102 cm i mam bardzo dobry dostęp do okien dachowych, a nie jestem wysoka.. ścianka miała mieć początkowo ok 110-115 cm ale dalismy więcej ocieplenia w skosy i ścianka zmalała do ok 100cm. Podwyższenie ścianki o ok 30-50cm można w miare łatwo różnymi sposobami zgubić wizualnie, żeby nie psuć bryły budynku. Ja wydłuzyłam okapy dachu i mam boniowanie na elewacji, które także poprawia wrażenie proporcji budynku.
  4. Ja mysle, że połowa jego mocy, czyli 6 kW by Ci wystarczyła. Ten kto wyliczył 22 kW powinien czym prędzej zmienić zawód bo tylko krzywdę ludziom robi. Nawet nie chce sobie wyobrażac sytuacji jak byś zamontował w swoim domu kociołek o mocy max ok 22 kW, czyli minimalnej ok 6kW i temperaturach na zewnątrz takich jak obecnie, czyli +10, +5, 0 stopni. Miał byś non-stop taktowanie
  5. No tak, ale jakie wtedy były koszty ogrzewania? Zapewne ułamek tego co obecnie. Jak koszty były by takie same to ludzie by nie inwestowali w izolowanie bo po co... odkręcali by tylko bardziej termostaty na kaloryferach i już, a rachunek by się zwiększył tylko o kilka groszy. Niestety te czasy i ceny już nie wrócą
  6. To fakt. Może warto zorientować się nt ceramiki 18 cm. Jest to też materiał konstrukcyjny choć nie jest tak mocny jak silikaty ale "standardowy" domek jednorodzinny powinien utrzymać, choć to dokładnie powinien policzyć konstruktor. Wtedy zaoszczędzone centymetry grubości można zainwestować w styro. Aha miało nie być o styro
  7. To chyba nie zbyt cieły mur proponujesz. Ja mam 24 PTH + 15/18 cm styro i nie jest to ideał. Teraz gdybym budowała to silikaty 18cm +ok 25 cm styro i było by znacznie "cieplej" tzn lepiej zaizolowane
  8. Idziesz dobrą drogą. Wybierając kocioł powinienes się kierować możliwie niską moca minimalna a ten Immergas chyba jest aktualnie liderem na rynku pod tym kątem
  9. Jak się szczypiesz z kasą to pomyśl o priorytetach w kontekście tego garażu. Może nie warto? Może mniejszy-1 stanowiskowy? Może wiata zamiast garażu? Jest to projekt z gatunku "dom dobudowany do garażu". Garaż z wejściem do domu to bardzo fajna sprawa ale generuje swoje koszty. Ja mam i polecam ale w moim przypadku miałam bufor finansowy więc nie musiałam sie szczypać.
  10. 211 m2 to jest kawałek stropu... . Mój sąsiad jak zalewał strop z terrivy to weszło tam więcej betonu niż do monolitu. Gruszki z dolewkami podjeżdżały kilka razy A jak się rozliczasz z wykonawca za ten beton? Na jakiej zasadzie?
  11. Gdzie sie buduje tyle samo domów murowanych co szkieletowych??? Bo na pewno nie w Polsce. Ani w moim bezpośrednim sąsiedztwie ani sąsiedztwie moich znajomych gdzie bywam i widze przybywające nowe domy to rzadko spotykam szkieletowce. Ja mysle, że jakby 10% było szkieletowych, choć nie wydaje mi się, to byłby to dobry wynik. Może kiedyś ta technologia zyska swoich zwolenników na szersza skale i na naszej, polskiej ziemi, ale narazie jest to ciągle margines. Jesli ktos buduje dla siebie i wyklucza konieczność sprzedaży takiego domu w ciągu kilku, kilkunastu a może i kilkudziesięciu lat to może rozważac inne zalety i wady takich domów.
  12. Ja wiem, żę sytuacja na rynku nieruchomości jest słaba ale jedn sprzedaje swój dom od ok 1,5 roku a drugi już kilka lat- nawet nie wiem czy nie zaczął go wystawiać jeszcze zanim się zaczął kryzys. Generalnie obydwaj jawnie przyznają że mają problem ze sprzedażą takiego domu. Od siebie dodam, że tez bym takiego nie kupiła oraz nie budowała. Poza tym mam znajomego, który ma taki mały domek letniskowy w tej technologi szkieletowej. Pamietam, że mógł stawiać też murowany ale wolał taki. DOmek ma już z 10 lat ale wiem że mówił, że jeśli miałby jeszcze raz stawiać to jednak murowany, a argumentował to chyba ryzykiem pożaru. Innej argumentacji nie pamiętam bo to już było kilka lat temu.
  13. Ja zdecydowanie polecam Pana Mariusza abcdomek.pl tel 881 436 036
  14. Ja bym poszła w tym temacie duzo dalej. Takie domy sa praktycznie niesprzedawalne, chyba, ze za symboliczną cene, więc jak chcesz taki dom budować to z załozenia, że go nigdy nie będziesz sprzedawał. Znam dwa przypadki, gdzie właściciel kanadyjczyka chciał sprzedac swój dom. Sprzedaja je już kilka ładnych lat i nadal bez skutku. Jeden to wiem, że cene opuścił już chyba o 50% względem pierwotnej, tak, że teraz naprawde wsytawia go za śmieszne pieniądze. Chętnych na obejrzenie jest sporo bo w ogloszeniu nie pisze jaka to konstrukcja a z zewnątrz tego nie widać a domek całkiem ładny. Ludzie przychodzą oglądają i juz nigdy nie wracają.
  15. Ja tez tam ściany nie widze. Nie wiem jak tam jest to zbrojone, jak wynika z konstrukcji, ale może jest tak, że pierwszy schodek zaraz za pierwszym spocznikiem, który jest w lini tej ściany, jest konstrukcyjnie powiązany ze ścianą zewnętrzna i ścianą z kominkiem i pełni funkcje czegoś w rodzaju nadproża.
  16. Mi zdecydowanie wystarcza a mam własnei zasobnik Junkersa 120l. U mnie moc na CWU jest ograniczona do 40 % więc ładowanie następuje dużo wolniej a mimo to wody wystarcza. Gdyby miało mi jej braknąć to mam jeszcze ta rezerwe mocy.
  17. Podpowiedzcie mi co w takiej sytuacji. nasz dom jest bezpośrednio przy drodze powiatowej. mamy uzgodnienie wjazdu (które i tak się juz przedawniło) ale nie mamy PnB tegoz wjazdu. Zlozylismy dokumenty o zakończenie budowy i w PINBie nas oświecili, że powinnismy mieć PnB wjazdu. Pan cos napomknął, że można to jakos załatwić, ale nie wiem jak. W czwartek będziemy tam iśc na spotkanie. Doradźcie jak sie tłumaczyc i jakich argumentów używać, żeby przymkneli na to oko, bo może jest taka mozliwość.
  18. Ja podejrzewam, ze właściciel samochodu wcale tej drogi tak nie zniszczył, bo pewnie naładował tyle ile może i powinien, tylko klientowi nawijał makaron na uszy, że tam było 35t i tyle pewnie mu liczył. Poza tym uczulam, bo cieżarówka ciężarówce nie równa. Niedawno oglądałam jak cieżarówki jeździły z piachem na budowe. Pierwsze dwie ciążarówki były ładnie wypełnione, natomiast natsepne juz gorzej. Był tylko usypany czubek by wystawał zza burt natomiast przy burtach było jeszcze spoooro miejsca na piach. Oglądałam to wszytsko z góry więc był dobry widok i mogłam na własne oczy przekonac się jak to "rżnie" się klienta.
  19. Jak jest tak jak piszesz, czyli kierbud nonszalancki i zachowuje się jak typowy figurant to go zmieniaj. Ja widziałam i kierowników podobnych do twojego i kierowników, którzy jednak mierza każdy wymiar i sprawdzają go z dokumentacją. Jak jest cos nie tak to każą poprawić, a ten Twój nic nie każe poprawić bo nawet nic nie zauwazy.
  20. Ostatecznie nic nie rozluźni, bo co rozluźni to wsiąkając lub odparowując z powrotem zagęści i to zapewne lepiej niz było pierwotnie. Nie wiadomo tylko jak jest z tą gliną, bo i glina glinie nie równa
  21. Nie przesadzajmy. Jeżeli na wiosne, czyli marzec/kwiecień wyleje chudziaka to żadne zielsko nie zdąży wyrosnąć. ja jak budowałam miałam ten sam dylemat co autor wątku. Fundamenty robilismy jesienią a dalszy ciąg na wiosne. Nic nam nie zdążyło urosnąć.
  22. Ja bym tak zostawiła a chudziaka zalała na wiosnę. Wątpię by to cos zaszkodziło a mysle, że może pomóc. Jedyna niewiadoma jest ta glina pod spodem ale mimo wszystko ja bym tak zostawiła do wiosny.
  23. U mnie jest włąśnei jadalnia i salon jako jedno pomieszczenie i ma ok 45m2 i bałam się takiego efektu, więc zapadła decyzja, że podwyższamy wysokosc parteru o jeden pustak. Teraz parter ma ok 2,85 i specjalnie nie widać tej wysokosci. Na pewno jest przestronnie. Być może gdybym miała standardowe 2,6 to też by mi się sufit kładł na głowe. Przy takim podnoszeniu stropu trzeba pamietać, że także schody sie rozjeżdżają i być może trzeba będzie dodac jeden schodek, a to oznacza, że musi być na niego miejsce. U mnie własnie 1 schodek doszedł ale specjalnie nam to nie zaburzyło komunikacji
  24. U mnie budowa już zakończona więc nie będę trzymała swoich doświadczeń z ekipami tylko dla siebie. Było niestety kilku wykonawców fatalnych, kilku co najwyżej średnich, więc o nich pisać i publicznie oceniać nie będę. Z tych co mogę polecić jako pewniaki: Budowa domów pod klucz ad A do Z (same SSO chyba też). Pan Mariusz tel. 881 436 036. Dobrze, że na niego trafiłam bo uratował moja zaczętą budowę gdy ja już nie miałam siły i wszystkiego dość. Człowiek dbał o moje pieniądze, doradzał we wszystkim jak tylko nie wiedziałam lub miałam wątpliwości. Człowiek z pasją do budowania i mega cierpliwością do pomocy i tłumaczenia jak „krowie przy rowie”. Adres www http://abcdomek.pl/
  25. Moi znajomu budują z silki 18cm. Mur jak mur. Widac że troche cieńszy niz klasyczny 24 cm, ale trzeba mu przyznać, że mocny jest. Jak murarze wiercili lub cieli to nie szło tak łatwo jak np. z PTH. Stosowali specjalne tarcze diamentowe, które i tak często wymieniali bo bloczki były twarde
×
×
  • Dodaj nową pozycję...