Juniorka
-
Liczba zawartości
611 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Juniorka
-
Tak jak pisałam miałam tylko górną szynę. Rzadko korzystaliśmy z tego pomieszczenia (raz na dzień, raz na dwa dni), więc przy tej częstotliwości nie było problemów z otwieraniem, nigdy się nie zacięły (przez 7 lat), może też dlatego, że drzwi nie były najtańsze. Ale jakbym miała kilka razy dziennie przesuwać je tam i z powrotem, to chyba coś by mnie trafiło . Chyba wtedy częściej byłby otwarte
-
W poprzednim mieszkaniu miałam jedne drzwi harmonijkowe. Potrzebowałam ich do komórki (takie małe pomieszczenie gospodarcze ok. 1,5mkw.), do której wchodziło się z sypialni. Drzwi tradycyjne nie wchodziły tam w rachubę, drzwi przesuwne też nie, więc zostały harmonijkowe . Robiłam je na wymiar na zamówienie, drewniane dębowe, kolorystycznie dobrane pod resztę drzwi (mniej więcej takie jak w załączniku). Dolna szyna nie była położna, tylko górna. Dolnej nie było po to, by się nie potykać i wygodnie odkurzać. I optycznie też lepiej wyglądało, bo w sypialni i komórce były deski, więc nie kłuło w oczy jakieś dzielnie tych przestrzeni. Natomiast drzwi harmonijkowych na pewno nie zrobiłabym w innych miejscach typu pokoje czy kuchnia.
-
O plamach takich z... dotykania . Zgodnie z sugestiami stolarzy myję fronty wodą z płynem do naczyń, psikałam też płynem do mycia okien. Niestety jak się patrzy pod światło, to widać, że fronty nie są idealnie czyste, tylko są takie jakby smugi. Najgorzej schodzą plamy takie tłuste. Ale staram się tym nie przejmować
-
Ja mam sporo mebli w białym macie i rzeczywiście nie jest łatwo je wyczyścić, tak by były idealne bez plam, ale to też nie tak, że one rzucają się w oczy . Natomiast póki co nie żółkną, a mam je ok. 1,5 roku.
-
debsk, a na stronce homebook zaznaczyłeś opcję "mała łazienka"? Wtedy zobaczysz aranżacje, których szukasz. Jak robiłeś łazienkę 3mkw, to ze swoją obecną łatwiej sobie poradzisz, bo jest sporo większa . Nasza łazienka ma prawie 4mkw (bez kilka cm), ok. 2.4x1.6 i całkiem sporo zmieściła . Na końcu na wprost wejścia jest prysznic bezbrodzikowy na całą ścianę. Po lewej stronie od wejścia jest pralka pod półką, nad nią kaloryfer. Między pralką a prysznicem jest szafa po sam sufit. Po prawej stronie jest umywalka z szafką, a między umywalką a prysznicem jest geberit z muszlą podwieszaną. Nad umywalką i wc jest lustro. Weszło wszystko co chciałam
-
Emigrus, gdybym wtedy wiedziała o takiej kostkarce, to bym się skusiła . Polecę za to koleżance, która lada moment będzie robić remont mieszkania.
-
"Zleje" się kolor ścian z meblami.
-
Emigrus, nawet nie wiedziałam, że są takie specjalne kostkarki Kersana nie jest bezkołnierzowa.
-
Emigrus, nie wiem o jakiej kostkarce piszesz A cenę za Kersana jakoś musieliśmy przełknąć, bo innej tak ładnej i krótkiej miski nie znalazłam.
-
W poprzednim mieszkaniu miałam Roca Hall, bardzo ładnie się prezentuje http://www.roca.pl/katalog/produkty/wc/miski-wc-podwieszane/hall/miska-wc-podwieszana-z-pow%C5%82oka-maxiclean-34662E..M W obecnym mieszkaniu mam w łazience i w WC muszlę Keresan Ego, ponieważ ze względu na małą ilość miejsca szukałam poza tym, że kanciastej wersji, to również tego, by miska była jak najkrótsza https://avello.pl/miska-wc-wiszaca-50x36cm-kerasan-ego-3215-_p10646#!dane-techniczne Z twoich dwóch wersji mnie zdecydowanie bardziej podoba się Roca Gap. Co do stelaża, to nie pamiętam jaki model dokładnie został wybrany, ale ze względu na małą powierzchnię wybraliśmy najwęższe stelaże Geberita jakie były dostępne, mają tylko 8 cm głębokości.
-
U nas wszystkie narożniki uszczelnione są silikonem.
-
Miałam podobny problem, chyba podobny. Ale nie na spiekach tylko na płytkach w wc i łazience (zwłaszcza na takich drewnopodobnych, delikatnie chropowatych). I jedyne co pomogło to... chusteczki nawilżające. Tak tak, te dla dzieci . Spróbuj. Ja zużyłam w sumie 1,5 paczki. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że nie mogła chemia dedykowana płytkom, tylko te chusteczki dziecięce . W 99% plamy zniknęły.
-
stoły do 140 cm rozkładane do 2 metrów- kompendium wiedzy
Juniorka odpowiedział czarownicaaa → na topic → Wnętrza
A nie prościej zrobić stół na zamówienie? Ja tak zrobiłam, mam stół o wymiarach o jakich pisałaś i rozkłada mi się do 2.2m. -
Taje, co do kierunku układu parkietu (dot. też desek), to większość osób opowiada się wg starej szkoły, która mówi, by zwracać uwagę na układ okien. Ja natomiast już w poprzednim mieszkaniu zwracałam uwagę, by deski (i płytki drewnopodobne) były układane tak, by optycznie poszerzały pomieszczenie. Sprawdziło się i zupełnie nie miało znaczenia, gdzie są okna, natomiast optycznie rzeczywiście fajnie to wyglądało. Dlatego w obecnym mieszkaniu przy wykańczaniu też poprosiłam, by układać tak deski (i panele), by optycznie poszerzały pokoje . Bardzo jestem z tego zadowolona . Jeśli chcesz mieć wszędzie ten sam kierunek niezależnie od okien i kształtu pomieszczeń, to tak zrób Natomiast co do łączenia pomieszczeń na granicy płytek i parkietu, to zamiast cienkiej metalowej listwy (miałam w poprzednich mieszkaniach i mnie drażniły) polecam korek . Mam takie łączenia w obecnym mieszkaniu (między płytkami i deskami i między płytkami a panelami) i uważam, że to najlepsze rozwiązanie. Wygląda to estetycznie i przede wszystkim jest niewidoczne, bo korek jest w kolorze drewna . Jeśli masz do wyboru metalową listwę albo silikon, to wybrałabym silikon . Jak jest możliwość zrobienia korku, to najlepszy byłby korek
-
Aaricia23, zdecydowanie wybrałabym frezy. Są przede wszystkim ergonomiczniejsze w użytkowaniu niż tip-ony i nie widać tak odcisków palców jak przy tip-onach. I przy frezach możesz chwycić za drzwiczki w dowolnym miejscu, a nie celować w konkretne, czego wymaga tip-on.
-
Wrzuciłam w Google i pierwszy model z brzegu to Bosch za 1330 zł (https://www.ceneo.pl/43842828#), więc nie tylko w tych droższych modelach jest skala cyfr 1-9. Na spokojnie sobie poszukaj, sporo modeli znajdziesz.
-
Nie są gorące, są ciepłe, ale też nie od razu i nie przez cały czas, tylko wtedy, gdy się sporo na indukcji gotuje albo dłuższy czas jej używa. Ja mam szufladę ze sztućcami pod indukcją (chyba większość ludzi tak ma) i w niczym mi to nie przeszkadza
-
Płytę mam "60" (dokładnie to 51x57). A okap nie musi w całości przykrywać płyty, by wciągnąć parę Z myciem, to póki co, myję co jakiś czas tylko tą szklaną część. O teleskopowych okapach Toflesza się nie wypowiem, bo szukałam tylko szafkowych.
-
Miałam wcześniej z "+ -", teraz mam z suwakiem. Dla mnie wygodniejszy suwak
-
Jasne, możesz śmiało zadawać pytania, odpowiem jeśli tylko dam radę. Okap służy mi niecały rok. Do okapu jest... pilot, używa go mąż, ja wolę ręcznie go włączać Reszta odpowiedzi jest w sumie w postach, które wyżej pisałam, ale napiszę jeszcze raz. Ten okap jest bardzo łatwy w myciu, bo widoczna powierzchnia jest szklana. Specjalnie takiej szukałam. Szafki górne mam 50 cm nad blatem. Taką wysokość miałam w dwóch poprzednich kuchniach, dlatego teraz też taką mam, dla mnie idealna Szafki łącznie z okapem są w jednej linii. Właśnie dlatego szukałam okapu szafkowego
-
Ten Toflesz to polski producent, ja usłyszałam o nim dopiero wtedy jak szukałam okapów szafkowych Szukając okapu nie patrzyłam na jakąś konkretną firmę, tylko na parametry. Miał być szafkowy (żeby był niewidoczny i w jednej linii z meblami), biały (góra mebli jest biała i nie chciałam, żeby okap rzucał się w oczy), szklany (łatwiej się czyści), ledowe oświetlenie (mało energii zużywa) i przede wszystkich mocny i cichy (kuchnię mam otwartą na salon). I w taki sposób wybrałam ostatecznie tego Toflesza
-
Jak zamawiałam meble do kuchni do obecnego mieszkania, to wiedziałam na pewno, że będą mieć frezowane uchwyty. Zrobiłabym je po raz drugi, są rewelacyjne . Marzyłam o tych frezach już w poprzednim mieszkaniu, zwłaszcza ilekroć widziałam dzieci w kuchni podczas przepychanek tuż obok uchwytu takiego normalnego (kanciasty, prostokątny). Na szczęście nigdy nic się nie stało, ale strach zawsze był . Dlatego cieszę się, że teraz mam te uchwyty frezowane. Gdybyś je zamawiała, to koniecznie tzw. pogłębione, są one o pół cm głębsze od "tradycyjnych", ale jest spora różnica w komforcie otwierania. Co zaś do tego czy lakier czy akryl. Sporo mebli się wcześniej naoglądałam i akryl wykluczyłam, bo nie podobały mi się łączenia na brzegach, a poza tym nie dało się zrobić frezów, a były one dla mnie bardzo ważne. I ostatecznie do kuchni wybrałam meble lakierowane (góra) i fornirowane (dół i wysoka zabudowa). Oczywiście z frezami wszędzie . Po prawie roku intensywnego użytkowania kuchni (5-osobowa rodzina) w lakierze ubytków nigdzie nie widzę, za to przy fornirze mam jeden odprysk na rogu, ale byłam uprzedzana, że ciężko się robi w nich frezy i mogą się zdarzyć pęknięcia, więc biorę to na klatę Natomiast trzeba mieć na uwadze, że lakier da się "zarysować", bo np. w sypialni, gdzie też mam meble lakierowane, to mąż na swojej części ma sporą rysę, ponieważ nie zamknął drzwi do pokoju i otwierając szafę zahaczył o klamkę, która po nich przejechała. Nie wiem jak to zrobił, bo mamy sporo mebli lakierowanych w mieszkaniu i tylko tam się zdarzyła taka rysa . W każdym razie jestem z nich tak zadowolona, że kolejny raz też bym zrobiła lakierowane
-
Sylw., w poprzednim mieszkaniu miałam okap teleskopowy, zamontowany 70 cm nad płytą indukcyjną. Taką wysokość narzucał producent. W tym mieszkaniu mam okap szafkowy (Toflesz, OK-6 linea glass biały), zamontowany 50 cm nad płytą indukcyjną. Ja nie zauważyłam zależności cenowej między niższym okapem i tym samym wyższą ceną . Z tego co zauważyłam, to wzrost ceny podyktowany jest raczej parametrami i dodatkowym "bajerami".
-
Yaro, tak, optycznie można poszerzyć i salon i korytarz . Ja po doświadczeniach z pierwszym mieszkaniem potem w kolejnych już odważnie zlecałam kładzenie desek czy płytek deskopodobnych, tak by rozszerzały pomieszczenia, a nie patrzyłam na okna, bo one naprawdę nie ma znaczenia. Ale zrobisz jak uważasz, bo sam pewnie zauważyłeś, że w wielu sprawach zdania są najczęściej podzielone.
-
A od jakiej sumy zaczyna się majątek? Najtańszy okap szafkowy jaki teraz na szybko znalazłam jest za niecałe 350 zł (TEKA GFH 73) Wrzuć w Google hasło "okap szafkowy" i zobacz jaki jest wybór w modelach i cenach. Powodzenia
