Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ciri

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

ciri's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. ciri

    Wykonczenie kominka

    mój kominek też jest tak wykończony, nie brudzi się jakoś bardziej. zamiast tynku strukturalnego połozyłam na czop taką masę dającą podobny efekt, ale ma więcej możliwości kolorystyczno-strukturalnych, na to wszystko nakłada się jeszcze werniks, żeby tą masę trochę zabezpieczyć i nadać jej ładnego połysku materiały są z firmy fox-dekorator, mozesz zobaczyć na stronie http://www.fox-dekorator.pl ważne jest tylko, żeby czop od środka był zaizolowany, bo jak będzie ciepły w trakcie grzania kominkiem, to te materiały temperatury nie wytrzymają pzdr!
  2. u nas jest podobny zestaw jak u ciebie: jasny parkiet w salonie, jasnoszara terakota (duże kafle) w hallu. okna i parapety ciemne (afrormozja), drzwi jasne (olcha) do tego wszystkiego ściany w przedpokoju są malowane metodą przecierki na kremowo-piaskowy kolor, a salonie są ściany jaśniutkie z lekkim odcieniem kremu (jasne ecru - duluxa) z efektu jestem zadowolona, zwłaszcza z przedpokoju, gdzie szare kafelki bardzo ochłodziły wnętrze a ściany i drewniane drzwi je teraz "ocieplają" pzdr!
  3. u nas jest podobny zestaw jak u ciebie: jasny parkiet w salonie, jasnoszara terakota (duże kafle) w hallu. okna i parapety ciemne (afrormozja), drzwi jasne (olcha) do tego wszystkiego ściany w przedpokoju są malowane metodą przecierki na kremowo-piaskowy kolor, a salonie są ściany jaśniutkie z lekkim odcieniem kremu (jasne ecru - duluxa) z efektu jestem zadowolona, zwłaszcza z przedpokoju, gdzie szare kafelki bardzo ochłodziły wnętrze a ściany i drewniane drzwi je teraz "ocieplają" pzdr!
  4. ja mam tzw. ćwierćwałek, jest kolory kremowego (kremowy mam też blat), malutki,moze 1,5 cm wysoki, nie rzuca sie w oczy, a szafki można w razie czego odsunąć od ściany zapytaj o taki ćwierćwałek w salonie z meblami kuchennymi,ale to chyba coś powszechnego, bo ja mam kuchnię robioną przez "drobnego" wykonawcę, więc raczej wszędzie powinni taką opcje mieć. pzdr!
  5. hej, od dawna już śledze twój wątek mieszkaniowy, i ogólnie uważam, że apartament (pięknie to brzmi!) jest ok., a nawet więcej niż ok. parę postów wcześniej zachęcałaś do pisania uwag, więc sie zebrałam, i piszę moje odczucia - moim absolutnym faworytem jest kolumna, własnoręcznie pomalowana "na klimta" - tak mnie to zainspirowało, że chyba swój biały i nudny słup w salonie też przemaluję moim zdaniem bez kwiatków w salonie było lepiej - bo teraz zasłaniają kolumnę, i trochę odciągają uwagę od obłędnej tafli okien, która jest chyba najmocniejszą stroną tego mieszkania. w kuchni radziłabym uważać z motywami florystycznymi:), bo tu nigdy nie wiadomo, gdzie się kończy własny styl i odbicie duszy właścicielki, a gdzie zaczyna się kicz. pozdrawiam serdecznie! sylwia
  6. ciri

    Drewniana podłoga w kuchni

    zapędziłam się - miałam na myśli "zalakierowane"!!! pzdr!
  7. ciri

    Drewniana podłoga w kuchni

    z tego co wiem, to merbau olejowany, nie jest jakoś specjalnie odporny na wodę i zachlapania - zostają widoczne ślady, małe plamki, które nie chcą zniknąć sama mimo to mam merbau (klepka przemysłowa) w łazience , jeszcze nie zaolejowany, ale nie wiem jak się będzie sprawować. wydaje mi się, że do kuchni drewno jak najbardziej tak, ale koniecznie zaolejowane. pzdr!
  8. a jak się podbija kartę gwarancyjną na dany sprzęt przy zakupie przez internet? jakaś może ciemna jestem, ale nijak nie mogę do tego dojść studiując regulamin sklepy i Wasze posty. przecież zawsze na gwarancji jest pieczątka sklepu, w którym się kupiło urządzenie. a jak mi przez internet ktoś taką kartę podbije? nie może też być podbita "z góry" zanim sprzęt nie zostanie podłączony i sprawdzony w domu klienta. powiedzcie mi, jak to jest? pzdr!
  9. ciri

    Ubikacja bez kafelek

    zawsze możesz pogodzić niechęć do glazury z miłością do surowych ścian - dając kafelki do wysokości +/- 120 cm, a dalej w górę możesz już wyczarować co chcesz - zwyczajnie pomalować ściany, tynk strukturalny, "ściany z minionej epoki", masę lub bejcę "fox-dekorator", lustra, tapety... możliwości jest mnóstwo. ja tak zrobiłam i sobie to rozwiązanie chwalę, bo na dole mam łatwe do czyszczenia powierzchnie a na wysokości wzroku mam piękne, zdobione masą relief z fox-dekoratora ściany:) pzdr
  10. ciri

    Kabina prysznicowa z luksferów

    hej, może jeszcze zdążę, zanim zrezygnujesz z luksferów ja miałam podobny problem i zrobiłam tak: od ściany idą luksfery, jeden rządek, (zazwyczaj są 19 cm), a dalej idzie taki murek ( w twoim przypadku na ok 5 cm szeroki będzie), mój pan Bob budowniczy postawił go z takich kolcków murowanych:))) i do tego na luzie przymocujesz już kabinę niestety zielona jestem w zawiłosciach budowlanych i nie wiem z czego dokładnie zrobili mi tą ściankę między lukserami a drzwiami od prysznica, ale twój fachowiec na pewno sobie poradzi. żeby tą konstrukcję wzmocnić, połączyli jeszcze ścianę nad luksferami z murkiem - pasem murowanym takiej samej szerokości. taka ramka dookoła luksferów powstała. acha, na te elementy murowane kazałam położyć flizy. nie wiem, czy coś ci ten mój zagmatwany post pomoże, ale mam nadzieje, że tak:) pzdr!!!
  11. ciri

    Renowacja mebli - pytania

    niestety z jakiego drewna jest mój kredens, to nie wiem:( z tyłu znalazłam nalepkę producenta - jakaś fabryka na Śląsku, 1953 rok. czyli styl taki klasyczny, powojenny, za komuny w co drugim domu taki kredens kuchenny stał. wielka kobyła, trzy szafki przeszklone na górze, blat, trzy szuflady po spodem, i na samym dole trzy szafki. myślałam też o patynie do postarzania drewna, ma ktoś może jakieś doswiadczenia z taką patyną? na pewno blat zrobię na biało a reszta w brązach będzie, kupię jakieś oryginalne uchwyty... ogólnie efekt ma być eklektyczny i "bezstylowy" pzdr
  12. ciri

    Renowacja mebli - pytania

    kredens już skończony:) jedyna wada skrobania jest taka, że trzeba bardzo uważać, aby nie pociągnąć za mocno, bo drewno sie wtedy brzydko rysuje wszystkie takie bruzdy, które nam przez nieuwagę powstały przetarliśmy papierem ściernym, i jest nawet ok. mebelek stoi teraz od dłuższego czasu oskrobany i niewykończony, ponieważ nie mogę się zdecydować, czym do odnowić- czy postarzyć, czy zabejcować na błysk, czy zrobić "efekty specjalne" akrylami itd... ale ogólnie metoda skrobania jak na razie sie sprawdza, chociaż nie bez znaczenia jest tu stan farby olejnej na danym mebelku - w naszym przypadku farba była bardzo spękana, kredens stał przez lata w wilgotnym pomieszczeniu, i dlatego pewnie schodziło bardzo łatwo. pzdr! sylwia
  13. hej, ja buduję razem z mężem, ale mamy jasny podział obowiązków. każdy ma swoją działkę i zajmuje się tym, na czym się zna lepiej. ja jestem od dekoracji wnętrz i zewnętrz:), doboru materiałów i projektowania, a mąż to jest logistyka i nadzorowanie panów bobów budowniczych (jak mawia moja córka:) ) pzdr
  14. absolutnie dwie!!! ja mam domek mały (120 m/kw) i dwie się zmieściły. salony kąpielowe to nam z tego nie wyszły, ale przy trójce dzieci i mężu jest to dla mnie bezdyskusyjne minimum . pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...