Witajcie! Jak w temacie po 8 m-cach otrzymaliśmy dokument zatytułowany "decyzja o pozwoleniu na budowę" juhuuuuuuuuu! Na naszej drodze stanęli: pan inżynier, który coś wspomniał o tornadach i tym, że steropianu nie daje się pod fundament bo go myszy zjedzą :) -starostwo powiatowe ale to normalne;)