Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

magsos

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    260
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez magsos

  1. Na fakturze mam wpisane Membrana dachowa MATRIX JD 1700 (ale nie wiem co to za membrana, zdaliśmy się na fachowców). Mamy poddasze nieużytkowe z wyłazem. U nas więźba to wiązary, a tam gdzie jest wyłaz, zrobione jest pomieszczenie (strych) i tam będziemy mieli ocieplone wełną (ale na razie jakoś brakuje czasu) więc będzie osłonięte.
  2. Układ pomieszczeń Z8 jest rzeczywiście bardzo zbliżony do mojego. Dzięki za miłe słowa , a jeśli chodzi o spiżarnię, to mam wejście z kuchni. W kuchni na ścianach nie mamy glazury tylko płytę z której są boki mebli kuchennych i blat i z tego samego materiału są drzwi na zawiasach normalnie otwierane. http://images47.fotosik.pl/231/a271fbab99ed51b6med.jpg http://images46.fotosik.pl/231/d94c383ccd00c57amed.jpg
  3. Nam akurat deskowanie kilku fachowców odradziło i dlatego nie robiliśmy, membrana podobno spełnia swoją funkcję bez deskowania, więc mówiono nam ,że to wyrzucenie pieniędzy. Myślę, że gdyby miało się coś dziać przy takim dachu to po naszej pierwszej w nowym domu zimie by wyszło. A tak śnieg owszem zalegał na dachu, ale jak tylko wychodziło słonko to topniał, a w pobliżu kominów od ogrzewania ładnie schodził z dachu. Nie było żadnych problemów z zaleganiem śniegu jedynie od strony północnej, gdzie w bliskiej odległości stoi dom z poddaszem. Ale tam mąż świtnie sobie radził ze szczotką. Myślę, że ilu fachowców tyle podpowiedzi. A dach trzeba robić, tylko jak? Decyzja należy do każdego z nas. Pozdrawiam i życzę dobrej decyzji.
  4. Gdybysmy robili dach drugi raz, byłaby to tez dachówka. Chodzi o względu zarówno estetyczne jak i praktyczne. Ale każdy ma wolny wybór. Mieszkamy już prawie rok i jeśli chodzi o dach to poprawiana była tylko obróbka przy jednym kominie (dach kończyliśmy zimą przy minusowych temperaturach i podobno taśma kominowa słabo trzymała) Jestem bardzo ciekawa, czemu odradzają dachówkę przy takim dachu.
  5. U nas jest też chyba 24, zgodnie z projektem. Drewno na więźbę suszone, wiązary robione na budowie, membrana (bez deskowania), dachówka cementowa ok. 45.000 całość materiały z robocizną. Przyznam się szczerze, że nikt nie odradzał nam dachówki. Pozdrawiam
  6. Ja proponuję go trochę przeszkolić, ale pod opieką fachowca. Nasz pies też dominował nad synem (wtedy 7,5 roku) skubał go i podgryzał, po szkoleniu przestał, teraz bardzo go pilnuje. I niestety ja też pewnie narażę się, ale u nas na szkoleniu poskutkowało karcenie , niestety kolczatką, ale było skuteczne i teraz kolczatka od roku leży w szafie. Niestety agresja w naszym psie została, ale tylko w stosunku do innych psów. Tu nie pomoże nawet kolczatka. Dopóki pies się nie dostosuje to chyba wydaje mi się że innego wyjścia nie masz, jak go odizolować zwłaszcza od córki.
  7. U mnie prawie identycznie, taka kuchnia jest bardzo funkcjonalna. Moja kuchnia ma 9,64m2 (30x32) płyta gazowa blisko zlewu, zlew blisko zmywarki, kuchnia bez stołu. Z kuchni wejście do spiżarni 3,17m2 ( 2,8x1,13). Dla mnie rewelacja. Stół mam na wprost kuchni, więc bardzo wygodnie. Dla mnie idealny układ.
  8. A mi osobiście nie podoba się to nowe forum. Brak wszystkich wpisów - już ktoś o tym pisał i albo jeszcze nie poprawione, albo nie potrafię znależć. Mam komunikat "niestety - brak wpisów". Ale jak to brak, jak były? Nie wiem o co chodzi, jak dla mnie nie fajnie. Nie wiem jak wstawić buźki, buuuu. Niby brunetka a poruszam się po tym forum jak rasowa blondynka z dowcipów. Przepraszam za porównanie, ale to chyba na niekorzyść dla mnie.
  9. To gratuluję wspaniałego psa, który odnalazł się w nowej sytuacji. I chyba dobrze podjętej decyzji o drugim psiaki, myślę że unieszczęśliwione byłyby obydwa w takiej sytuacji. Mój pies niestety do kojca się nie nadaje, jak tylko wychodzimy za ogrodzenie bez niego, to skamle i płacze, że pół wsi go słyszy, więc o kojcu nie ma mowy. Ale dobrze, że Tobie się udało, bo z tego co piszesz, to pies był "jedynym stałym domownikiem" w Waszym mieszkaniu, a Wy macie tam raczej sypialnię.
  10. Kojec dla psa wychowanego w domu, chyba nie jest dobrym dla niego rozwiązaniem. Mam owczarka niemieckiego który mieszkał z nami w bloku przez 8 miesięcy, jak przeprowadziliśmy się do domku, on został ale z własnego wyboru na dworzu. Do domu oczywiście ma wstęp ale rzadko z tego korzysta, sam wybrał przebywanie na dworzu. Jesienią miał zrobioną budę (mąż chciał mieć czyste sumienie, że psu na głowę deszcz i śnieg nie będzie leciał) i jak na razie tylko jeden raz go w niej widzieliśmy jakieś 3 miesiące temu. Oczywiście to też jest jego wybór, śpi na schodach wejściowych. Co do kojca, to by mi serce pękło, gdybym go tam trzymała. Jestem przeciwnikiem kojców, ale jestem za odgrodzeniem tymczasowym. Trzeba zoranizować to tak, żeby pies nie był poszkodowany. Kojec dla psa myśliwskiego chyba nie jest dobrym rozwiązaniem. Mało miejsca do biegania. W mieszkaniu pies przeważnie śpi podczas nieobecności domowników, natomiast na działce, będzie cały czas czujny, jak pojawi się jakiś samochód, ktoś przejdzie, przyleci jakiś ptaszek, albo przyjdzie ktoś nowy na działkę (nowy psiak). On musi mieć miejsca, żeby się z tym wszystkim zapoznać. Nie wiem, czy mając już jednego psa, dobrym pomysłem było przygarnąć kolejnego, zwłaszcza, że dla każdego będzie to nowa sytuacja i nie wiedząc jak się będą zachowywały wobec siebie. Ale decyzję już podjęłaś, jestem bardzo ciekawa, czy psy będą się tolerowały ? Czy już się przeprowadziły na działkę, a jesli tak to jak to zniosły?
  11. Chyba nie dokońca, bo wg Ciebie otwory na drzwi wejściowe u Klodziki są np.90x215, to jakie byłyby drzwi ? Tak samo otwory na drzwi od pomieszczeń 80x205. To jakie drzwi wewnętrzne?
  12. W projekcie podawany jest wymiar dziury w murze pod okno, a okna pasują te standardowe. zresztą z tego co pamiętam jak wstawiałam swoje okna to żadna z firm która wyceniała moje okna nie wołała dopłaty za wymiary nie standard. qrcze jak się pisze:standart czy standard?? bo zgłupiałam Pisze się standard. W moim projekcie były podane wymiary okna. U mnie wszystkie okna były niewymiarowe ( 1 szt 1800x1800, 5 szt. 1500x1500 i 3 szt. małe ale nie pamiętam jakie) w sumie była to różnica przy oknach PCV dwuskrzydłowych, jednostronnie barwionych różnica kilkuset złotych, dokładnie nie pamiętam, kupowaliśmy ponad rok temu. W każdej z firm gdzie pytaliśmy, była dopłata (może w moim regionie tak jest). Różnica 10 cm jest wg mnie niezauważalna, a nie było problemu dołożyć kawałek suporexu, a parę stówek zostało w kieszeni. Być może teraz okna troszkę staniały, ja kupowałam w 2008r.
  13. W projekcie mieliśmy 1500 x 1500 (niewymiarowe więc droższe), zmieniliśmy na wymiarowe chyba 1465 x1436, oczywiście dwuskrzydłowe inne nie wchodziły w grę, dla mnie bardziej eleganckie niż jednoskrzydłowe. Jednoskrzydłowe w takich wymiarach jak dla mnie za duże. Ale to rzecz gustu.
  14. Ile osób tyle różnych wypowiedzi. To pisanie o bieganiu po schodach, wydaje mi się lekko przesadzone. Co mają powiedzieć ludzie którzy mieszkają na 3 czy 4 piętrze w bloku. Zdarza się kilka razy dziennie wychodzić do pracy, sklepu, ze śmieciami i znwu do sklepu bo o czymś się zapomniało. http://www.mgprojekt.com.pl/domki/czterykaty2/index.php powiększony o 30 cm w części mieszkalnej i 70 cm garaż i kotłownia. My wybraliśmy parterówkę z prostych powodów: - brak skosów (gdyby miało być piętro, to pełnometrażowe) - miała być parterówka (ze względu na koszty: strop, tynki, płyty KG na poddaszu, 2 łazienki itp) - dach czterospadowy (co z tego że droższy zaoszczędziliśmy na parterze, a taki nam się podobał) - kotłownia miała być za garażem (piec na ekogroszek). - 3 pokoje, z czego jeden po przeciwnej stronie - przejście z części mieszkalnej do garażu i z garażu do kotłowni a z kotłowni na zewnątrz - 1 łazienka (bardzo krytykowane przez wielu, ale nam wystarcza) - przy kuchni mamy spiżarnię - częściowo strych do wykorzystania na graciarnię. - nieduży metraż (do sprzątania i utrzymania), nieduża liczba okien. I to chyba było dla nas najważniejsze. Każdy musi określić co dla niego jest najważniejsze, a potem szukać projektu. Mieszkamy już kilka miesięcy i jesteśmy bardzo zadowoleni, ten projekt jak dla nas jest prawie idealny. Gdybym kiedyś miała wybudować drugi dom, byłaby to na dzień dzisiejszy parterówka z dachem czterospadowym, dwuspadowe jakoś do mnie nie przemawiają, ale to rzecz gustu. I to czego mi brakuje to główne wejście przy wysuniętym garażu. Ograniczenie kosztów położenia kostki brukowej i jedna ściana osłania przed wiatrami, które zdarzyło się, że wyrwały mi drzwi z ręki. Mąż nie był wtedy zadowolony.
  15. Sama membrana. http://images35.fotosik.pl/73/b8520cf4f80298b4med.jpg
  16. Już się dowiedziałam i przekazuję. Dziwie się osobą, które tego nie robią, przecież to nic nie kosztuje.
  17. Mam pytanie odnośnie fundacji "Zdążyć z pomocą" chciałabym przekazać 1% podatku na konkretne dziecko. Na stronie fundacji znalazłam informację, że trzeba wpisać nazwisko i imię dziecka, a nie ma nic o numerze. Znalazłam dziecko któremu chciałam przeakzać 1% - ale nie ma tam żadnego numeru. Nie bardzo to ruzumiem.
  18. Twoja sypialnia dlatego właśnie ma tak wiele pozytywnych komentarzy bo jest skromna, taka normalna do wypoczywania, bez zbędnych ozdóbek , bez przepychu i bez tej męczącej (jak dla mnie) nowoczesności.
  19. Bardzo fajna sypialnia, taka normalna, elegancka i subtelna. Futrzaki rewelacja. A to co mi się podoba najbardziej - to kwiaty, mało jest pokazywanych pomieszczeń z kwiatami (może niemodne), a ja je uwielbiam. Gratuluje wyobraźni i umiejętności.
  20. Robocizna: 2500 ławy 6500 fudamenty
  21. Już to gdzieś pisałam, ale bardzo proszę: stal na fundamenty 3190 żwir 730 beton 4680 bloczki fundamentowe+cement+plastyfikator+folia 4.940 piasek do murowania i na zasypanie fundamentów 1.310 Razem materiały 14.850 Materiał częściowo bez faktur, rok 2008 teraz pewnie trochę mniej by to kosztowało. co do robocizny to trudno powiedzieć, za stan surowy zapłaciliśmy 25.000 (muszę sprawdzić, czy na umowie mam oddzielne etapy).
  22. To ja też się tu podpiszę mam nablatową na półce z płytek. Nawet jeśli mam coś wytrzeć (ręce kapiące w kierunku ręcznika) to nie narzekam. A poza tym ważne jest wyprofilowanie i głębokośc umywalki, u mnie jest jeszcze kran z którego trzeba się bardzo napracować, żeby wychlapać wodę. Ale jego akurat nie polecam, szkło i woda do utrzymania czystości graniczy z cudem (na szczęście ktoś wymyślił wodę z octem - tylko to skutecznie czyści kamień z wody) http://images42.fotosik.pl/142/2dcb6b08b08aff04med.jpg
  23. Ja jako właściciel psa uważam, że petarda to zdecydowanie przesada. Mój pies też szczeka, ale zawsze na coś czyli albo ktoś chodzi, przejeżdża lub jakaś zwierzyna się plącze pod działką. W nocy jak szczeka zbyt długo to zostaje w domu (raz spacerował nam lis za ogrodzeniem i nasz psiak mało siatki nie rozerwał). Pies szczeka, bo reaguje na różne rzeczy. Ale tutaj widać, że problem jest z właścicielem, a nie do końca z psami. Pies będąc cały czas w kojcu, raz dziennie widzi swojego właściciela, będzie szczekał, żeby pokazać, że mu jest nie dobrze, ale niestety słyszą to tylko sąsiedzi. Problem jest rzeczywiście duży, bo jeśli właściciel nie reaguje, a poza tym jest chamski i arogancki - to chyba pozostaje zgłaszanie, może jak go ukarają to zrozumie. Albo jak zamieszka na działce, to sam sie przekona co to znaczy słuchać codziennie przez pół nocy szczekania. nawet psiarze tego by nie znieśli.
  24. Owczarki są cudne, kochane i lojalne, a leoś rewelacja.
  25. Dokładnie tak jak w projekcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...