Bawaria

Czesc Arol i wszyscy inni, ja jeszcze zyje i mam sie dobrze. Jak ktos ma ochote to na znanym linku znajdzie zdjecia schodow. Zalujemy, ze nasz wymarzony dom stal sie domkiem letniskowym, ale i tak go kochamy i chetnie spedzamy tu urlopy. Postaralem sie o nowe obywatelstwo w kraju, w ktorym mieszkam, Aleksander zaczyna juz tutaj druga klase, ale uczy sie polskiego przez Libratus.Jak Bog da wrocimy na emeryture.

Trudno mi powiedziec ile kosztowaly te zmiany, na pewno jest to tylko niewielki procent ogolnych kosztow calej inwestycji. Duzo wieksze wydatki czekaja nas juz po stanie surowym. Tak to u mnie wyszlo, ze tez mam sciane 36 cm, ocieplona warstwa styropianu 6 cm. Mam nadzieje ze w ciagu nalblizszych lat gmina doprowadzi do nas gaz, na razie dom jest ogrzewany drewnem, bardzo ekonomiczne rozwiazanie, niestety musze liczyc na tate, ktory podczas moich nieobecnosci co pare dni rozpala. Z gazem byloby bardziej komfortowo.

Wprowadzone przezemnie zmiany to tradycyjna murowana sciana kolankowa (usuniecie z konstrukcji slupkow S02), potem drugi wieniec, murlata i na tym oparta wiezba, wzmocniony strop poprzez zwiekszenie grubosci belek do 10cm. Dzieki temu powierzchnia po podlodze zwiekszyla sie o ok. 12 m². Na przedostatnim zdjeciu w moim albumie mozesz zobaczyc jak to wyglada. http://picasaweb.google.com/EmilSzynwelski/MojCyrkon#

Powinno sie udac, mnnie z lekkim meblowaniem kosztowalo ok. 15% wiecej, brakuja mi schody, drzwi na gorze, i lazienka na gorze. Poza tym nawiezc ziemie na dzialke, ogrodzic, wybrukowac, wybudowac garaz i ..., dosc ! kupuje nowy samochod. Do domu przyjezdzam tylko na urlopy, a samochodem jezdze codziennie. Mam Na stronie internetowej troche wiecej zdjec chetnych zapraszam do odwiedzenia http://picasaweb.google.com/EmilSzynwelski/MojCyrkon#

Szykuje sie bardzo mile gdniazdko u Ciebie na poddaszu. nic tak dobrze nie smakuje jak osiagniecie czegos swoja wlasna praca, dlatego z calego serca gratuluje Ci Arol.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2010, dla wszystkich budowniczych "Cyrkonow", jak i dla szczesliwych juz wlascicieli wybudowanych domow. Zycze nam wszystkim, aby ten nasz caly wysilek zrodzony z naszych marzen stal sie centrum zycia rodzinnego w milosci i pokoju.

Jezeli chodzi o schody, to jeszcze ich nie ma, zrobie raczej po zabudowie poddasza, ale juz wiem jakie beda. Na poczatku chcialem ze spocznikiem, jak w projekcie, ale odwiedzilo mnie dwoch wykonawcow schodow i obydwaj polecali mi schody zabiegowe, bo zajmuja mniej miejsca, sa tansze(tansze???!!!) i ponoc nie mniej wygodne. Schody beda azurowe (bez podstopni), z czesciowo metalowa tralka, z drewna bukowego barwionego na orzech. Bedze mi robil ten wykonawca http://www.schodydrewniane.eu Obydwaj wykonawcy zapropanowali ta sama cene 8 tys. (liczylem na mniejszy wydatek). Jezeli chodzi o ekipe to popisal sie wujek Mirek, zawodowy murarz z kilkoma pracownikami i instalatorzy tez dzialali sprawnie, wiekszosc materialow mialem juz kupiona przed rozpoczeciem budowy, byly tylko przechowywane u hurtownika, na telefon przywozone na plac budowy, podobnie bylo z wiezba, czekala w tartaku na wlasciwa chwile. Przy wyborze kolorow nie sluchaj doradcow, pozostan soba, na pewno bedzie ciekawie, zawsze sie ciesze na ogladanie tego domku troche w innym wydaniu. Pozdrawiam

Materialy to podobnie jak u Ciebie Arol to nasz polski Solbet 36cm, na to 6cm (a jednak) ocieplenia. Nie chcialem ocieplac, ba wierze w ta technologie, ale ustapilem, zeby wszystkim mordki zatkac. Moim zdaniem, nie ma sensu inwestowac specjalnie w mury, bo cieplo ucieka przez wentylacje i okna, ale nikt nie chcial mnie sluchac, to dla spokoju publicznego mam sciany z Solbet klasa gestosci 400 i grubosc 36 cm, a na to jeszcze dla plebsu steropian 6cm. A swoja droga mieszkam 60km od Salzburg i 30 km od Kufstein, to juz prawie Austria, oder?

Mi osbiscie bardzo sie podoba, gratuluje odwagi, jesst smiale i intertesujace. Ciemny dach, brazowa podbitka i sciany bialo-zolte(ew. zoltopodobne). Wyglada interesujaco. Od poczatku wiedzialem, ze masz swoj wlasny styl i zycze satysfakcji w ksztaltowaniu okolicy zamieszkania na "Twoj obraz i podobienstwo" Krisker, Arol, dziekuje jeszcze ra,z znam wasze domy jak moj wlasny, ogladalem dokladnie kazde wasze zdjecie, i mimo, ze moze sa usuniete, u mnie w kaputerze mam juz zapisane kazde z nich. Bardzo mi pomogliscie w realizacji moich marzen. Dziekuje.

Pszepraszam, nie wyszlo mi z tym linkiem na zdjecia, sproboje jeszcze raz [/http://picasaweb.google.de/EmilSzynwelski/MojCyrkon#url], jakby mi znowu nie wyszlo to jak ktos ma czas i ochote to niech sam wpisze http://picasaweb.google.de/EmilSzynwelski/MojCyrkon# Jak jestescie zainteresowani moge zalaczyc inne zdjecia (od fundamentow, jest tego duzo), jezeli ktos potrzebuje porady, to chetnie podziele sie doswiadczeniem. Pozatym bardzo zachecam do wyboru tego projektu i budowy tego domu, jest bardzo prosty w formie, proporcjonalny i przez to piekny. Przez wybor dobrej jakosci materialow wykonczeniowych mozna uzyskac calkiem ciekawy efekt, prosta konstrukcja powoduje, ze jest realny w finansowaniu. Przy wyborze projektu musimy sie kierowac, naszymi potrzebami, dom nie moze byc ani za duzy (na pokaz dla rodziny i sasiadow), ani za maly, wtedy nie bedzie wygodny, Cyrkon to dobry dom dla rodziny z jednym, dwojka dzieci. Musimy myslec o tym, ze dzieci dorosna i zaloza wlasne rodziny, pozniej przyjdzie taki czas, ze z dwojga malzonkow pozostanie niestety tylko jedno. Kto bedzie ogrzewal ponadwymiarowe powierzchnie, kto to bedzie sprzatal? W Cyrkonie podoba mi sie, ze na parterze jest pelnowartosciowe mieszkanie z sypialnia i lazeinka, podejrzewam, ze na starosc nie bedzie mi sie chcialo latac po schodach. Jako ciekawostke powiem, ze budowalem ten dom nadzorujac cale przedsiewziecie przez internet i telefon, bo nie moglem byc na budowie. Liczylem sie z niedoskonalosciami, jakie mogly przez to powstac, ale przyznam, ze wyszlo calkiem dobrze. [/img]

Dziekuje bardzo Kriskerowi i Arolowi za udostepnienie zdjec, ktore bardzo mi pomogly w budowie mojego Cyrkona. Glowne zmiany wobec projektu to brak kominka (zamiast tego pion wentylacyjny) i sciana kolankowa murowana, na niej oparta murlata i krokwie. Budowa trwala niewiele ponad szesc miesiecy, poddasze jest jeszcze niewykonczone, bede probowal robic sam podczas urlopow.[uhttp://picasaweb.google.de/EmilSzynwelski/MojCyrkon#5406905389573016530rl][/url]