toil

Na jakim powrocie grzejnika? Mam tak: w podłogówkę na jej powrocie mam wpięty termostat( junibox się chyba nazywa czy jakoœ tak), jest on ograniczony do 3 stopnia,wyglšda jak zwykły termostat do grzejnika.Niedopuszcza do przekroczenia temp. 50st jak się nie mylę( nie pamiętam już)Zamontowany jest niziutko nad podłogówkš w œcianie( ma takš obudowę).Całoœć tej instalacji podłogowej kosztowała mnie tyle co grzejnik do tego pomieszczenia. Słyszałem że ktoœ tam robił na dodatkowej pompce załšczanej przez termostat, ale po co robić sobie dodatkowe koszty? Ja mam tak inni majš inaczej.Hula już dwa lata. Pozdrawiam wszystkich a szczeg. tych co budujš 10 rok.

Niestety wkłady są obrzucone zaprawą.Bez kucia sie nie obejdzie. A co do mojego eksperymentu: Ogrzewanie zasobnikiem CW : Wczoraj "rozbujałem" piec drewnem na 80 st .Załączyłem grzałkę bojlera 2 kW na 70 st , włożyłem grzałkę 1,5 kW pomiędzy rurki wodne w piecu CO ( po wypaleniu się drzewa) zatkałem komin by ciepełko nie uciekało, pozostawiłem odkręcone tylko dwa grzejniki w salonie o łącznej mocy 2,5 kW i udało mi się utrzymać temp. w obiegu ok.50 st prze całe popołudnie i noc.Oczywiście pompa CO załączona.Dużym plusem jest też odległość od pieca do grzejników.Kotłownię mam pod salonem. Całe te szopki przez to że nie chcę eksmitować rodziny na czas roboty z tym p...m kominem. Pouczyłem tylko by jak najmniej korzystali z ciepłej wody. Myślę że będzie OK byle tylko temp. zewnętrzna oscylowała ok 0 st. Pozdrawiam. Ps.Co stosuje się do tego typu wkładów ceramicznych?Chodzi mi o uszczelnienie kielichów jak będę je obracał.

invx Niestety nie da się wyciągnąć Są to wkłady ceramiczne fi 150 i 70cm wysokości każdy. Zostawiłbym to do wiosny ale mam obawy odnośnie szkodliwości tego typu skroplin ( nie wspomnę o czadzie ).Poza tym zaczyna już pomalutku pachnieć piecem CO w łazience( tamtędy przebiega komin na jednej z jej ścian ) Krew mnie zalewa na samą myśl o tej robocie."fachmanów" od tej z...j roboty ani śladu. Myślę że dam radę. Zastanawiam się nad zapewnieniem alternatywnego ogrzewania na czas tych prac. Mam zasobnik CW podłączony pod kocioł CO.Kiedyś przez przypadek nie zakręciłem zaworu na zasilaniu zasobnika z kotła i załączyłem grzałkę elektryczną i przez zasobnik ogrzałem dom( strata en.el) ale jest to do wykorzystania w mojej obecnej sytuacji( oby tylko nie było na minus pogodowo bo bojler nie wydoli) Co o tym myślicie? Pozdrawiam. Ps.Ja chyba zwariowałem robić teraz z kominem..

Szanowni forumowicze Dziękuję za podpowiedzi. Już mam rozwiązanie problemu. A mianowicie, odkułem na poddaszu parę cegieł spod których przeciekało i zgroza: wkłady kominowe mam założone kielichami w dół!!!! P.........i partacze!!!!!!Skropliny wyciekają spod kielichów.Coś jak odwrócona rynna. Czeka mnie teraz tydzień roboty , rozkucie całego ciągu i odwrócenie wkładów.Zgroza!!!!!! Trzymajcie za mnie kciuki. Napiszę jak sobie poradzę.

Witam. Mieszkam w nowo wybudowanym domu z niewykończonym poddaszem. Będąc wczoraj na poddaszu zauważyłem wykraplającą się z pomiędzy cegieł wodę z domieszką sadzy na ścianie komina.Nadmieniam że komin posiada dwa ciągi dymowe i trzy wentylacyjne.Zastosowano wkłady ceramiczne.Wkłady te obudowane są cegłą na sztorc ( na tej cieńszej stronie nie na płasko)Podejżewam wychładzanie się komina powodujące powstawanie tego typu skroplin przenikających przez łączenie wkładów. Sprawdziłem na dole w piwnicy wyczystkę ( była nieszczelna ) uszczelniłem ją pianką na około.Mam pytanie czy tego typu objawy nie są przypadkiem spowodowane tym że na poddaszu jest zimno i przez to wychładza się komin?Może tymczasowo po usunięciu nieszczelności obłożyć ściany komina styropianem?Jak temu zaradzić?Co myślicie o tym?Proszę o poradę? Mam jutro wolny dzień i uporałbym się z tym. Acha, mieszkam już drugą zimę i poprzedniej nie miałem tego typu"szopek". Co jest grane? Pozdrawiam

A ja przykleiłem zwykłą pianką montażową. Trzyma 2 lata.

Sprzedam tanio bojler 80 L, ocieplony,pionowy,elektryczny f-my ZELMECH. Produkcja 2001, używany ok.1 rok.Naprawdę tanio.

Najlepsze rozwiązanie. Jeśli już decydujecie się na Duluxa to i grunt powinien być od nich. A dla fanów malowania rozcieńczoną 1:1 emulsją polecam porównanie sobie kleistości gruntu i takiej "wodo-emulsji", albo jeszcze lepiej porównanie nowego tynku cementowo-wapiennego zagruntowanego gruntem i zaciapanego rozcieńczoną farbą emulsyjną... Na pierwszy rzut oka (przetarcie dłonią ) czuć różnicę... Przetarcie dłonią? ściany są do patrzenia a nie do pocierania.Liczy się efekt końcowy i kasa.Cześć.

Specjaliści,zapomnieliście poinformować pani że potrzebne są do bistabilnego przyciski dzwonkowe.Pozdrawiam.

Acha,jeszcze jedno.Nie białkuj wapnem.Mogą wystąpic pęknięcia na farbie.Chyba że zabiałkujesz i poczekasz kilka miesięcy aż wapno się zwiąże z tynkiem.Wiem to od starej gwardii malarskiej.Pa.

Kup farbę,rozcieńcz jej część z wodą i masz grunt.Następnie pozostałą farbą maluj i jest spoko.Właśnie to robię.A co do jakich kolwiek gładzi itp. to -SZTUCZNOŚĆ,przynajmniej dla mnie i kasa,czas.Też sam się męczę ze wszystkim 10 rok.Pozdrawiam nadającego na tej samej fali.Jakby co to pytaj.ps.Przeprowadzam się za tydzień.

No tak,miałem w poprzednim domu parkiet,też trzeszczał.Dlatego od parkietu jak najdalej.Teraz mam wykładziny i tanio,bez roboty.Pozdrawiam. ps.kto chce miec luksus ten musi się przyzwyczaić do trzeszczenia

Listwy dają tylko tacy co nie umią tynkować.Muszą mieć "prowadzenie"Przypomnij sobie liniuszek w szkole. Buchacha...Pozdrawiam

A ja mam z firmy "DZIADEK". Drewno.Ocieplone.Od północy.I najważniejsze----- kosztowały 1400zł.Jestem total zadowolony.Pozdrawiam.

wg.mnie elektryk jest OK jeśli chodzi o jego wyjaśnienie że tak miało to zadziałać.W praktyce tak właśnie to wygląda przy stosowaniu nadmiarówek typu C. Inna sprawa że dał tylko C na zabezpieczenie obwodów inst. wewn.Typ C stosuje się przeważnie do zabezpieczenia takich obw. jak kuchnia elektryczna,silniki o cięższym rozruchu itp.Opisany tutaj sposób zadziałania zabezpieczeń jest jak najbardziej prawidłowy.Selektywnosc przy przy tego typu charakterystyce C wszystkich zabezpieczeń mozna włozyć w bajki.Moim zdaniem w budynkach jednorodzinnych najwazniejszą rolę odgrywa pomiar pętli zwarcia.selektywnosc owszem też,ale to juz droższa sprawa.

Bez przesady(kolory,głośność kliknięciaitp.)Decydujący wpływ na wybór osprzętu ma wg. mnie jakość wykonania strony elektrycznej.Robię w tej branży i trafia mnie jak przekręcają się śrubeczki, pękają podkładki itp.A reszta poza wyglądem i kolorem to już zwykłe fanaberie.Sorry za te słowa,ale takie jest moje zdanie. Nie polecam BINGO.

Czy ktoś z Was zbudował domek wg.projektu JURA-34?Chętnie wymienię się doswiadczeniami na ww.temat.

Acha,zapomniałem.Pozdrawiam wszystkich którzy mają i nie mają piwnic.

Tylko z piwnicą jeśli pozwalają na to warunki i kasa.Masa miejsca na rózne schowki ,mały warsztacik,oczywiście kotłownia i skład opału (nie lubie takich żeczy obok kuchni czy salonu)Jestem za piwnicą chociaż kosztowała mnie trochę zdrowia(prócz kasy oczywiście).Nie żałuję tej decyzji.

tak,u mnie obok autka stoi Suzi GS 500