Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kundel

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

kundel's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam sąsiadów z osiedla brylantowego! Ja też odliczam miesiące do wprowadzenia się na osiedle, kurde chciałabym już cos dzialać w środku, do dobrego zawsze ciągnie, a jestem przekonana że będzie się tam spokojnie i superowo mieszkać. Poczytałam wasze dialogi, drodzy sąsiedzi, i chciałabym dorzucić swoje trzy grosze i podzielić się moją wiedzą na temat. Jestem w stałym kontakcie ze spółdzielnią "Jedynką", działania na budowie nie budzą mojego niepokoju, wg mnie nie ma dużego poślizgu czasowego, wszystko idzie zgodnie z planem i jest ok. Mój dom jest prawie skończony . Byłam na budowie parę tygodni temu i wygląda to wszystko naprawdę fajnie. Nie ma co panikować, poza tym trudno oczekiwać, by zimą robota szła pełną parą. Spodziewam się lekkiego opóźnienia jak to z większością inwestycji bywa. Jestem wieloletnim członkiem "Jedynki", kupiłam nie jedno mieszkanie, jeśli były jakieś poślizgi to niewielkie. Spółdzielnia zawsze wywiązywała się z umów i jakość mieszkan była dobra. Z tego co wiem sytuacja finansowa Spółdzielni jest spoko, sprawdzałam w księgach wieczystych obciążenia hipotczne na osiedlu - nie ma żadnych. Taką konkretna informacją jest też to, że wszystkie media są zrobione za wyjątkiem prądu, który będzie robiony przez zakład energetyczny wiosną. Z tymi niesprzedanymi domami jest tak, jak się orientuję, że kilka jest ponoć wolnych, ale to są te, które wystawiono do sprzedaży niedawno bo na terenie była przekładana rura gazowa gdzie formalnosci trwały 1,5 roku i były niezależne od spółdzielni, sprzedaż ich ciągle trwa i są kolejni chętni. Domy na brylantowej w znacznej mierze kupili czlonkowie i mieszkańcy spółdzielni (w tym osoby działające w jej organach, które mają pełną kontrolę nad pracami). Ja osobiście jestem spokojna o inwestycję, pełen luz! Ludzie, nie panikujcie, bo panika to nie jest dobry doradca. Niepotrzebnie się nakręcacie i denerwujecie innych. Pozdrawiam.
  2. kundel

    BRYLANTOWA WROCŁAW

    Witam sąsiadów z osiedla brylantowego! Ja też odliczam miesiące do wprowadzenia się na osiedle, kurde chciałabym już cos dzialać w środku, do dobrego zawsze ciągnie, a jestem przekonana że będzie się tam spokojnie i superowo mieszkać. Poczytałam wasze dialogi, drodzy sąsiedzi, i chciałabym dorzucić swoje trzy grosze i podzielić się moją wiedzą na temat. Jestem w stałym kontakcie ze spółdzielnią "Jedynką", działania na budowie nie budzą mojego niepokoju, wg mnie nie ma dużego poślizgu czasowego, wszystko idzie zgodnie z planem i jest ok. Mój dom jest prawie skończony . Byłam na budowie parę tygodni temu i wygląda to wszystko naprawdę fajnie. Nie ma co panikować, poza tym trudno oczekiwać, by zimą robota szła pełną parą. Spodziewam się lekkiego opóźnienia jak to z większością inwestycji bywa. Jestem wieloletnim członkiem "Jedynki", kupiłam nie jedno mieszkanie, jeśli były jakieś poślizgi to niewielkie. Spółdzielnia zawsze wywiązywała się z umów i jakość mieszkan była dobra. Z tego co wiem sytuacja finansowa Spółdzielni jest spoko, sprawdzałam w księgach wieczystych obciążenia hipotczne na osiedlu - nie ma żadnych. Taką konkretna informacją jest też to, że wszystkie media są zrobione za wyjątkiem prądu, który będzie robiony przez zakład energetyczny wiosną. Z tymi niesprzedanymi domami jest tak, jak się orientuję, że kilka jest ponoć wolnych, ale to są te, które wystawiono do sprzedaży niedawno bo na terenie była przekładana rura gazowa gdzie formalnosci trwały 1,5 roku i były niezależne od spółdzielni, sprzedaż ich ciągle trwa i są kolejni chętni. Domy na brylantowej w znacznej mierze kupili czlonkowie i mieszkańcy spółdzielni (w tym osoby działające w jej organach, które mają pełną kontrolę nad pracami). Ja osobiście jestem spokojna o inwestycję, pełen luz! Ludzie, nie panikujcie, bo panika to nie jest dobry doradca. Niepotrzebnie się nakręcacie i denerwujecie innych. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...