Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ziggi100

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

ziggi100's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Mam do sprzedania tanio przyłącze elektryczne pozostałe po budowie domu jednorodzinnego: 1. Kabel przyłączeniowy AsXSn 4 x 25 RMG , 0,6/1kV, około 120 metrów. 2. Skrzynkę budowlaną plastikową kompletną ( do zamontowania tylko licznik ) 3. Skrzynkę plastikową z gniazdami Trudno to przesłać kurierem, więc proponuję odbiór osobisty w Milanówku. Cena zestawu 600 zł Przy odbiorze, dodatkowo gratis można wziąć kilkanaście metrów rury plastikowej do wody 3/4 cala. Tel. 609 834 860, [email protected]
  2. Przestrzegam forumowiczów przed wykonawcą z okolic Góry Kalwarii, choć firma zarejestrowana była gdzieś w okolicach Piły. Nazwa firmy PE-KA-BEX-BRUK, ale może nazywać się już inaczej. Reprezentował ją Pan Mirosław Urbanik. Człowiek wzbudza zaufanie na początku, podjałem decyzje o budowie pierwszego domu, więc uśpiło to moją czujność. Potem zauważyłem, że ciągle zmienia numery telefonów komórkowych, pojawia się w sądach ( tak powiedział ). Krzywe mury, odstąjace od pionu, wieńce wylane tak, że trzeba było przez wiele dni ciąć piłami diamentowymi, na każdym kroku niestaranność, bylejakość i brak szacunku dla inwestora. Ponadto gdyby nie kierownik budowy, który postawił na swoim, mielibyśmy kiepskie, niezgodne z projektem fundamenty, brak wielu izolacji, wybrzuszony sufit, oszczedności na zbrojeniu itd. Porzucili też budowę bez podania przyczyny i nie odpowiadały telefony. Po kilku wezwaniach pisemnych, listem poleconym, ustaleniu terminu naprawienia wadliwie wykonanych elementów i groźbą oddania sprawy do sądu pojawili się na budowie, ale wszystko czego się nie dotkneli było tak kiepsko wykonane, że dla dobra tego budynku pożegnaliśmy sią z firmą i naprawialiśmy straty z innym wykonawcą. Znamy innego inwestora, u którego wykonawcą była ta sama firma, który po wylaniu stropu mógł juz tylko zrobić podwieszany sufit a tynk gipsowy na ścianie musiał mieć u niego grubość kilku centymetrów ( koszty i trwałość! ). W dodatku podczas mojej kilkudniowej nieobecności ( pobyt żony w szpitalu )na własną rękę położyli 2/3 ocieplenia styropianowego, w deszczu, bez dachu. Potem chwycił mróz. Niektóre tafle odpadały same, bo między nie a mur dostała się woda. Niektóre tafle styropianu trzymały się tylko na 2 -3 packach kleju o grubości 7cm! W ten sposób równano ściany. Całość nadawała sie tylko do odkucia i utylizacji. Straciliśmy wiele tysięcy złotych. Dysponuję zdjęciami, które pokazują jak nieprawdopodobnie niesolidnie zostało to wykonane... Przestrzegam, bo ten Pan zbudował sporo domów i to także na sprzedaż. Ciągle ma następnych chętnych, bo ludzie nie wiedzą, jak wyglądały poprzednie jego realizacje. Wszystko, o czym piszę jest udokumentowane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...