Czytam i czytam,jedni za a drudzy przeciw,samo ,życie.Moim zdaniem i jedni i drudzy mają rację.Jeżeli ktoś nie bardzo wie co i gdzie a na dodatek jak-niech zleci to firmie.Tylko z mojego doświadczenia ,a i na forum się to przewija,najczęściej,nie mówię,że zawsze, jest tak, że firma wykonująca nawodnienia,ścieżki i skalniaki przy okazji sadzi rośliny,najczęściej iglaczki i jest ok.Nazywa się to projektowaniem ogrodów.klient zadowolony,bo ma wszystko z głowy,firma też bo tak na dobrą sprawę zarabia na zbudowaniu oczka wodnego czy też nawodnienia,rośliny to tylko dodatek,nie zawsze dobrze dobrany.Architekt krajobrazu natomiast pracuje w pracowni architektonicznej bądz też w zaciszu domowym i PROJEKTUJE-przelewa na papier wizje,tęsknoty i marzenia swojego klienta.Tylko aby to zrobił musi je poznać a do tego potrzebny jest czas na rozmowy z klientem i jego rodziną,wczucie się w dane miejsce,znalezienie porozumienia ,czasem trzeba przykrócić wybujałe pomysły,czasem coś podpowiedzieć,czasem jest coś za coś a zdarza się że czegoś nie można zaprojektować.Musi temu przyświecać przede wszystkim dobro i zadowolenie klienta,cena nie powinna być jedynym kryterium.Z tej burzy mózgów wyłania się projekt,który trzeba zrealizować. I tu zapaleńcy mogą sami przystąpić do dzieła,w tempie jaki sobie sami narzuca i w miarę możliwości finansowych.Ci bardziej"leworęczni" muszą zlecić wykonanie.Architekt często współpracuje z firmami,które mogą zrealizować dany projekt,może je polecić klientowi.Na pewno dozoruje wykonanie,opracowuje plan pielęgnacji ogrodu,może polecić szkółki roślin bądz je zakupić dla klienta,z reguły ma upusty cenowe.Szanujący siebie i klienta architekt nie poprzestanie na dostarczeniu samego projektu,zawsze będzie chciał mieć wgląd w realizacje,służyć poradą lub pomocą bo zależy mu na efekcie końcowym,to też jego "dziecko".Co do ceny,sam projekt to nie jest wielki wydatek w stosunku do ceny całej inwestycji,bo rzeczywiście waha się w granicach 1-3 za metr,oczywiście jeżeli trzeba projektować jakieś indywidualne budowle małej architektury itp.cena na pewno jest wyższa.A wykonanie,ceny są różne,choćby ze względu na użyty surowieć,zawsze jest tańszy i droższy,to samo dotyczy rośli,ich ceny są różne w zależności od wielkości rośliny,czy jest pojemnikowa czy też z gołą bryłą korzeniową.Oczywiście wszystko to,od projektu do posadzenia można wykonać samemu.Ale tu moja sugestia,żeby nawet najmniejszy ogródek spróbować rozrysować na kartce papieru,i spokojnie zastanowić się co gzdie umieścić i posadzić.To lepszy sposób niż sadzenie "na żywioł" i pózniej przesadzanie bo nie pasuje.Bardzo podobała mi sie wypowiedz mokki,lubię pasjonatów-wariatów,cudowni ludzie