Gryz

się pojawił prąd - mam swój - oficjalny, prawdziwy i działa Cuda się zdarzają Niestety dróg nie ma i święta się zapowiadają błotne

sierpień a prądu ciągle nie ma Dróg też wjazd i wyjazd stoi po deszczu pod znakiem zapytania

Dobre wieści na długi łykend bardzo mnie cieszą

Zachęcam wszystkich do lektury dzisiejszej Gazety Wyborczej - dział Interwencje Nareszcie nasz problem zaistniał w mediach. link: http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3384859.html BTW ciekawe jak w świetle oświadczenia rzecznika ENEA wyglądaja działania ENEA z Szamotuł i B/Z tzn. sugestie że ENEA chce się wycofać itp. Bo z oświadczenia wynika że wszystko jest ok. i do 02 sierpnia wykonają sieć w zakresie przewidzianym umową ENEA i B/Z i nie trzeba zadnych wniosków składać Ale skoro nie ma innej rady i chcemy mieć prąd - wnioski złożone, czekam na umowę z ENEA. Dobre w tym wszystkim jest to że ENEA ma termin wyznaczony do 02 sierpnia.

Pierwszą stronę umowy mamy. Sa tam wymienione numery działek. Nie mam namiarów na wszystkich właścicieli tych działek, więc wiele to nie pomoże.

Witam, nie tylko Ty wycofywałeś wniosek, nie tylko Ty. Ciekawe... wtedy wniosek opóźniał a teraz przyśpiesza sprawe w ENEA Czy tylko ja się temu dziwię? Co do definicji medium w drodze - trudno określić co oznacza to stwierdzenie w przypadku nowych inwestycji. Przecież bez skrzynek ENEA nie położy kabla na polu ot tak sobie. Gaz, wodę i kanalizę można zrobić bez przyłącza. Rozumiem że kabel energetyczny może wg. przpisów położyć tylko ENEA więc trzeba wyłożyć pieniążki i zapłacić za skrzynki. Pytanie które zadaję brzmi: jakie koszty ponosi inwestor (w naszym przypadku Z/B) skoro jedynymi kosztami jest opłata przyłączaniowa i skrzynka? Bo za kabel w ziemi płaci ENEA. Wychdzi mi na to że Z/B nie zapłacą wcale za sieć energetyczną na naszym kawałku pola. Pytanie do już posiadających prąd: czy płaciliście za skrzynkę i za opłatę przyłączeniową czy dostaliście je w ramach opłaty za uzbrojenie?

Witam sąsiadkę na forum. Im nas więcej tym lepiej dla nas

Skoro nie ma chętnych na założenie - otwieram temat - budujących i mieszkających w Lusówku. Mam nadzieję że takich będzie przybywać - w końcu jest tam coś koło 300 działek Wspólne przeżycia jednoczą ludzi, a budowa domu w szczerym polu to jednak dość mocne przeżycie więc zachęcam do wymiany doświadczeń, porównywania cen, wiarygodności ekip, wspólnych spotkań na środku pola, opowieści o tym jak się mieszka itp, itd...

Skoro nie ma chętnych na założenie - otwieram temat - budujących i mieszkających w Lusówku. Mam nadzieję że takich będzie przybywać - w końcu jest tam coś koło 300 działek Wspólne przeżycia jednoczą ludzi, a budowa domu w szczerym polu to jednak dość mocne przeżycie więc zachęcam do wymiany doświadczeń, porównywania cen, wiarygodności ekip, wspólnych spotkań na środku pola, opowieści o tym jak się mieszka itp, itd...

wnioski niestety tak - na układy w ENEA nie ma rady. Tylko jedna uwaga - koszt przyłącza to skrzynka (899) + opłata 160 zł za 1 kW (przy 12 kW daje to około 2000 zł), czyli razem coś koło 3000 każdy z nas zapłaci za prąd który zobowiązali się dostarczyć Z/B

W wolnej chwili zamieszczę sprawozdanie ze spotkania. Pawlem jest zawiedziony frekwencją - niby racja, ale jednak pora fatalna, dzień roboczy, środek tygodnia... Ludzie na szczęście mają pracę dzięki czemu moga się budować. I chyba o to chodziło w tym terminie - zniechęcić ludzi. Uważam że pomimo wyraźnej chęci Z/B do niepodejmowanie żadnych zobowiązań to i tak sporo osiągnęliśmy - jakby co mamy pośwadczenie osób publicznych - poseł i wójt że: Panowie Z/B obiecali drogi z płyt w ciągu trzech miesięcy od położenia przez ENEA kabla w drodze. Jeżeli tego nie zrobią mamy niezbity dowód ZŁEJ WOLI ze strony Z/B. Kolejny dowód do kolekcji.

Co do wniosków do ENEA - osby niezdecydowane proszę o kontak ze mną.

Jest na notatce ze spotkania (której nie podpisali Z/B) że ułożenie płyt dotyczyć ma całego osiedla morskiego. Jednak trudno uwierzyć w ich dobra wolę. po tym jak nie chcieli podpisć notatki ze spotkania.

Popieram w pełni może pod nazwą Lusówko - będzie łatwiej znaleźć.

No B/Z to bardzo wiarygodne źródło - wg. tego PEWNEGO źródł prąd będzie za 2 tygodnie... Tylko że takie obietnice ze strony Z/B padają od kwietnia 2004 i średnio co 2 miesiące mam prąd już za 2 tygodnie Więc wcale się nie ździwię jeżli coś jest na rzeczy z tym wycofaniem się z umowy. Możliwe że chca się wycofać z umowy - wtedy będziemy musieli sie z nimi sadzić w tej sprawie na drodze cywilnej. Celem w tej chwili jest żebyśmy mieli prąd. ENEA ma obowiązek dostarczyć nam prąd w ustawowo określonym terminie po złożeniu wniosku. Dlatego warto żebyśmy składali te wnioski. Ja dzisiaj, lub jutro podam ENEI wnoski moje i 2 sąsiadów.

W przyszłym tygodniu dostarczę mój wniosek do Szamotuł - jeżeli ktoś chce może mi podrzucić swój wniosek do domu w łykend - najlepiej przed południem w sobote lub niedzielę.

Propozycja brzmi sensownie - podpisujemy z ENEĄ zlecenie założenia i podłączenia skrzynek, rozliczenie jest powykonaniu i żadne pieniądze nie lądują u Z/B. Skoro można wysłac wniosek pocztą proponuję przesłać to jednym listem za potwierdzeniem odbioru do ENEA Szamotuły, lub podac papiery komuś kto przy okazji bywa w Szamotułach. Można taką akcje zbierania dokumentów przeprowadzić w najbliższy łykend? Pozostaje tylko pytanie czyje działki są ujęte w w/w umowie Z/B z ENEĄ?

Po moich doświadczeniach żadnych pieniędzy z góry ZiB już nie zapłacę. Mogę się jedynie zobowiązać że im zapłacę po wykonaniu.

Witam wszystkich zainteresowanych, Informuję że w sobotę zostało powołane do życia Stowarzyszenie "Osiedle Morskie". Udało się Na listach jest 28 członków założycieli Jak tylko Stowarzyszenie zostanie zarejsestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym (mam nadzieję że zajmie to maksymalnie miesiąc) osoby nie będące na listach będą mogły przystąpić do Stowarzyszenia. O postępach w pracach Stowarzyszenia będę informował na bieżąco. Pozdrawiam

Witam, W tej chwili 13 osób zgłosiło chęć przybycia na spotkanie w sobotę. Potwierdzam termin zebrania założycielskiego Stowarzyszenia - sobota 13 maja 2006 o godzinie 18:00. Miejsce spotkania przed działką Państwa Powiertowskich - dom w środku pola, cechy charakterystyczne - samochód terenowy Vitara, oraz ogrodzenie z siatki. Jadąc drogą z Lusówka do Jankowic należy skręcić w prawo na drogę z płyt betonowych; odbić z niej zaraz po skosie w lewo i jechać cały czas prosto (uwaga na zawieszenie). Dom, który nas interesuje to 4 dom po prawej stronie (stoi tyłem do drogi którą jedziemy). Do zobaczenia

Mam to samo. Też nie wiem o co chodzi - czyli pewnie chodzi o pieniądze . Ja też nie mam zamiaru brać wolnego w pracy żeby się przejechać na wycieczkę do Szmotuł. Umowę można przecież normalnie podpisać również w biurze ENEA w Poznaniu. Jeżeli nie będę miał informacji z ENEA że faktycznie jest po co jechać to się nigdzie nie wybieram Na marginesie może ja też jestem przewrażliwiony Ale chyba mam jakieś podstawy skoro ten prąd doprowadzają mi do działki już 2 lata i ciąge słyszę że to już już, że wszystko jest załatwione...

Witam, proponuję spotkanie mieszkańców, budujących się teraz lub w przyszłości w tę sobotę (13 maja 2006) o godzinie 18:00. Jeżeli będzie nas 15 osób i się dogadamy to będzie to spotkanie założycielskie Stowarzyszenia Lusówko. Stowarzyszenie to ma koordynować walkę o dojazd do naszych posesji, lub o uzbrojenie, a w przyszłości może także zając się innymi sprawami - plac zabaw, bezpieczeństwo, tereny rekreacyjne, majówki itp. Ale to w przyszłości - teraz drogi! Termin ten potwierdzę jeżeli będzie odpowiadał większości zainteresowanych, do jutra (piątek 12 maja) do 13:00. Podam też propozycję miejsca spotkania. Pozdrawiam

Witam - p. brzostowski i zarzycki zobowiązali się w gminie do ułożenia tymczasowo płyt na SWÓJ koszt do 15 kwietnia 2006. Potwierdzili to też w prokuraturze. Jeżeli żądają za to pieniędzy to jest to próba wyłudzenia - prawem karane. Warto zgłosić to do straży gminnej, żeby pokazać że nie ma dobrej woli po stronie panów z&b. Dlatego nawet jeżeli nie masz tego żądania na piśmi zgłoś to do straży gminnej. Telefon do straży gminnej - (61) 8147986. I jeszcze raz apeluję do wszystkich którzy nie moga dojechać do swoich domów, lub działek - zgłaszajcie to do straży gminnej - to nic nie kosztuje. Na razie sprawa wygląda tak że tylko 2 -3 osoby zgłosiły problem Jeżeli nie będzie widać że jest dużo osób zainteresowanych tematem to w Gminie nas oleją. Dzwońcie we własnym i wspólnym - mieszkańców Lusówka interesie!!!

No tak - tylko że: 1. Według prawa nie wolno mieszkać w nieodebranym domu - grozi za to kara do 5 tys zł. 2. Dopóki się nie zmeldujecie płacicie podatek rolny za nieruchomość (za 1000 m2 jakieś 20 zł na rok). 3. Jeżeli się nie zameldujecie to gmina nie ma dochodów z tytułu naszych podatków - czyli dodatkowy argument dla gminy żeby się postarała o drogi dla nas. Można negocjować - nie ma dróg to się nie meldujemy. Z drugiej strony skoro już jesteście zameldowani to gmina ma obowiązek zapewnić Wam dojazd do posesji. Więc sam nie wiem...

Arogancja obecnych władz w gminie Tarnowo Podgórne jest porażającu w porównaniu z podejściem za czasów W. Dzikowskiego. Jestem za, ale żeby głosowć trzeba być zameldowanym - czyli mieć odebrany dom. Czyli mieć np. prąd. Teoretycznie również brak drogi stanowi przeciwskazanie do odbioru budynku.