eeee taaammmm wczoraj pisalam ale dzis musze sie odezwac ,bo buszujac na neciaku ciagle cos nowego dostrzegam w mozaice.nie ktore prace takie ze dech zapiera...kamien ciekawy ale pewnie trzeba silnej reki do tego a ja mam problem lamac glazure ...
Gonti przejrzalam Twoje prace i sa swietne.wczesniej myslalam o szlifowaniu poszczegolnych elementow glazury ale mierne jest moje wyposazenie wiec narazie tylko lamie.nie powiem ze jak patrze na poszczegolne dzielka to az motywuje ,pewnie bede musiec sie wyposazyc w jakis sprzecior do szlifowania ,bo jest wieksze pole do popisu ,mozna mieszac techniki.
aha i jeszcze jedno ,przymierzam sie do sprobowania zrobienia blatu /stol/ zastanawiam sie co zrobic z fuga ,pewnie taka zwykla jest nietrwala,jak myslisz?
pozdrawiam czlowiekow mozaikowych