Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

salel

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

salel's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam, odziedziczyłem ostatnio starą bramę garażową Hormann. Technicznie jest sprawna natomiast wygląda nie za szczególnie, oleina wyblakła i miejscami odłazi od blachy. Chciałbym ja pomalować ale nie wiem co by było odpowiednie na taka okleinę żeby zaraz nie odeszło. No i jeszcze problem z wymianą wkładki zamka, od starej nie ma klucza a pomimo wielu prób nie mogę znaleźć sposobu na wyjecie starej, jeśli ktoś zna jakiś myk proszę o oświecenie.
  2. Witam, w jaki sposób zlikwidowac bramę wjazdową która znajduje sie na wspólnej drodze dojazdowej, droga jest wspólwłasnością 2 osób i prowadzi do ich nieruchomości. Brama została założona przez jednego ze współwłaścicieli bez zgody drugiego. Będę wdzięczny za każdą odpowiedź, może ktoś z was był w takiej lub słyszał o podobnej sytuacji. pozdrawiam
  3. salel

    wspólny dojazd!!!

    No właśnie na tym mi zależy, żeby to on sie odwołał bo wtedy on jest w sądzie powodem a nie ja, w końcu to jemu coś się upier... w głowie. Dzięki za odpowiedzi i zainteresowanie, dam znać jak się sprawa dalej potoczyła... Pozdrawiam Wesołych Swiat!!!
  4. salel

    wspólny dojazd!!!

    Burmistrz jeszcze nie umorzył postepowania. Sprawa jest na etapie wydawania opinii geodety, protokół jest podpisany przeze mnie i przez 3ciego sąsiada, a nie podpisany przez tego który dzieli ze mną wspólnie drogę. Teraz chodzi o to czy mogę wpłynąć w jakikolwiek sposób na to aby burmistrz nie umarzał sprawy przekazując do sadu, tylko żeby podjął decyzję o rozgraniczeniu. Wówczas sąsiad może się odwołac w terminie 14 dni do sądu, ale wtedy to on jest stroną w postępowaniu i on jest osoba która nie dąży do ugody i powoduje spór nie podając żadnych argumentów dlaczego nie godzi się na rozgraniczenie. Dlatego zależy mi na tym aby organ wydał mimo wszystko decyzje o rozgraniczeniu nawet bez zgody jednej ze stron. Tylko zastanawiam się czy jest to realne???
  5. salel

    wspólny dojazd!!!

    Dzięki za odpowiedź, szczerze przyznam, że mało to pocieszające. Wiem, że jest taka możliwość, że burmistrz pomimo tego, iż jedna ze stron nie wyraża zgody na oznaczenie granic, może na postawie dokumentów zgromadzonych przez geodetę i na podstawie jego opinii wydać decyzję o rozgraniczeniu. Jakie ewentualnie mogłyby to byc dokumenty uwiarygadniające i poświadczające, że ten..... nie zgadza się bezpodstawnie i bez powodu. Ponieważ i tak zapewne ta sprawa skończy się w sądzie wolałbym aby burmistrz nie umorzył postępowania przekazując sprawe do sądu tylko aby wydał decyzję a sąsiad ewentualnie odwołał się od niej. Czy ja jako strona mogę mieć jakiś wpływ na podjęcie tej decyzji przez urząd?
  6. Witam, chciałby się poradzić w sprawie wyznaczania granic i grodzenia działek. Do mojej posesji prowadzi droga dojazdowa, której jestem współwłaścicielem razem z sąsiadem który mieszka przede mną, droga ta nie jest ogrodzona z żadnej ze stron, ponieważ do tej pory nie było wydzielonych dokładnie granic, a droga ta przylega bezpośrednio do podwórka sąsiada tworząc wizualnie z nią całość choć tak oczywiście nie jest bowiem są to dwie oddzielne działki, postanowiłem wynająć geodetę aby wyznaczył granice naszych działek oraz drogi. Ponieważ sąsiad nie zgodził się aby dokonał tego "zwyczajny" geodeta musieliśmy wszcząć postępowanie administacyjne i wziąć geodetę z urzędu, co wiąże się z większymi kosztami i czasem, ale niech mu będzie. Po wizycie geodety sąsiad stwierdził, że nie zgadza się na stałe oznaczenie granic, więc sprawę najprawdopodobniej gmina przekazuje do sądu. kilka pytań? jak długo może trwać taka sprawa w sądzie? czy może doprowadzić do tego, że sąd nie rozgraniczy działek? jaki to mogą być koszty? (geodeta zażyczył sobie za dotychczasową pracę 2 tyś!!! a granicy jak nie było tak nie ma, co prawda jeszcze nie dostał pieniędzy do ręki ale taka była jego stawka) co robić dalej??? czy nie znacie jakiegoś sposobu żeby ten koszmar się skończył????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...