DziadekZ
-
Liczba zawartości
111 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez DziadekZ
-
Tutaj jest katalog bluma, są tam wszystkie wymiary: http://www.blum.pl/pdf/katalog/ka090_pl/04/KA090-KP-004.pdf a najlepiej niech Ci wyliczą wymiary formatek w hurtowni w której będziesz kupowała szuflady.
-
Będzie potrzebne dno i tylna ścianka - obydwa elementy z płyty wiórowej o grubości 16mm. Front można zostawić, ew. od wewnętrznej strony frontu mogą pozostać widoczne otwory po dotychczasowym mocowaniu frontu. Być może zostaną one zakryte przez bok szuflady (tandembox ma stosunkowo grube boki), ale może się okazać że nie i wtedy trzeba będzie je saślepić lub zaszpachlować...
-
Nie wiedziałem... A jak to się robi? Jaką technologią?
-
Tak jest, na na łączeniach pomiędzy laminatem a obrzeżem będą widoczne cienkie spoiny (szerokości ułamka milimetra). Z tym czarnym trochę przesadził - klej ma kolor kremowo - beżowy. Takie połączenie - jak się będziesz przyglądać temu miejscu - będzie widoczne z odległości ok 1 metra. Jeśli nie akceptujesz tego pozostaje MDF lakierowany - ale w tym wypadku nie da rady zrobić wstawek z innego materiału.
-
Ciężko powiedzieć, ale może się okazać że koszty będą porównywalne. Laminat z połyskiem jest kosztowny, do tego naklejenie... Tanio nie będzie. A odcień - jak najbardziej, zbliżony.
-
Z MDF-u lakierowanego tak, ale front będzie jednolity, bez tej wstawki z forniru. Jeżeli koniecznie chcesz te wstawki to sugerowałbym biały laminat (występują też w połysku) naklejony na płytę wiórową lub MDF. Uwaga - laminat naklejony przez stolarza, a nie płytę wiórową laminowaną. Przy odrobinie zręczności da się ten laminat połączyć z fornirem na jednym froncie, ale będzie to pracochłonne więc przypuszczalnie kosztowne...
-
A i jeszcze jedno - w mojej kuchni też mam fronty z płyty wiórowej, oklejone obrzeżem PCV. Fronty wiszą już 5 czy 6 lat i są jak nowe. Łatwe w utrzymaniu i czyszczeniu (gładkie powierzchnie), tanie były jak barszcz, a jak mi się znudzą to bez żalu wymienię je na inne
-
Całkowicie zgadzam się z wojtkiem. Dodam tylko że front z MDF-u ma właściwie tylko jedną przewagę w stosunku do frontów z płyty wiórowej - można go frezować, czyli robić na zewnętrznej stronie wgłębienia i rowki, dzięki czemu front lepiej udaje front z drewna. Natomiast jeżeli odpowiadają Ci płaskie fronty, to bierz płytę wiórową. Tak jak pisał wojtek zdecydowanie większa trwałość, poproś tylko żeby wąskie krawędzie stolarz zaokleinował Ci obrzeżem PCV o grubości 2 mm (są różne grubości, ale do zabezpieczenia frontów ta grubość jest najlepsza) No i - co ważne - w płycie masz do wyboru kilkadziesiąt dekorów i będą to zdecydowanie najtańsze fronty (1 metr kwadratowy płyty 25 - 35zł, cięcie + oklejanie najwyżej 5 zł za metr bieżący)
-
Fronty z foliowanego MDF produkowane są masowo w fabrykach frontów lub ew. w dużych fabrykach mebli. Mniejsze firmy nie produkują same takich frontów - kupują je na rynku. Wynika to z faktu że folie na MDF nakłada sie za pomocą kosztownego urządzenia - prasy membranowej. Półproduktem do produkcji MDF foliowanego jest płyta MDF która z jednej strony jest surowa (to ta część która będzie pokryta folią i która będzie zewnętrzną strona frontu), z drugiej zaś jest fabrycznie pokryta warstwą BIAŁEGO laminatu. I stąd bierze sie biały kolor po wewnętrznej stronie frontu. Dlaczego białego? Bo jest to kolor najbardziej uniwersalny. A że komuś się nie podoba - no cóż MDF foliowany został wymyślony po to by był stosunkowo niedrogą imitacja drewna naturalnego, jeśli komuś to nie odpowiada zawsze może zdecydowac sie na fronty drewniane
-
Nie, wiedziałem nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Ale tak z ciekawości -z tego wynika że te lakiery można nanosić tylko maszynowo, w fabryce? Bo jakoś nie wyobrażam sobie stolarze z lampą UV
-
Niestety nie, chyba że kupiłaś swoją kuchnie wiecej niż 4 - 5 lat temu. Blum zmienił wtedy odległość pomiędzy relingiem a szufladą. Dla IKEI nadal jest produkowane stare rozwiązanie.
-
No proszę jak można zepsuć drewno i to jesion - zdaje sięnajtwardszy krajowy gatunek... A swoją drogą nie wierzę jakoś w lakiery wodne. Może to i dobre na boazerię albo meble, ale na podłogę czy schody wierzyłbym raczej w porządny poliuretan i to w połysku (ponoć bardziej wytrzymały od matu, prawda to?)
-
Sam montaż stopni nie jest skomplikowany, tak jak poprzednik użyłbym kołków fischera http://www.fischerpolska.pl, na samą piankę bym sie nie odważył. Problemy zaczną sie jeśli okaże sie że schody betonowe nie są idealnie równe. Wbrew pozorom nie zdarza się to wcale rzadko, bo często murarze wychodzą z założenia że nierówności wyrówna stolarz. A zakładanie stopni na nierównych schodach to juz sporo zabawy... I jeszcze jedno. Łatwo założyć stopnie, trudniej podstopnice. Montaż podstopnic wymaga frezowania w stopniach - a więc trzeba mieć frezarkę i umiejętność posługiwania sie nią...
-
Ewa7576 - a co masz w narożniku? Szuflady narożnikowe?
-
A ja mam dwusystemowy - do wyboru albo filtr wodny, albo worek. Kupowałem z założeniem że będę odkurzał bez worka - no i odkurzałem, może z 5 razy. Jest kilka problemów z użytkowaniem odkurzacza z filtrem wodnym: 1. Mniejsza siła ssania niż w przypadku worka 2. Kłopot ze znalezieniem miejsca na wylanie tego co zebrało się w zbiorniku (to taka błotnista, gęsta breja z różnymi większymi śmieciami). Ani do sedesu (bo ciężko spłukać), ani do śmietnika (w końcu to woda) 3. Po każdym odkurzaniu obowiązkowe mycie i suszenie filtra - kolejne kilka minut pracy, bez której odkurzacz śmierdzi niemiłosiernie. Reasumując - odradzam zakup odkurzacza z filtrem wodnym. Być może przypadkowo wybrałem najlepsze rozwiązanie, czyli odkurzacz dwusystemowy. Na codzień worek, a w razie czego, jak nagle zabraknie worka, można awaryjnie użyć filtra wodnego.
-
KUCHNIA -pomoc w projektowaniu układu szafek - wątek zbiorczy
DziadekZ odpowiedział a topic → Projektowanie wnętrz
Zwróć uwagę na 2 rzeczy: 1. Zaprojektowałeś nietypowe wymiary frontów w szafkach górnych - realizacja jest oczywiście możliwa, ale musisz się liczyć ze znacznie wyższą ceną i znacznie dłuższym terminem realizacji niż w przypadku frontów typowych 2. Cargo na prawo od piekarnika. Bedziesz miał do niego dostęp tylko z jednej strony (z przodu front, z drugiej strony ściana). Biorąc pod uwagę, że odległości między półkami w cargo są niewielkie, dostęp do przedmiotów które połozysz z prawej strony będzie mocno utrudniony. Przemyśl, czy nie lepiej wstawić w to miejsce szuflady, ew. w opcji dolna szuflada z wysokim frontem (takim jaki jest teraz w projekcie) + 2 szuflady wewnętrzne -
Ale dlaczego? Jakieś przykłady? Nie mam kuchni z Rusta, ale to co widziałem na targach, czy w studio wydawało się być ok...
-
Tak naprawdę taką kuchnię zrobi każdy stolarz. kwestia tylko załatwienia forniru, bo pierwszy raz taki widzę i wydaje mi sie mało popularny. Niekoniecznie - Rust, podobnie jak inne duże fabryki mebli, ma wyłączność na niektóre materiały, tak więc może się okazać że kuchnia zrobiona przez stolarza będzie podobna, ale jednak nie w 100% taka sama jak kuchnia z Rusta. Nie przesadzajmy, Rust nie jest aż tak beznadziejny, ale fakt - drogi paskudnie...
-
Ciężko tak gdybać na odległość, ale być może przyczyną było złe niewłaściwe przygotowanie powierzchni do lakierowania, ew. przy produkcji frontów zastosowano materiały o różnej wilgotnośći (aż mi sie wierzyć nie chce). Tak czy owak na 100% nie jest to winą niewłaściwego użytkowania, więc producent/sprzedawca będzie musiał coś z tym zrobić. Nie zazdroszczę producentowi bo naprawienie tego będzie wymagało sporo pracy... Może wymienią na nowe? A swoją drogą kto robił te fronty?
-
Nie żebym się czepiał, ale blum nie produkuje rozwiązań typu cargo Ale kuchnia bardzo fajna
-
Nowe (jeszcze w zeszłym roku były inne) zawiasy do Ikeowych szafek poziomych (bo o te chyba chodzi?) mają wytłoczony napis Blum, więc strzelałbym, że to jednak Blumy jakieś. Wyglądają bardzo podobnie do AVENTOS HK. No proszę, muszę się przyjrzeć przy okazji ja bedę w IKEA Jak Aventos to super - chyba najlepszy podnośnik na rynku
-
Jesteś Dziadek, to masz prawo A ja się nie czepiam IQ w Twoim nicku Pozdrawiam
-
Prawdopodobnie jakiś błąd technologiczny podczas produkcji, próbowałaś reklamować? Może masz możliwość wklejenia jakiejś fotki, jak to wygląda?
-
O właśnie tak jak to opisała DorciaIQ w czasie gdy pisałem swoje wypociny:)
-
To nie tak. Chodzi o to że karuzelę 3/4 koła montujemy w szafce narożnikowej w kształcie litery "L" (patrząc od góry), zwykle o wymiarach 90 x 90 cm. Natomiast szafka do magica jest prosta i ma zwykle wymiar 90 X 50 cm. Dlatego OBOK szafki z magic cornerem mieści się jeszcze jeden korpus, o szerokości 40 cm - wtedy taki zestaw 2 szafek zajmuje tyle samo miejsca co klasyczna szafka narożnikowa z karuzelą. Wyjaśniłem czy zagmatwałem?