Czyli nie jest jeszcze aż tak tragicznie z tym dachem, zresztą ja po paru miesiącach szukania projektu, kombinowania co, jak ma być traciłam już nadzieje że jest taki projekt, który bez większych przeróbek mi się spodoba, aż tu nagle ujrzałam Lupusa no i teraz na żaden inny go nie wymienię, a ten dach jakoś przebrnę, widząc postępy w budowie u innych z forum wszystko da się zrobić