Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

żółwik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    124
  • Rejestracja

żółwik's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Budgryf na Dąbrowskiego 60 (są na allegro - możliwy odbiór osobisty), Jest też sklep na księcia Witolda (nazwy nie pamiętam): http://tinyurl.com/3e6hd8u Pozdrawiam, żółwik
  2. Przykład z sąsiedniej ulicy: sąsiad #1 podniósł zero o kilkadziesiąt centymetrów. Sąsiadowi #2 nie spodobało się to (o podniesienie terenu m.in. był dym) i poszło doniesienie do inspektoratu. Na okoliczność sprawy sąsiad #2 zebrał encyklopedię zdjęć i pism z nią związanych. Efektem jest wstrzymana budowa sąsiada #1 i (jak gminna wieść, czy lepiej powiedzieć plotka, niesie) zmiana szefa inspektoratu powiatowego. Dodatkowo dokumenty składane w inspektoracie są przez urzędników przeglądane z poważnie zwiększoną dokładnością. Na ten przykład sąsiadowi zza płotu odrzucono wniosek o pozwolenie, musiał składać jeszcze raz (brakowało jakiegoś drobiazgu). Podsumowując, byłbym ostrożny z wszelkimi pomysłami podnoszenia zera "własnoręcznie". pzdr, żółwik
  3. Kiedyś, jak na rynku były dwie sieci komórkowe a szalikowcy obu prowadzili na forach święte wojny ktoś opanowany wymyślił hasło: "czy plus czy era to jedna cholera". Podobnie jest ze śmieciarzami. Znajdziesz na tym forum takich co mają jumara (w tym i my) i takich co np. remondisa. Najgorszy okres dla Twojego kubła to zima. Rok temu zimą Jumar miał (oidp dwa razy) problemy z realizacją wywózek w mojej okolicy, Remondis podobnie. Ten drugi na pewno nie dawał rady też na Zagrodowej. Różnica była taka, że w Jumarze nikt nie usiłował klientom wmawiać, że śmieci były odebrane - informowano że są opóźnienia, natomiast w Remondisie panowie śmieciarze odznaczali niewykonane kursy jako zrealizowane i realizacja reklamacji nie była łatwa. Ostatniej zimy było ok. Dlaczego mam Jumara? Poza tymi zimowymi incydentami, nie mam powodów by narzekać. Poza tym to firma z naszej gminy Pzdr, żółwik
  4. Hej. Tak, teoretycznie jest na to przepis. Jednak zerknij tu: 1) http://forum.budujemydom.pl/budowa-ogrodzenia-t1696.html 2) http://forum.budujemydom.pl/grodzenie-dzialki-t4470.html 3) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?34635-Kamie%C5%84-graniczny-a-ogrodzenie/page2 W nawiązaniu do 1 i 2, logicznie rzecz biorąc zabetonowany słupek ogrodzeniowy odpowiada definicji znaku geodezyjnego, czyli znaku z trwałego materiału, określającego położenie punktów osnowy geodezyjnej. Po za tym, uczynienie słupka niewidocznym też podlega karze, więc jeśli jest to słupek wewnętrzny i wszyscy sąsiedzi będą chcieli ogrodzenie na murku to jak to wykonać, albo który zmniejszy sobie działkę? Podejrzewam mi się, że ten przepis wyciąga się w przypadku, gdy przy okazji usunięcia znaku powiększysz sobie parcelę. Pzdr, żółwik
  5. Cześć. Tu znajdziecie trochę obliczeń odnośnie kominków z płaszczem wodnym i ogrzewania gazowego. Artykuł nie jest najnowszy więc zwracam uwagę na cenę m3 drewna Po dwóch sezonach palenia w kominku z p.w. nie będę się silił na obalanie tych wyliczeń Kominek grzeje nam c.o. i c.w. W tym sezonie grzaliśmy całe weekendy i niektóre wieczory w ciągu tygodnia po pracy.
  6. Hej. Ano może. I właśnie dlatego do listy podchodzę z rezerwą Z jednej strony, jak widać, wpływ na jakość wykonania może mieć faza księżyca a z drugiej strony znam przykłady, że ludzie walczą ze swoimi wykonawcami, owi muszą przyjeżdżać na poprawki, swoją indolencję i brak wiedzy uzasadniają słowami "że tak się nie da" a i tak inwestorzy potem mówią, że to świetni specjaliści. Pzdr. żółwik
  7. Bardziej miarodajna dla czytelników byłaby informacja o ilości i gatunku spalonego drewna Bo jeden może mieć drewno od wujka leśniczego za bezcen a drugi musi kupować np. po 200 stówki za m.p. i wyobrażenie o ilości spalonego drewna będzie u takich osób różne Pzdr, żółwik
  8. 1. Żaden straszak, ktoś się rypnął i tyle. Gdyby mieli się patrzeć na ilość odbiorców to wg. mnie nie powinni byli zaczynać inwestycji (<50% działek zabudowanych), albo najpierw puścili by rozeznanie czy uzbierają odpowiednią ilość ludzi. Tu (jak już pisałem) pewne prace zostały zlecone i wykonane. 2. Służebność ogranicza prawo własności właściciela i daje Tobie np. prawo do korzystania z drogi bez opłat, nie daje Tobie natomiast żadnego udziału we własności. Skoro nie masz własności to nie ma potrzeby aby prosić Ciebie o zgodę na umieszczenie jakiejkolwiek infrastruktury w drodze. Wracając do telekomunikacji - według mnie instalację z Twoją zgodą, czy bez niej w drodze będą prowadzić. Jak nie podpiszesz umowy to nie doprowadzą Tobie kabelka do domu. Jak się kiedyś jednak zdecydujesz to zrobisz to już na własny koszt. I tylko tyle ten cały zamęt znaczy. Z ostatniej chwili: wygląda na to, że TPSA jest zmuszona przez prezesa UKE do zbudowania takich łączy: http://www.internetnawsi.pl/aktualnosci/plany-inwestycyjne-tp-sa-na-lata-2011-2012 W excelku jest też Dobra Szczecińska, tak więc dywagacje na temat minimalnej liczby osób chyba można uznać za nieważne
  9. Chodziło mi o numery działek w umowie, nie w piśmie przewodnim. Tam też nie mam takeigo numeru. Ale mniejsza z tym. To teraz na logikę: jak nie podpisze choć jeden z właścicieli działek w Dobrej (według Twojego rozumowania jedna niepodpisana umowa powoduje zawieszenie inwestycji) to już im się przestanie opłacać? Raczej nie. Po drugie, gdyby było ryzyko, że inwestycja nie ruszy to po cholerę angażowaliby geodetów i projektantów (geodetów widzieliśmy osobiście, nawet z nimi rozmawialiśmy, projektanci zrobili mapki). Nadal mi się wydaje, że demonizujesz Pzdr, żółwik
  10. Zobacz jakie działki masz wymienione w umowie. Na umowie mam napisane "właściciele działek nr xxxx/x" (tak, zgadłeś, mam wymienioną jedną działkę). W umowie nigdzie nie uzależnia się wykonania instalacji od zgody właścicieli innych działek. Jeśli pisze się o działkach, to jest dodane "wyżej wymienionych". Jeśli się mylę, zacytuj. Natomiast w liście od pani pełnomocnik mam wyraźnie napisane "zgodę muszą podpisać wszyscy właściciele działki". Ta umowa jest tylko i wyłącznie Twoją zgodą na wykonanie prac zleconych przez TPSA podmiotowi trzeciemu. Zresztą jest to zgodne z przepisami mówiącymi, że jeśli przy wykonywaniu prac budowlanych będziesz zajmował teren nienależący do Ciebie musisz wystąpić o zgodę do wszystkich właścicieli tego terenu. I polecam zerknąć tu http://www.branszczyk.pl/index.php?cmd=wydarzenia&opt=pokaz&id=249 może trochę więcej optymizmu do tego projektu zawita na Waszych twarzach. Pzdr, żółwik
  11. Hej, Nie wszyscy właściciele działek, a wszyscy właściciele działki. Znaczy to ni mniej ni więcej niż to, że jeśli Twoja działka jest tak naprawdę współwłasnością Twoją i Twojej żony, to oboje musicie wyrazić zgodę aby prace na Waszej działce były prowadzone. Pzdr, żółwik
  12. Ja jeszcze w kwestii monotonii koszenia trawnika. Kowboje radzą sobie z tym w sposób następujący: http://thereifixedit.failblog.org/2011/03/15/white-trash-repairs-most-people-just-listen-to-music/ Pozdrawiam, żółwik
  13. Nie, numeru nie posiadam. Jeśli byłem oglądać roślinność to wpadałem tam osobiście. Ta szkółka to jest przedsięwzięcie leśnictwa Zalesie. Googlarka podała coś takiego (91) 3126688. W najgorszym wypadku tam Ciebie pokierują dalej. Pzdr, żółwik
  14. Znamy Jedna to w Zalesiu: http://mapy.google.pl/?ie=UTF8&ll=53.585627,14.381447&spn=0.00833,0.022724&t=h&z=16, druga to Smętowice. Ale radzę jeszcze poszukać na allegro gdzieś w głębi kraju (Wielkopolska, Lubuskie, Mazowieckie), może być sporo taniej. Pzdr, żółwik
  15. Jak dobrze pomyśleć i wykonać drogę w sposób, że w przyszłości mogłaby się stać jedną nitką takiej obwodnicy, to potem byłoby szybciej O ile to wogóle jakaś droga będzie. Fakt faktem, że ta wycinka nie wygląda na zwykłą eliminację drzew chorych, etc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...