
ptysioch
Użytkownicy-
Liczba zawartości
21 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez ptysioch
-
Witam, czy mają Państwo wolne terminy pod koniec wrzesnia br.? Szukamy ekipy do wykonania tynków cementowo-wapiennych i posadzek w nowowybudowanym domu jednorodzinnym z częściowym podpiwniczeniem, ok. 15 km od Lublina. Jakie ceny? Pozdrawiam
- 15 odpowiedzi
-
- posadzki lublin
- tynki cementowo wapienne lublin
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja również proszę o poradę dotyczącą oddzielenia kuchni od salonu. Jesteśmy właśnie na etapie scianek działowych. Projekt Impresja z Krajobrazów, w oryginale kuchnia całkowicie otwarta na salon. Nie wiem czy bedzie to widać na zdjeciach, ale myslimy o zrobieniu dwóch wejść do kuchni. Na środku powstała by ścianka działowa, za którą stał by mały kuchenny stolik. Na dwóch równoległych ścianach wysoka zabudowa, a pod oknem niskie szafki i zlew. Do końca ciężko mi stwierdzic czy takie rozwiązanie ma sens. Będę wdzieczna za wszelkie sugestie.
- 12 249 odpowiedzi
-
- aneks
- blaty
-
(i 27 więcej)
Oznaczone tagami:
- aneks
- blaty
- cokoły
- czy warto kupić meble brw
- czy warto kupić meble z ikei
- ikea?
- ile wytzrymują meble z ikei
- jak się użytkuje meble brw
- jakie
- ktos
- kuchenny
- kuchni
- kuchnia
- kuchnie
- meble brw
- meble do kuchni
- meble do kuchni brw
- meble z ikei
- miejscu
- państwa
- piekarnik?
- projekt
- projekt kuchni ikea
- projekt mebli kuchni meble kuchenne
- propozycje
- prosze
- umiieszczony
- wizualizacja projekt kuchni
- zaprojektować
-
25 października 2008 r. był jednym z najpiękniejszych dni w moim życiu. Po latach poszukiwań odnalazłam swoją drugą połówkę i właśnie tego dnia odbył się nasz ślub. Po bardzo udanym przyjęciu weselnym udaliśmy się w piękną podróż poślubną. Po powrocie rozpoczęliśmy intensywne działania zmierzające do posiadania własnego domku. Działkę otrzymałam od rodziców wiele lat temu, więc miejsce budowy było oczywiste. Blisko rodzinnego domu, z dobrym dojazdem do miasta, a jednocześnie w malowniczej okolicy. Jednym z naszych pierwszych działań było przejrzenie mnóstwa katalogów i stron internetowych zawierających gotowe projekty domów. Z góry ustaliliśmy priorytety: - dom z zamieszkałym poddaszem, bo takie nam się podobają - bez balkonów i lukarn, oboje z mężem uważamy je za zbędne - z piwniczką, ze względów praktycznych, np.: przechowywanie przetworów - z garażem, miło (szczególnie w zimie) wsiąść do samochodu bez wychodzenia na zewnątrz - dwie sypialnie na parterze, z uwagi na to, że będzie z nami mieszkał brat i mama Po kilku dniach nieustannych poszukiwań okazało się, że znalezienie wszystkich wymaganych przez nas cech w jednym projekcie jest praktycznie niemożliwe. Na szczęście projektanci zostawiają możliwość wprowadzania własnych zmian...J Szukaliśmy wiec dalej. Drogą selekcji negatywnej wytypowaliśmy najpierw 4 projekty najbliższe naszemu wymarzonemu, a potem zgodnie wybraliśmy jeden z nich. Była to Impresja z garażem jednostanowiskowym autorstwa biura projektowego Krajobrazy we Wrocławiu. Ten dom miał wszystko czego chcieliśmy poza piwniczką. Poza tym od razu sprawiał wrażenie przytulnego i bardzo rodzinnego. W efekcie na nasze pierwsze wspólne Święta Bożego Narodzenia mieliśmy już zakupiony projekt domu. Poza wprowadzeniem częściowego podpiwniczenia, dokonaliśmy jeszcze kilku zmian w projekcie, tj.: zamieniliśmy okrągłe okno w garażu na kwadratowe, scaliliśmy ścianę garażową, na której był lekki uskok, przenieśliśmy klatkę schodową z salonu na korytarz, usunęliśmy jedno z dwóch okien w sypialni na parterze. Wszystkie te zmiany były podyktowane głównie względami praktycznymi. Następnie za radą znajomej udaliśmy się do architekta, który miał dopełnić formalności niezbędnych do otrzymania pozwolenia na budowę. Po drodze było kilka przeszkód i wiele chwil zwątpienia czy to się w ogóle uda, m.in. okazało się, że do naszej działki nie ma na mapach dojazdu, sąsiedzi niechętnie wyrażali zgodę np.: na przeprowadzenie od nich mediów, na koniec pewna stażystka w starostwie „zapomniała” wysłać zawiadomienia o naszej budowie do zainteresowanych stron. Sądzę jednak, ze każdy kto podejmuje się budowy ma podobne doświadczenia, taki już los inwestora:/ Na szczęście udało się i w sierpniu 2009 r. mieliśmy już prawomocną decyzje o pozwoleniu na budowę!!! Prace budowlane zaczęły się 31 października 2009 r. Do końca listopada mieliśmy już piwniczkę i fundamenty. Dalsze prace toczyły się od maja do września 2010 r. W tym czasie został wybudowany parter, poddasze, kominy, więźba dachowa raz z pokryciem, oczywiście po drodze niezbędne izolacje fundamentów. W tym roku mamy nadzieję zrobić ścianki działowe, instalacje elektryczne i hydrauliczne, tynki, posadzki, a także wstawić okna. Najważniejsze, jak mawia mój mąż, że dom jest „przykryty”. Oczywiście chciałabym w nim zamieszkać jak najszybciej, ale ze względów ekonomicznych budowa rozciągnie się jeszcze trochę w czasie. Życzę powodzenia i wytrwałości wszystkim budującymJ
- 121 odpowiedzi
-
- dom!
- fajne nagrody
-
(i 10 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy ktoś z budujących Impresję bedzie miał kuchnię częściowo lub vałkowicie zamknietą? My z meżem cały czas się zastanawiamy, na razie mamy dwie opcje: 1. scianka działowa między kuchnią a wykuszem, z wejściem od strony korytarza lub 2. ścianka działowa po środku,z dwoma przejściami, od strony korytarza i wykuszu. Chcielibyśmy choć częściowo zakryć kuchnię. Czy macie jakieś pomysły, fajnie byłoby coś zobaczyć na zdjęciach. pozdrawiam, Ptysioch
-
Witam, moja sprawa wygląda nastepujaco: jestem właścicielem do 7/8 działki 17ar zabudowanej domem mieszkalnym, pozostała 1/8 należy do mojej siostry. Okazało się, ze granica tej działki przebiega częściowo przez ten dom (tak wydzielił geodeta lata temu). Po drugiej stronie granicy jest działka należąca wyłącznie do mojej siostry. Chciałybyśmy wyprostować tą sprawę, tzn. przesunąć granice działki poza mury domu. Jak to zrobić? Jak wtedy należy podzielić się współwłasnoscią?
-
My też podnieślismy o 2 pustaki "24" i to był super pomysł. dach mamy sporo wysunięty, wiec bez podnoszenia mógłby być za blisko okien na parterze. Poza tym pokoje na górze są rzeczywiście przestronniejsze. W sumie wyjdą nam 2 duze, w których z powodzeniem mozna zrobić garderoby, mniejszy gabinet i pralnia.
-
Witam, czy ktoś z Was zasięgnął rady specjalisty (osoba zajmująca się aranżacja wnetrz) w kwestii rozmieszczenia oświetlenia? Jesli tak jak wygląda taka porada i oczywiści ILE kosztuje? Pozdrawiam, Ptysioch:)
-
Hej:) Trochę ucichło na forum, chyba z powodu przedwczesnej zimy?! My z mężem chcemy jeszcze w tym roku wybudować piwniczkę (wprowadziliśmy do Impresji częściowe podpiwniczenie) i wylać fundamenty. Mam nadzieję, że mrozu jeszcze nie będzie i listopad okaże się łaskawy jak to w ubiegłych latach bywało:)
-
Dostaliśmy pozwolenie!Nie będę już opisywała co się działo po drodze,bo nie chce sie do tego wracać myślami. W końcu mamy upragniony papierek. W październiku zamierzmy zacząć, oby tylko pogoda dopisała. Wprowadziliśmy troche zmian, zasadnicza to częściowe podpiwniczenie. Wejście do piwnicy będzie z zewnątrz,przez pomieszczenie gospodarcze lub z garażu. Przejście między pom.gosp. a domem zlikwidowane. Nie ma okrągłych okien, nam się nie podobają. Na dole w pokoju, w którym są dwa okna zostawiliśmy jedno. Zlicowaliśmy kontury domu. Wg projektu na ścianie garażowej jest uskok, u nas będzie po prostej.Będziemy podnosić ścianę kolankową, zastanawiamy się tylko o ile. Jako,że mamy mieć częściowe podpiwniczenie nie chcemy żeby wyszedł z tego pięknego i zgrabnego domku moloch, brrr! Przez przekształcenie pom.gosp. na zejście do piwnicy powiększyła się na łazieneczka na dole. Więcej zmian nie pamiętam. Jak tylko się zacznie będę robić fotki. Jeśli ktoś z okolic Lublina buduje lub wybudował Impresję proszę o kontakt. Jeśli byłaby taka możliwość chcielibyśmy obejrzeć wasze realizacje na żywo. Pozdrawiam
-
jednak znowu porażka. Dziś nic nie wyznaczą. Jakbyśmy nie zadzwonili to nawet nikt by nas nie powiadomił. Teraz obiecują w przyszły wtorek. To jest przesada. Jak ukrócić takie zachowanie?
-
Dziękuję. Niby w czwartek geodeta ma wskazać te granice działek. Nigdy w życiu drugi raz nikt z naszej rodziny by go nie zatrudnił, tylko same problemy. Zobaczę co wyniknie w czwartek. Na razie dziękuję i pozdrawiam.
-
Obowiązki geodety
ptysioch odpowiedział Marcin Wyrwał → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Też mam problem z geodetą i granicami działek, opisany: http://forum.muratordom.pl/post3614109.htm#3614109 Proszę o radę. -
Witam! Ponad rok temu moja mama i jej rodzeństwo zatrudniło geodetę z Lublina by przeprowadził podział działki będącej ich współwłasnością. Sprawa ciągnęła się, dwa kroki do przodu, krok do tyłu. Np. geodeta nie odbierał tel., źle narysował przebieg działek, nie zaktualizował mapy, za każdym razem robił błąd. Na szczęście udało się i działka została podzielona i przekazana w darowiźnie, m.in.mnie. Na działkach uprawiane są zboża, więc geodeta nie zaznaczył widocznymi znakami granic poszczególnych działek, a powiedział, że zrobi to po żniwach, żeby nie zniszczyć upraw. Żniwa się skończyły, próbujemy wyegzekwować od niego to co obiecał, żeby wskazał każdemu z nowych właścicieli granice jego działki. Ja otrzymałam w sumie trzy działki. 2 z nich są budowlane, więc chciałabym je sprzedać. Nie mogę ich jednak nikomu piokazać, bo nie wiem którędy dokładnie przebiegają. Kupiliśmy z mężem betonowe słupki, żeby powbijać w rogi działek, pomalować widocznym sprayem i wtedy będzie wiadomo co, gdzie i czyje jest. Z geodetą niek nie może się dogadać. Niestety wziął już pieniądze i czekamy,aż łaskawie pokaże nam granice naszych działek. Po tym długim wywodzie przechodzę do pytania:czy mogę przy geodecie oznaczyć granice działki betonowymi słupkami, tak dla własnego użytku, żeby móc jej pokazać ew.kupcom. Czy trzeba te słupki gdzieś zgłaszać, bo tak zaczął mówić geodeta? Proszę o jakieś info. i uwaga na geodetę z Lublina.