witam wszystkich chciałam się pochwalić,że moja działka ma nowego lokatora- zaskrońca- jest piękny. tylko niefortunnie uwił sobie gniazdo pod podjazdem na samochód.za dwa, trzy miesiące będzie na działkę wjeżdżać ciężki sprzęt w związku z budową, a nie chciałabym by coś mu się stało... czy mogę go jakoś wyprowadzić w bardziej spokojniejsze miejsce?działka jest pod lasem, z rzeczką i strumyczkiem, więc będzie bardziej naturalniej dla niego.tylko jak go złapać?ktoś coś podpowie?