Błędy ortograficzne. Chyba nie ma tu takiego któremu to się nie przytrafiło.
Co mnie denerwuje?
Chaotycznie zadawane pytania.
Odpowiedzi nie na temat. Nie rozumiesz pytania? Nie odpowiadaj, bo wydajesz świadectwo sobie, a stąd droga krótka do awantury.
Odpowiedzi złośliwe.
Zadawanie dodatkowych pytań nie mających nic wspólnego z tematem.
Atakowanie forumowiczów, a szczególnie bezmyślne ataki grupowe na jednego upatrzonego. Widać na kilometr, że atakujący to kumple.
Denerwuje mnie podlizywanie się niektórych elicie forum.
Siłą przebicia jest ilość postów. Nie fachowość.
Jednak na pierwszym miejscu stawiam interpretację wypowiedzi. Przypomina mi to czasami analizę wiersza, czyli odpowiadający na post wie lepiej co sam autor miał na myśli. Co nim powodowało, że własnie tak napisał, a nie inaczej. Kreowanie siebie na psychologa.
Wyrywane są zdania z kontekstu. Zauważcie, że niektórzy logują się tylko dla jednego postu bojąc się ośmieszenia. Proszą wręcz o darowanie sobie odpowiedzi kąśliwych.
I ostatnia sprawa którą pamiętam. To forum jest niesamowicie smutne.
Kiedyś próbowałem rozbawić towarzystwo. Udowodnić, że nawet troski można obrócić w żart. Nie wyszło