
A-Mail
Użytkownicy-
Liczba zawartości
16 -
Rejestracja
A-Mail's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
honefoss Równo 3 lata w miedzy czasie były 3 wizje lokalne 2 biegłych nieliczac tego pierwszego ktorego pismo zamieściłem, notabene ten sam geodeta co wytyczał dzialkę. Nikt nie chciał się zgodzić na tę drogę na swoim terenie, nawet miasto ktorego tereny sąsiadowaly z ta działką. wyrokiem sadu droga wyznaczona została przez teren miasta
-
No i wreszcie koniec sprawy, mam nadzieję (jeszcze tylko uprawomocnienie) Sprawa potoczyla sie po mojej myśli.
-
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
A-Mail odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
120 mkw 100% podłogówki budynek bardzo dobrze ocieplony 2,5T miału -
Kostrzewa Pellets Fuzzy Logic - ktoś ma doświadczenie?
A-Mail odpowiedział edde → na topic → Kotły na paliwa stałe
No i kurczę naczytałem się !! Bułem "napalony" na ten kociolek a tu po przeczytaniu nieco przygasłem:( -
Dzisiaj Był u mnie pełnomocnik w sprawie ugody zaproponował 8tyś odszkodowania i utwardzenie drogi. Oczywiście nie zgodziłem się. Nadal twierdzę że można zrobić drogę z działki z której została wydzielona. Następna rozprawa 30/11
-
1. Kurna co za głupota ty nie budujesz supermarkietu ani nawet sklepiku masz garaż to poco ciebie jeszcze zmuszać do organizowania miejsc postojowych, no chyba że prowadzisz tam DG 2. powiem Ci historię moją(po częsci) i mojej siostry. w 1995 r rozpoczołem budowe domu 37m od płotu cmetarza. W 2000 roku siostra dostałaofertę kupna działki od swoich znajomych i oni mieli załatwic wszellkie formalności w celu przygotowania działki do sprzedarzy, tzn wytyczenie, itd Najpierw urzednik powiezial ze niema tam planu, potem że na tej działce i tak nie dostaną pozwolenia powołując sie na ustawę z 50r Chyba o dostepie do wody, ladie byla na ym pisemku narysowana linia 50m od plotu cmetarza że budynek tam nie może stać brak możliwości wybudowania studni mimo że jest wodociąg. te przepychanki trwaly ponad rok. znajomi zrezygnowali. podejrzewam że sprawa opiera sie w dobrej woli gryzipiorka.
-
Kurna co za głupota ty nie budujesz supermarkietu ani nawet sklepiku masz garaż to poco ciebie jeszcze zmuszać do organizowania miejsc postojowych, no chyba że prowadzisz tam DG
-
No i jestem po pierwszej rozprawie. Jak się okazuje Sprawa jest bardzo ciekawa. Ustanowienie grogi koniecznej było potrzebne w momenice wydzielania działki działka była zabudowana ( 2 szklarnie i kotlownia widoczne na zdjęciu). Teraz te budynki sa rozebrane wiec przeszkody zniknely. w grudniu 2008 odbyla się wizja lokalna, sedziego, stron i biegłego ( który dostał zlecenie na wykonanie swojej opini w styczniu 2009) Sąd zaciekawiła sprawa dlaczego brał udział w tej wizji. Pózniej miał problem z wytlumaczeniem się dlaczego nie zaprosil strony do wykonania swojej wizji w celu wydania opinni na zlecenie sądu po styczniu 2009. Oczywiscie została u wytnieta nierzetelność poniewaz droga (widoczna na zdjęciu nie graniczy z sporną dzialką, biegly 2 razy potwierdzil że ma syczność. A najciekawsze bylo wtedy gdy okazalo się ze ta sama osoba robiła wydzielenie spornej dzialki w 2003 r. Jako ciekawostkę podaję fakt iz biegły geodeta mieszka 30 km od mojej 100 000 miejscowości ( chyba w tym miescie geodetów nie brakuje). Efekt jest taki ze sprawę odroczonodo połowy października. Bede dalej relacjonowal!!!
-
Coś mi sie wydaje że te przepisy dotyczą się miejsc postojowych na osiedlach, blokowiskach aby nie budować parkingow pod oknami lokatorów. jezeli dobrze zrozumialem masz już garaż? topoco Ci jeszcze miejsce pakingowe? Przecież samochód mozesz mieć tylko jeden!!!!
-
Oczywiście to wiem sprawa znajomości jest niedowykożystania w sądzie
-
Na swojej działce stawiasz samochód gdzie chcesz, na trawniku na chodniku, na dachu domu, pod płotem to twój problem, za każdym razem możesz postawić gdzie chcesz w innym miejscu, a dla urzędasa??? ty nieplanujesz mieć samochodu.
-
Współwłaścicielem tej nieruchomości jest właściciel dużej firmy projektowej, więc znajomość z geodetami jest dla mnie bardzo oczywista.
-
Jutro pierwsze od tego momentu posiedzeninie sądu. Miedzy czasie krążyło kilka pism każdej ze stron. Nabardziej rozbawiła mnie opinia jednej ze stron po mojej wypowiedzi że moja droga dojazdowa nie sąsiaduje z działką. Powiedziano że to przecież kilka metrów więc zaden problem. Jutro wieczorem powiem coś więcej co było w sądzie Pozdrawiam
-
Z tym że podział jeszcze nie jest wdrozony, wydzielona jest tylko ta jedna działka, (Wiem o planowanym podziale odsamego zainteresowanego z ktorym rozmiawialem okolo 1,5 roku temu) jednym z wspólwaścicieli jest właściciel dużej firmy projektowej, tak że znajomości z geodetami jest wielka !! a zyskanie 500 m do sprzedarzy naprawde kusi
-
http://images38.fotosik.pl/60/08bdd70617f581fa.jpg http://images36.fotosik.pl/61/ac6cf0336dcc27b2.jpg