Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WojciechF

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez WojciechF

  1. Gratuluję Mariof! Ja też już u siebie (od dwóch) tygodni. Góra jeszcze do zrobienia, na razie mieszkamy na dole. Na wsi rzeczywiście spokój...
  2. Faktycznie, dużo pracy. Po obowiązkach zawodowych na budowę a potem do łóżka i spać. Dzieci prawie ojca nie widują. Obecnie mam zalany strop, zrobioną więźbę na garażu. Na początku listopada cieśla zaczyna więźbę na domku. Dzisiaj wylałem podlogę w garażu (pierwszą warstwę), a wczoraj położyłem kanalizację. Mam nadzieję, że w grudniu wstawię okna i będę walczył dalej. Pozdrawiam wszystkich "Niedużych"!
  3. Byłem w " Niedużym" u Anny Wiśniewskiej- bardzo ładnie wybudowany dom. Miłym zaskoczeniem była dla mnie przestrzeń panująca w salonie. Myślałem, że jest on mniejszy. Duży pokój na dole (4m na 4m) jest naprawdę duży a ten mniejszy (ok. 8m2) może pełnić funkcję sporego gabinetu. Ja w swoim "Niedużym" poszerzyłem klatkę schodową do 2m, łazienka na dole jest akurat ( moim skromnym zdaniem), więc nie będę jej poszerzał. Co do kotłowni to przenieśliśmy ją do "doklejonego" garażu, gdyż w okolicy nie ma gazu i jesteśmy zmuszeni palić czym innym. Uważa jednak, że otwarty aneks kuchenny wraz z salonem stanowią tak dużą powierzchnię, że nie trzeba zmniejszać kotłowni. Góra nie jest już tak porywająca ale na pokoje dziecięce w zupełności się nadaje (tak będzie w naszym przypadku). Podnosimy o jeden bloczek ściankę kolankową, chcąc jednocześnie zlikwidować słupy podpierające krokwie ( zrobimy na niej dodatkowy wieniec), tym samym powierzchnia pokoików nieco się powiększy). Na temat ilości okien na poddaszu nie mam zdania, ale na pewno rezygnuję z podwójnych na rzecz jednego większego. Pozdrawiam!
  4. Serdecznie pragnę Ci podziękować Anno za gościnę i informacje na temat "Niedużego". Jestem mile zaskoczony powierzchnią salonu i przestrzenią w nim panującą. Podziękuj raz jeszcze, proszę, Tacie za rozmowę. Pozdrawiam serdecznie Wojtek
  5. Pozdrawiam "Niedużych" i życzę sukcesów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  6. Po wylaniu ław fundamentowych wybieram się z rodziną nad morze jeśli więc zaproszenie aktualne proszę Anno o namiary na Waszą działkę w Konikowie. Pozdrawiam!
  7. Dzisiaj po wielkiej ulewie wykopy pod fundamenty zostały do połowy zalane...
  8. Wykopy pod fundamenty nabierają kształtów, chociaż ciężkieto kopanie w glinie...
  9. Dziękuję Wam bardzo za informację. Pomogą mi zweryfikować niektóre oferty. Właśnie kopię fundamenty! Pozdrawiam!
  10. Do Wojtka i Ani oraz Anny Wiśniewskiej. Jestem na etapie wybierania ekipy. Powiedzcie mi , jeśli można, ile Was wyniosła robocizna w poszczególnych etapach budowania "stanu surowego zamkniętego" ( prace ziemne, fundamenty, ściany nośne, ściany działowe, strop, więźba dachowa, krycie dachu i obróbka, stolarka okienno-drzwiowa). Czy mieliście jedną ekipę na te wszystkie etapy, czy też był podział na podwykonawców? Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi. Pozdrawiam![/i]
  11. Widzę Anno, że dorzuciłaś kilka nowych zdjęć do galerii ( bardzo ładne). Utworzyłem sobie folder ze zdjęciami Waszego domku i w wolnych chwilach przeglądam zastanawiając się jak będzie wyglądał mój. Kiedy zacznę prace budowlane zapewne będę miał więcej pytań skierowanych w Waszą stronę. Pozdrawiam serdecznie!
  12. Moi Drodzy! To przełomowy moment ( dla Was na pewno też takim był) - otrzymanie papierka o nazwie " pozwolenie na budowę domku...". Sięgam pamięcią wstecz... w połowie lutego podjeliśmy decyzję o budowie, od tego czasu potyczki z urzędami. Najpierw czy można się budować w miejscu gdzie sobie wymyśliłem (warunki zabudowy), potem podział istniejących działek (nasza działka składa się z dwóch wydzielonych), kolejny kłopot to grunty rolne klasy III, na których nie można budować (jakoś to ominąłem), w końcu podział, notariusz, objazd po sąsiadach i urzędach żeby było szybciej i 28.04.2004 r. staliśmy się prawnymi właścicielami działki. Potem zakup projektu, adaptacja, energetyka i najszybciej co uzyskaliśmy to pozwolenie na budowę. Z perspektywy czasu warto było przejść tę dżunglę biurokracji (chociaż przed nami jeszcze wielka góra budowania). Hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 [/img]
  13. Dzisiaj otrzymałem pozwolenie na budowę. Świętujemy z rodziną. Pozdrawiam wszystkich. Dzieki Anno i Wojtku za wyjaśnienia.
  14. Rzeczywiście, piękny ten "Nieduży" Anny i Wojtka. Lada dzień będę miał pozwolenie na budowę, potem kredyt i jazda!!!!!! Czekam więc również na kolejne zdjęcia "Niedużych". Pozdrawiam !
  15. Znalazłem ten dom w Mosinie Maroif. Nikogo jednak nie było, tak więc obejrzałem go tylko z zewnątrz. Według mnie ma za małe okna i brakuje jednak tego tarasu. Pozdrawiam.
  16. W sobotę odwiedziłem Mariofa na budowie - dzielnie sobie radzi, jestem pełen podziwu. Publicznie dziękuję mu za poświęcony czas i wszelkie uwagi.Zacząłem się zastanawiać nad budowaniem z Ytonga. Co o tym myślicie Szanowni Forumowicze?
  17. Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem projektu D33L. Muszę przyznać, że zostałem mile zaskoczony Wydawnictwem "Murator". Poza projektem dostałem mnóstwo broszur i folderów oraz bezpłatnych egzemplarzy(mają gest). Pozwolenie na zmiany w projekcie załatwili mi od ręki-jeśli będę spotykał same takie szybkie firmy to za pół roku mieszkam w " Niedużym".
  18. Masz rację Anno! Kiedy coś potrzebujemy szukamy, pytamy a potem nie śladu po nas. Obiecuję sobie publicznie, że będę tu zaglądał przez jakiś czas po wybudowaniu domu. Teraz korzystam z Waszych doświadczeń i ten dług postaram się spłacić następnym.
  19. Czy ktoś z budujących D33 (poza mariofem) przeniósł pomieszczenie gospodarcze do garażu postawionego z boku domu? Ciekawy jestem rozwiązań. Pozdrawiam Wszystkich!
  20. Pozdrawiam wszystkich zamieszkujących D33, wszystkich planujących jego budowę również. witam w Unii! Co się zmieni na lepsze zobaczymy, ale jest to dobry pretekst do pozdrowień. Dzięki waszym wypowiedziom na "forum" jestem kolejnym człowiekiem, ktory zdecydował sie na" Niedużego". Dzięki za to! Nie zamykajcie więc swoich drzwi dla kolejnych "mieszkających inaczej", dzielcie się radami jak do tej pory, bądźcie otwarci, bowiem ludzi pragnących uciec z "blokowiska" jest coraz więcej-pomóżcie im się zdecydować pozytywnie tak jak mnie! "Za rok może dwa będzie domek jak Bóg da".
  21. Anno! Z Twoich zdjęć widać, że masz D33 w wersji lustrzanej. Powiedz czy ta wersja kosztuje tyle samo co normalny projekt i czy trzeba coś adoptować ze swoim architektem? Dzięki!
  22. Czy ktoś wybudował D33 w okolicach Żagania (lubuskie)? Chciałbym zobaczyć go w rzeczywistych rozmiarach. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...