Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gosia B

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Gosia B's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Tak,pytałam,pociągało by to za sobą poniesienie dość dużych nakładów oczywiście przez ZE , ZE takiego rozwiązania nie bierze pod uwagę. Może ktoś zna przepisy prawne w/w temacie ?
  2. Pati25, niestety o tym rowniez rozmawialam, lecz sasiad nie jest zainteresowany zadoscuczynieniem, mysle ze bardziej martwi sie o sowje pole aby kiedys mial zasilanie a inni go nie interesuje
  3. Slup jest energetyki, stawiany ze 40 lat temu na wniosek ojca sasiada, tak sasiad sie obawia ze pewnie jak kiedys majac 2 ,5 ha ziemi bedzie miał to podzielic na dzialki to zabraknie mu mocy, to coz w takim raziem mam czekac w nisekonczonosc az sasiad bedzie mial chec podzialu pola i w razie czego jak zabraknie mu mocy to dopiero partycypowac. To jakies chore, przeziez to jakis absurd.
  4. Witam dzieki za odpowiedz lecz to wiem, obawiam się jak nawet wybuduje to co potem zycie bez pradu ???
  5. Witam wszystkich, moim ogromnnym problemem jest brak zgody sasiada na podciagnięcie energii elekrtycznej ze slupa znajdujacego sie na jego polu tylko 5 mb. ZE dal mi warunki przylacza, podpisal umowe na jego wykonanie we wrzesniu 2008 r. lecz niestety na tym stanelo, probowalam uzyskac zgode od sasiada jednak na prozno, bowiem sasiad stwiedzil ze jak sie zgodzi to kiedys tam bedzie musial sam placic za wymiane transformatora, że ZE nakoloryzowal mi ze zrobi przylacze, na co sasiad ze niestety nie moze sie zgodzic bo zabraknie kjiedys jemu energii na dzialko, ktore moze kiedys wydzieli. Co w takim przypadku gdzie zadzialac aby wyjsc z tej patowej sytuacji, bez pradu ani rusz z jakimikolwiek pracami budowlanymi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...