Witam to mój pierwszy post na tym forum, temat budownictwa na razie mnie nie dotyczy bo mieszkam z rodzicami, ale postanowiłem wreszcie coś zrobić Więc tak łazienka duża nie jest, ma kilkanaście latek minimum, nie jestem dokładnie w stanie tego określić Ale biega o to, że badziewnie została wykonana, o krzywo położonych kafelkach na podłodze mówić nie będę na razie Sedno jest takie, że z rok już wybadałem, że kafelki się nie trzymaja "ściany" I odladaja po trochu, dzis "zdemontowalem" ich kilka-kilkanascie, pod tymi kafelkami jest 5cm betonu, tak, nie mylicie sie, betonu, na tym sie te kafelki trzymaja, tuż pod betonem sa juz normalnie cegielki Biega mi o to co powinienem zrobic? Zastanawiam sie nad rozwaleniem wszystkich tych kafelkow w kosmos, lacznie z tym betonem Tylko teraz pytanie, bo zawsze podobaly mi sie domki ala magazyny czy cos w tym stylu, mianowicie, ze masz pokoj czy cos i widac cegly(brak farby)-chyba domyslacie sie o co mi chodzi:) I tak jakbym zerwal te kafelki z tym gruzem, to czy jest moze jakas farba czy cos ktorą moglbym pomalowac te cegly na jakis kolorek(cegly sa biale) albo pomalowac jakas zwykla farba i potem jakims specyfikiem aby woda nie mogla nic zrobic z ta farba i ceglami zlego Bo tez jest tak ze nie mam kabiny prysznicowej, tylko w calej lazience te kafelki i bez kabiny nic Niestety teraz totalnie jestem bez kasy, ale cos chcialbym z tym zrobic Dalo by rade cos z ta farba czy cos? Czy powinienem kupic kafelki jakos tanio? Lazienka ma ~2x2m A jak kafelki to czy to odrazu klejem posmarowac i walnac na gołą cegle? jestem laikiem, doradzcie, za co bede bardzo wdzieczny:) Jeżeli nie ten dzial to oswieccie moderatorzy/uzytkownicy gdzie powinienem zamiescic ten temat, albo przeniesc go jak mozna, nie moglem znaleźć gdzie to umiescic a naprawde intensywnie szukalem