Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Profispan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Profispan's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. jak już pisałem w poprzednich postach mam duży problem z meblami które kupiłem ponad pół roku temu. po tym jak poszedłem z całą sprawą (opisaną wyżej) do urzędu konsumenckiego i oczekiwaniu kolejnych dwóch miesięcy vinotti zechciało nam naprawić uszkodzenia nie wynikające z naszej winy, w meblach które były nowe i stały w kartonach. powiedzmy ze zrobili to znośnie, niestety widać niektóre wady ale jak się człowiek przypatrzy. odebrałem meble, lecz komoda która była naprawiana przez prawie 3 MIESIĄCE przyszła znowu porysowana, parodia. gdy jej nie odebrałem vinotti powiedziało że będzie naliczało mi karę za magazynowanie mebla wyobraża sobie to ktoś? bo ja nie po raz kolejny przestrzegam przed jakością, jest fatalna, meble są bardzo delikatne łatwo się rysują. tak więc naprawdę serdecznie odradzam zakup pseudo mebli w firmie krzak.
  2. Nikt nie powiedział że meble nie są ładne. Lecz za tak wysoką cenę można by spodziewać się lepszej jakości i przyzwoitej obsługi. Życzę abyś nigdy nie musiała reklamować mebli, wtedy firma i meble mogę okazać się już nie takie super.
  3. Hym...... Niestety z tego co mi wiadomo to dział reklamacji ma 14 dni na odpowiedz, a czas w jakim wyeliminuje usterkę nie jest objęty żadną ustawą. A w sądzie konsumenta już byłem i Vinotti nie stawiło się na mediacje. Jedyne co mi pozostaje to wytoczyć im sprawę cywilną. No i tak niedługo zrobię. Zamierzam napisać ostatnie pismo z reklamacją i jak to nic nie da to będę zmuszony do togo czego chciałem uniknąć. Dziękuję za wszystkie rady. Gdyby jeszcze coś przyszło ci do głowy to będę bardzo wdzięczny za pomoc Pozdrawiam Radek
  4. Powiedz mi czy zamówiłaś meble z montażem czy sama je składałaś? Ja spotkałem klienta przy pierwszej reklamacji który miał dokładnie ten sam problem co ja. Gdy kupujesz od nich meble bez montażu to praktycznie nie uwzględniają reklamacji
  5. Rozumiem, czyli udać się z tym do sklepu a nie producenta? A cojeżeli jest to salon firmowy?
  6. Na meble udzielono dwuletniej gwarancji. Tak jak na każdy inny nowy produkt kupiony na terenie unii europejskiej. A odnośnie rzecznika praw to moja żona udała się do sądu konsumenckiego w Gdańsku (nadmieniam że meble również zostały zakupione w Gdańsku przy ulicy Grunwaldzkiej 211, pełna kicha odnośnie obsługi) i złożyła wszelkie dokumenty związane z zakupem, reklamacjami, itp, itd. Sąd skontaktował się z Vinotti w Krakowie i miało dojść do konfrontacji i ewentualnego porozumienia, termin wyznaczono za 18.02.2009. 17.02.2009 Vinotti poinformowało sąd iż nie stawią się na konfrontacji ponieważ: a. nie maja takiego przedstawiciela w Gdańsku a jedynie w Krakowie (argument: nie stać ich na takiego przedstawiciela w Trójmieście.... błagam) b. uważają że meble nadają się do użytku (na co ja że jak najbardziej, ale meble oprócz swojego zastosowania mają stanowić walory estetyczne, a uszkodzenia na frontowych elementach temu nie sprzyjają) c. mają nas gdzieś to już ja wywnioskowałem Nie rozumiem o co chodzi z tym sprzedawcą? Jak chcesz złożyć reklamację do sprzedawcy a nie producenta? Ja kupiłem meble w salonie Vinotti, więc to chyba nie istotne gdzie złożysz reklamację. Czy się mylę?
  7. Kupiłem szafę oraz dwie komody z serii Noryano, szafa jest ok, ale komody to dramat. Blaty są delikatne jak papier, pierwszą komodę oddaliśmy na gwarancji tuż po przewiezieniu jej do domu ponieważ miała fabryczne paprochy pod okleiną. Zabrali ją 08.01.2009 do dziś jej nie dostałem. Oprócz tego kupiłem stół i dwa krzesła z serii Easy Living, za pierwszym razem stół był porysowany. Uznali gwarancją ponieważ nie odebrałem go ze sklepu, ale gdy już mi go przywieźli do domu i zostawili drugi, który jest w jeszcze gorszym stanie gwarancji nie uznano. Z krzesła przy przecieraniu suchą szmatką odeszła okleina. To wszystko jest ładne ale delikatne jak papier. Mogłem kupić meble w IKEA i pewnie byłyby one lepszej jakości i kosztowałyby z 20-30% ceny mebli z Vinotti (z Malezji Niedługo udaję się do sądu gdy tylko zbiorą całą dokumentację. Firma tak samo porażka, kobieta z działu reklamacji z Krakowa próbowała na mnie krzyczeć (oszołomy) i niemalże pytać jak śmiałem do mnie zadzwonić. Ludzie zróbcie coś dla mnie, czytajcie dużo na forach na ten temat a zrozumiecie że nie warto wydawać tyle kasy na niby meble. Pozdrawiam
  8. A ja radzę się wszystkim bardzo zastanowić nad kupnem mebli w tej firmie. Fakt meble są ładne i oryginalne. Ale są bardzo delikatne, szybko się rysują i bardzo łatwo odchodzi z nich okleina. Poza tym nie są to meble produkowane we Włoszech a w MALEZJI, to tylko włoski projekt. Kupiłem na początku grudnia 2008 stół, szafę, dwie komody i dwa krzesła za ponad 7000 pln. Przy odbiorze ze sklepu okazało się że stół i komoda mają fabryczne rysy. Przyjęto reklamację. Po miesiącu przywieziono mi do domu owe uszkodzone meble, również z uszkodzonymi elementami. Niestety tej reklamacji Vinotti nie uznało, dlaczego? Ponieważ meble nadają się do użytku, nie istotne że są mocno porysowane. Przecież klient zapłacił. Jedną komodę która miała wadę też zabrano do poprawki i który jest dzisiaj 22.02.2009, tj. dwa i pół miesiąca po zakupie i nadal jej nie mam. Więc jaki z tego wniosek? Kupujcie gdziekolwiek tylko nie tam, wiem że to nie jest odosobniony przypadek. VINOTTI to MALEZYJSKA pomyłka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...