Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

plebus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    390
  • Rejestracja

1 obserwujący

plebus's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. My mamy te płyty: jasny szary z ciemnym grafitem. W sumie nic się z nimi nie dzieje, brudzą się jak kostka, myjemy karcherem i odzyskują swoja świetność (wiadomo, że nie wyglądają jak po założeniu, ale u nas to już 3rok mija). Nawet plam po tłuszczu tak strasznie nie widać (grill był i co nieco skapnęło), ale impregnowaliśmy dodatkowo, zaraz po założeniu. Jedyna wada jaką mają w całym swym uroku, to to, że są ostre, jak się młody wyłoży, to od razu kolana poździerane:) Jesteśmy zadowoleni zarówno z kostki, jak i płyt. K.
  2. Cześć, czujniki mamy na parterze: przy tzw wiatrołapie w przejściu do kuchni, w salonie na jednym z słupów i w pokoju gościnnym tzw gabinecie. Na piętrze: w wedle wskazań speców - najzimniejszym pokoju nad garażem od zachodu (sterownik główny) i przy antresoli. Podłogówka jak kiedyś pisałam w całym domu oprócz: garażu, sypialni na górze, pokoi dziecięcych na górze. W łazienkach oprócz podłogówki dodatkowo grzejniki. K.
  3. Witam Doskonali, Zakończyliśmy kolejny rok w Doskonałym i mogę powiedzieć, że za gaz rok rocznie wychodzi nam niecałe 6.000zł, co daje 500zł miesięcznie (w tym ciepła woda, gotowanie i ogrzewanie), a za prąd średnio 220zł miesiąc. Temperatura w domu na dole 21, a na górze 21,7, powierzchnia bez garażu 230 m, garaż ogrzewany na minimum. Jak u Was? Pozdrawiam, K.
  4. U nas to samo. Moge skończyć ścierać podłogi na gorze to moge zacząć na dole. Dzieciaki. A jeśli chodzi o "fru" to nasz schodek, a raczej lakier na nim nie wytrzymał po po raz kolejnym rzuconym aucie z góry na dół... Przecież tak fajnie leci... A jak sie roztrzaskuje! Śmiejemy sie ze podłączymy prąd pod balustrady tzw pastucha, to może młody sobie odpuści;)))) żarty żartami, ale sporo mamy do odmalowana, wszędzie małe łapki:/ raz nawet dzieci chciały łapki zamalować, na szczęście zmywalnym flamastrem. Maja fantazje, oj maja. Nie wiem, co będzie za kilka lat. Bedą załatwiać sprawy swojej ewolucji: Mamo ja laaaaattaaaam! )))) Miłego dnia wszystkim życzę i pozdrawiam, K.
  5. Może dudnieniem bym tego nie nazwała, ale niesie się echo nawet przy umeblowanym domu. Uciążliwe jest to przy bawiących się dzieciach (szczególnie dla osób, które nie są przyzwyczajone do tego typu hałasu). Nam nie przeszkadza absolutnie. Czasami denerwowałam się, że coś mi w kuchni upadło i mogło obudzić dziecko (drzemka popołudniowa). Kiedyś na innym forum budowlanym, ktoś doradził nam założenie jakiś specjalnych paneli, kasetonów czy czegoś takiego na sufit nad pustką. Nie pamiętam za nic jak to się nazywało, ale wiem, że coś takiego istnieje i jeśli ktoś ceni sobie ciszę i brak echa, to polecam, bo może okazać się zbawienne. Podejrzewam, że wtajemniczeni budowlańcy będą wiedzieli o co chodzi. My zrezygnowaliśmy, bo ani wygląd tego czegoś nie zachwycał, o cenie nie mówiąc. Ale technika idzie do przodu może coś wymyślono innego i tańszego. Co do grzejników, to mamy tylko w 3 pokojach na górze i stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że zrobiłam błąd, bo powinnam i z tych 3 zrezygnować, ale mądrzy tego świata przekonywali nas, że w sypialni podłogówka jest niewskazana ze względów zdrowotnych. Osobiście polecam podłogowe. Pozdrawiam, Kasia Znalazłam! Cytuje Pana z innego forum, który wypowiadał sie odnośnie zagrożeń jakie ma projekt Doskonaly, w tym zauważył właśnie problem akustyczny: "Mogą wystąpić dwa problemy, wiem to na podstawie kilku zbudowanych i zasiedlonych domów w tym częściowo własnego. Po pierwsze jeżeli strefa dzienna i nocna nie są wystarczająco odseparowane akustycznie, dźwięk z dużego salonu bez wydzielonej klatki schodowej może się przenosić do sypialni na tyle skutecznie, że jeśli np. dzieci na dole będą chciały oglądać bajki lub grać w gry a Ty będziesz chciała się zdrzemnąć na górze aby przegonić ból głowy, to będzie konflikt interesów. Po drugie, duży salon z podwyższonym sufitem i dużą powierzchnią okien może się okazać na tyle trudny akustycznie, że nawet po skompletowaniu umeblowania pogłos będzie na tyle silny, że osoby oddalone od siebie będą miały problem z komunikowaniem się ze względu na niezrozumiałość mowy. Proponowałym rozważyć ułożenie na suficie salonu, nad schodami i również w korytarzu części nocnej płyt akustycznych, np takich: http://www.lafargegips.pl/files/pdf/NIDA_Sonic_broszur... Mam w domu jedno pomieszczenie z sufitem z płyt akustycznych i różnica w porównaniu z pozostałymi gdzie jest standardowo podwójny g-k jest dramatyczna.
  6. My wzięliśmy kilku specow do wyceny, trochę sie różniły te wyceny i ilośc metrów, ale wzięliśmy styropian w największej przewidzianej ilości z możliwością zwrotu niezuzytego. I trochę sie zostało, co oddaliśmy i wiedzieliśmy tym samym ile poszło. Trzeba tez pamietać o doliczeniu filarów do metrów, bo styropianu na nim nie kładliśmy. Tak to u nas było. Dobrej nocki.
  7. Grzejemy od piątku. Temperatura spadła w domu do 18,9 . Niby dogrzewalismy kominkiem, ale nad ranem było zimno. Teraz jest cieplutko, a jeszcze cieplej będzie jak za 2 miesiące przyjdzie rachunek za gaz;)))))) K. P.S. Tak sie zastanawiam co sie dzieje z Anulka&Pawelek i z Basilem, cisza nic sie nie odzywacie. Napiszcie jak Wam sie mieszka!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...