Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

neokowal2

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    152
  • Rejestracja

neokowal2's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Kup led-y na 230V i nie będziesz musiał montować transformatora.
  2. Brykiet brykietowi nie równy, ale z moich doświadczeń i według mojej wiedzy brykiet produkowany jest z najgorszych gatunków miału węglowego a czasami tzw. mułu. Kupiłem kiedyś trochę i stwierdziłem że nigdy więcej. Paliło się bardzo słabo i dawało bardzo mało ciepła. Radzę kupować jednak surowiec w postaci np: orzecha i samemu go workować. Dobrze że kupiłeś tylko pół tony. Kup trochę dobrego węgla i porównaj.
  3. Jeżeli chcesz ogrzewać tylko c.w.u w trybie pracy ustaw: tryb letni. Temperaturę ustaw taką jaką chcesz mieć na c.w.u ale minimum 50 st. W menu serwisowym, "pompa c.w.u lato" ustaw na wyłącz. Siłę nadmuchu ustaw na 4 lub 5. Jeżeli w cyklu pracy do popielnika przesypuje żar i nie spalony miał to zwiększ "przerwę podawania". Jeżeli nie spalony miał przesypuje do popielnika w cyklu podtrzymania to wydłuż czas pracy wentylatora w podtrzymaniu, lub skróć czas przerwy wentylatora w cyklu przepalania. "Przerwę w podtrzymaniu" ustaw tak aby nie wzrastała temp. na kotle przy braku poboru wody. Jeżeli wzrasta, wydłużaj "przerwę w podtrzymaniu". Pierwsze samodzielne ustawianie takiego kotła przy braku doświadczenia każdemu zajmuje kilka dni obserwacji paleniska i ustawiania sterownika. Życzę wytrwałości.
  4. Generalnie jeżeli przesypuje niespalony miał to masz zbyt krótki czas przerwy podajnika w trybie pracy lub w trybie podtrzymania. Poza tym temp. na kotle nie może być mniejsza niż temp. c.w.u. Podaj jaki masz typ sterownika wtedy będę mógł podać dokładniejsze ustawienia sterownika.
  5. Ja bym wziął Ogniwo. Dobry palnik żeliwny przystosowany również do miału, duży zasobnik na opał, dobry sterownik, ruszt awaryjny, renomowana firma, dobra cena. Na pewno nie kupiłbym Heitza.
  6. No to spróbuje wytłumaczyć. Mieszacz jak sama nazwa wskazuje miesza wodę płynącą z zasilania z kotła, z wodą która wraca z powrotu np: podłogówki. Jeżeli z podłogówki wraca np: woda o temp. 25 st. a z kotła idzie 80 st., a na zasilaniu podłogówki chcesz mieć 30 st., to mieszacz ustawiasz tak aby daną objętość wody z powrotu podłogówki zmieszał z 10-krotnie mniejszą objętością wody z kotła. Na wyjściu mieszacza, czyli na zasilaniu podłogówki uzyskujemy 30 st. Jeżeli po przepłynięciu przez podłogówkę woda schłodzi się do 25 st. to mamy układ stabilny o niskiej temp. mimo że kocioł ma bardzo wysoką temp.
  7. Poprawienie wentylacji może trochę pomóc ale nie wyeliminuje zjawiska. Bardzo ciepłe i wilgotne powietrze które wpada do domu schładza się, wilgotność względna osiąga 100% i para wodna wykrapla się na wszystkim co ma nieco niższą temperaturę (posadzka która ma bezpośredni kontakt z fundamentem, rury z zimną wodą, bojler). Jedynym sposobem jest uruchomienie w domu osuszacza powietrza. Niestety to kosztuje, osuszacz i eksploatacja.
  8. Ja mam podobne zjawisko, ale u mnie jest to na 100% puchnięcie drzwi pod wpływem wilgotnego powietrza jakie mamy od kilkunastu dni. Ościeżnice są metalowe zamontowane dobrze kilkanaście lat temu. Ze starymi drzwiami nie było żadnych problemów, a nowe drzwi kupione 2 lata wstecz puchną i nie domykają się gdy na zewnątrz jest ciepła i wilgotna pogoda. Poprawa następuje gdy na zewnątrz jest ładna słoneczna pogoda, ale drzwi powracają do normalnego rozmiaru dopiero w sezonie grzewczym, gdy grzejniki wysuszą powietrze w domu. Nie pamiętam dokładnie ale drzwi to produkt chyba tej samej firmy "Door-Pol". Moim zdaniem masz to samo zjawisko. Poczekaj na sezon grzewczy, będziesz się naprawdę martwił jeśli i wtedy drzwi nie będą się domykać.
  9. A ja zrobiłem w garażu tak że nie ma żadnego progu w stosunku do posadzki. Dzięki temu wodę z topniejącego na samochodzie śniegu, ściągam ściągaczkami na zewnątrz. Wystający próg uniemożliwiałby to.
  10. Czy myślisz jakoś temu przeciwdziałać (także w przyszłości)? Pytam, bo mam taką samą sytuację - wilgotność w piwnicy wskazana przez higrometr dochodzi do 100% Pozdrawiam. A po co przeciwdziałać. Jestem z tego nawet zadowolony, ponieważ temperatura w garażu w piwnicy nigdy nie przekracza 20 st. i w lato wyjeżdżam zawsze schłodzonym samochodem. Trochę rosy na płytkach na pewno nie zaszkodzi. Zimową porą pomimo że wilgotność w piwnicy znacznie spada jest o wiele gorzej, gdyż pod samochodem często stoi wielka kałuża wody z roztopionego śniegu, który wjeżdża na samochodzie.
  11. Kocioł jest dużo cichszy niż np: hydrofor. I hydrofor i kocioł stoją w piwnicy domu. Hydrofor słychać, pracującego kotła w domu niesłychać.
  12. Witam, problem często omawiany w ostatnich dniach. Ciepłe i bardzo wilgotne powietrze jakie mamy ostatnio skrapla parę wodną na wszystkim co ma temperaturę nieco niższą. Zaznaczone obszary mają niższą temperaturę ze wzgledu na prawdopodobny brak styropianu pod wylewką. Mam podobny problem w piwnicy domu, a pod hydroforem z zimną wodą to stoi cała kałuża wody wykroplonej z powietrza. Jeżeli się ochłodzi lub spadnie wilgotność powietrza problem zniknie.
  13. Byłem użytkownikiem różnych kotłów na paliwo stałe: żeliwnych, stalowych ale bez podajnika. Ostatnio użytkuje kocioł z podajnikiem tłokowym na miał lub groszek. Szczerze polecam taki kocioł. Przede wszystkim ogromny komfort w postaci stałej temp. w domu niezależnie od pory dnia, brak codziennego uciążliwego czyszczenia i rozpalania kotła. Cała obsługa trwa około 5 min. raz na kilka dni zimą, a latem przy ogrzewaniu c.w.u. raz na tydzień. Oszczędności związane ze spalaniem tańszego opału, a koszt ogrzewania wody latem nie przekracza 50 zł na miesięc. Kocioł raz odpalony pracuje non stop przez cały rok. Warto było wydać te 6000 zł.
  14. Świadczy napewno o niskiej temperaturze posadzki. W ostatnich dniach zauważyłem ciekawe zjawisko. Wyjeżdżają samochodem w godzinach południowych z zimnego garażu parują mi szyby w samochodzie od zewnątrz!!!!!!!!!!!!! Trzeba włączać wycieraczki żeby coś było widać. Parowanie ustępuje po przejechaniu kilkuset metrów. Jeżeli otworzyłbym drzwi garażu na dłuższy czas też pewno na płytkach wykropliła by się rosa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...