Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

neokowal2

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    152
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez neokowal2

  1. Miałem kiedyś bojler elektryczny do c.w.u i trochę doświadczenia w jego użytkowaniu. Jeżeli głównym źródłem odbioru ma być kabina prysznicowa to bojler 80 - 100 litrów na 3 - 4 osoby wystarczy. Co do mocy grzałki to 1,5 kW w zupełności wystarczy i nie obciąża nadmiernie sieci energetycznej. Grzałka jednofazowa o mocy 3,7 kW obciąża sieć prądem 16A i wolałbym takiej nie mieć jeżeli nie mamy instalacji założonej specjalnie do tych celów. Bardzo ważnym parametrem na który zwracałbym uwagę jest "dobowe zużycie energii na podtrzymanie temperatury". Biawar Viking ten parametr ma chyba niezły i nie kupowałbym bojlera od producenta, który tego parametru nie podaje.
  2. Czy do grzania c.w.u masz osobną pompę i jaki masz sterownik?
  3. Masz w zupełności rację, jeżeli jest stosunkowo małe zużycie c.w.u to grzanie kotłem c.o się nie opłaca. Aby to było opłacalne to po pierwsze: musi być stosunkowo duże zużycie wody, po drugie: oprócz dobrze ocieplonego wymiennika, musi być jakaś izolacja termiczna rur między kotłem a wymiennikiem i dodatkowa izolacja termiczna samego kotła. Teoretycznie 1 kg węgla o kaloryczności 25 MJ/kg podgrzeje nam prawie 200 litrów wody o 30 stopni. W większości takich układów (kocioł c.o - wymiennik) to właśnie ten jeden kilogram jest wykorzystany efektywnie, reszta to straty związane głównie z źle ocieplonymi kotłami c.o. Taki układ chodzi latem na bardzo małej sprawności, a jeśli sprawność jest niższa niż 20 - 25%, to lepiej opłaca się grzanie prądem.
  4. Polecam kocioł Moderator Unica Sensor. http://www.moderator.com.pl/?link:unica,id:unica_sensor
  5. Ja poleciłbym kocioł Taurus Gaur 18 kW z podajnikiem tłokowym na ekogroszek ale również na miał węglowy. Atualna cena 5800 PLN.
  6. Oprócz w miarę prawidłowych nastaw sterownika, polecałbym na lato palenie miałem. Miał się wolniej spala i długo żarzy podtrzymując palenie. Istotne jest również aby nie było zbyt dużego ciągu kominowego. Przy dużym ciągu opał spala się bez udziału dmuchawy w przerwach między podawaniami paliwa i wygasa z braku opału. W moim kotle rozwiązane jest to fabrycznie w ten sposób: między wentylatorem, a komorą pod paleniskiem znajduje się klapka która zamyka się samoczynnie gdy wyłącza się dmuchawa. Bez tej klapki opał spalał się bez udziału dmuchawy, ogień cofał się w stronę podajnika i wygasało z braku paliwa. Wydaje mi się że to co piszesz to właśnie takie zjawisko. Sprawdź czy za wentylatorem jest taka klapka, albo czy przypadkiem się nie zacina i nie domyka.
  7. Nie ma się co zastanawiać, przy tak małym zapotrzebowaniu na energię tylko mały kocioł gazowy.
  8. Przy obecnych cenach węgla i gazu ziemnego to najlepiej kocioł gazowy + kominek na drzewo z rozprowadzaniem ciepła, chyba że górnicy przestaną bujać w obłokach i wrócą na ziemię.
  9. Suspenser, chyba się nie rozumiemy, pisząc że zawory 4d nie mają wpływu na ilość spalanego opału, miałem na myśli że nie ma większych oszczędności z tytułu zastosowania zaworu. Oczywiście jeżeli przymkniemy zawór to do kotła w danej chwili idzie mniej wody z powrotu grzejnikowego i kocioł mniej spala aby utrzymać zadaną temperaturę, ale jednocześnie na zasilanie grzejników idzie więcej wody z powrotu, a więc temperatura grzejników spada. Mamy więc oszczędności kosztem obniżenia temperatury w pomieszczeniach domu. Chyba nie o takie oszczędności tu chodzi.
  10. Używam Stalmarka 17kW ale raczej nie polecam. Co prawda działa bezawaryjnie od roku, ale zbyt dużo usprawnień musiałem przy nim zrobić aby być z niego zadowolony, począwszy od lepszej termoizolacji a kończywszy na wyłożeniu komory spalania płytami szamotowymi. Gdybym teraz kupował brałbym pod uwagę również Sekom Opal, Taurus Gaur i zupełna nowość Lazar Multi Komfort, ze wskazaniem na ten ostatni. Przy użytkowaniu kotła w trybie letnim do c.w.u bardzo istotne jest aby spalanie odbywało się w osłonie ceramiki i bardzo dobra izolacja termiczna, a takie możliwości daje Lazar. http://www.hkslazar.pl/oferta/kotly-multi-komfort/
  11. A jeśli okaże się że licznik dobrze działa, to bym sprawdził dokładnie kto lub co zużywa tą energię, bo może się okazać że zainweswtujesz w gaz a rachunki za prąd wcale nie spadną. Terma elektryczna z grzałką typową o mocy 1,5kW zużywa dziennie (licząc że grzeje 10 godz.) 15kWh energii. Przy cenie 40 gr. za 1kWh daje 6 zł dziennie. A więc nie tu szukałbym przyczyny tak dużych kosztów.
  12. Nie trzeba mieć żeby wiedzieć, wystarczy sprawdzić ile kosztuje energia uzyskiwana z prądu elektrycznego , a ile energia uzyskiwana z gazu LPG. Ale widzę że jesteś zdecydowany i żadne wiarygodne argumenty nic tutaj nie zmienią. Ja bym jeszcze sprawdził czy licznik energi elektrycznej napewno dobrze działa, bo licząc że na c.w.u wydajesz 400zł/miesiąc to daje prawie 1000l ciepłej wody dziennie.
  13. O stratach energii możemy mówić jeśli kocioł c.o i rury od instalacji byłyby poza domem lub w nieogrzewanych pomieszczeniach, jeżeli tak nie jest to nie można mówić o stratch energii. A co do korozji niskotemperaturowej to przy takich temperaturach (38st) na kotle to występuje ona na 100%, narazie mało widoczna. Zauważysz ją po roku może dwóch ale już będzie za późno aby z nią walczyć. A zawory 4d daje się właśnie po pierwsze: aby chronić kocioł przed korozją niskotemperaturową, po drugie aby mieć komfort w miarę stałej temperatury grzejników (choćby i 30st) i nie mają one większego wpływu na ilość spalanego opału.
  14. Jak to jest? kominek posiada wylot spalin a nie posiada otworów na doprowadzenie powietrza? Bez doprowadzonego powietrza nie będzie się palić!
  15. Przeliczyłem cenę energii równą 1GJ dla oleju opałowego i węgla i wyszło następująco: 66 zł/GJ dla oleju opałowego przy cenie 2,38zł/litr 32 zł/GJ dla węgla 25MJ/kg przy cenie 800zł/tona Wnioski niech każdy wyciągnie indywidualnie.
  16. Możesz zrobić tak jak piszecz, ale ja bym radził kupić taki szczelny zbiornik jak na szambo o wym. około 2mx2mx2m. W okolicach Radomia (dokładnie Rzeczków) chyba najtaniej w Polsce, a do Kielc przywiozą ci chyba gratis. Dobrze zaizolować np: styropianem od góry i po kłopocie.
  17. Ja bym zdecydowanie wybrał aluminiowe. Aluminium lepiej przewodzi i oddaje ciepło niż stal. Porównując gabaryty grzejnika alu. i stalowego, to z grzejników o tej samej mocy, aluminiowy ma mniejsze wymiary. Poza tym nie muszę się martwić że mi kiedyś zardzewieje.
  18. Ogrzeje jeśli w najchłodniejszej porze roku będzie się palić min. 15 godz. na dobę.
  19. Nie będziesz miał wielkich oszczędności. Licząc cenę gazu po 2 zł za litr, cena 1kWh wychodzi około 29 gr. Biorąc pod uwagę sprawność termy (strata kominowa) cena będzie jeszcze wyższa. Wliczając jeszcze koszty instalacji i zakupu gazu, to moim zdaniem się nie opłaca. Jeżeli zużywasz dużo c.w.u to brałbym pod uwagę kocioł c.o stałopalny z podajnikiem tłokowym lub ślimakowym. Cena 1 kWh energii z węgla o kaloryczności 25 MJ/kg przy cenie 700 zł/tona, wynosi 10 gr/kWh.
  20. Moim zdaniem dobra konstrukcja, a obieg spalin masz tu: http://www.ogniwobiecz.com.pl/obieg_spalin.html Na tą powierzchnię wybrałbym 13kW.
  21. Poczytaj sobie ten wątek ku przestrodze: http://forum.muratordom.pl/porada-ku-przstrodze-polska-rzeczywistosc,t72852.htm
  22. Jeśli dobrze rozumiem komin jest używany pierwszy sezon. Może trzeba ten komin tak jak to niektórzy robią wypalić, czyli po prostu wysuszyć. Prawdopodobnie ta wilgoć nie bierze się z wilgotnego opału ( groszek powinien być suchy!), tylko z niewysuszonego (wypalonego) komina. To co wyparuje w dolnej części komina skrapla się na górze i spływa na dół. I tak to wszystko krąży w obiegu zamkniętym. Sam mam kocioł z podajnikiem na suchy opał, czopuch ciepły albo zimny, komin zimny i żadanego wykraplania pary wodnej w kominie nia ma, ale komin używany od kilkunastu lat. Poza tym czopuch i komin nie mogą być gorące przy sprawnym wymienniku kotła i przy spalaniu kilku czy kilkunastu kg opału w trybie non stop. Ja bym zadbał o suchy opał i czekał aż komin sam z czasem wyschnie.
  23. Jeżeli to ma być kociołek na paliwo stałe, to do takiego domku wybrałbym HEF-a Eco Plus z podajnikiem na ekogroszek o mocy 12kW, z płynnie regulowaną mocą od 30 do 100%. Jedyna wada koszt kotła i opału.
  24. Ja bym wybrał kwkd-15. Kocioł dolnego spalania ma większą możliwość regulacji mocy niż górniak i ma dłuższą stałopalność. Może się okazać że lepiej będzie pracował z małą mocą niż 10 kW górnego spalania. Poza tym można zmniejszyć szybkość spalania wykładając komorę spalania cegłą szamotową, co dodatkowo poprawia spalanie.
  25. Elektrykiem i to starej daty jestem tylko z wykształcenia, ale obwody dałbym tak: 1. Oświetlenie parter 2. Oświetlenie piętro 3. Gniazda kuchnia 4. Gniazda łazienki 5. Gniazda kotłownia i na zewnątrz 6. Gniazda parter 7. Gniazda piętro 8. Obwód trójfazowy do kuchni 9. Obwód trójfazowy na zewnątrz Zmierzam ku temu że obciążenie np: kilku bezpieczników 16A na tej samej fazie prądem około 10 - 15A powoduje wyłączenie bezpiecznika przedlicznikowego np: 25 lub 32A, a brak zadziałania bezpieczników w rodzielni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...