Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sylwia2005

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Sylwia2005

  1. Za co go podaję? Między innymi za jego chamstwo i nie odpowiednie zachowanie. Nie będzie mi groził wystawieniem faktury za to ze przyjechał bo ja mam prawo wzywać serwis tyle razy ile jest to potrzebne. Tym bardziej, że skoro coś mi się urywa to chyba logiczne. Powinien podejść do sprawy w inny sposób i próbowac to jakoś rozwiązać a nie zrzucać winy na nas i grozić. Umowa jest źle sformułowana-przesłałam ją do analizy specjaliście i naprawdę wielu rzeczy można się doczepić. Tak naprawde nic niej nie wynika Jesli chodzi o te urwane zaczepy obwodowe od ramy ościeżnicy- sami to naprawimy, bo niewarto się denerwować. Jesli stwierdza, że to wina złego montażu to powinien w takim razie dać instrukcję montażu i przeprowadzić szkolenie otwierania. Po prostu nie ma racji. Oprócz odpowiedzialności z tytułu udzielonej gwarancji jakości odpowiada również jako sprzedawca okien z tytułu tak zwanej niezgodności wyrobu konsumpcyjnego z umową. Okno z urwanymi zaczepami obwodowymi znajdującymi się w części pomiędzy górnym i dolnym zawiasem okna z pewnością nie jest wyrobem pełnowartościowym, co zweryfikowałyby pierwsze podmuchy silniejszego wiatru. Ja zapłaciłam za te okna niemałe pieniądze i kupowałam okna dobrej jakości a nie bubel. JESLI KTOŚ SZUKA OKIEN TO POECAM ODWIEDZIĆ STRONĘ OKNOTEST.PL tam obiektywnie doradzą. Dziękuję Panu Andrzejowi za pomoc. Każdy ma swoje zdanie a ja tej firmy nie polecam i to jest moje.Kończę już ten temat i zyczę wszystkim dobrych wyborów !
  2. Po mojej wypowiedzi na forum odezwała się do mnie firma Oknotest i po kilku przeprowadzonych rozmowach, wysłanych przezemnie zdjęciach oraz umowy i faktury okazało się że firma Ekoplast wykiwała nas bardziej niż mysleliśmy. Naprawa tych urwanych okuc to chwila bo musimy kupić większe wkręty i dokręcić, ale liczy się fakt, ze to na bank nie była wina montażu. Tymbardziej że nie dostaliśmy instrukcji montazu ani nawet karty gwarancyjnej a z umowy to nic nie wynika. Brak słów, ale już nie tylko do tej firmy ale tez do nas bo człowiek się nie zna i kupuje "kota w worku". Ale teraz bynajmniej już mogę podpowiedzieć innym jak uniknąć takich sytuacji. Tak więc za kotwy mogę mu podziekować ale za resztę nie! Zgłosiłam już sprawę do UOKiK. I dziękuję Panu Andrzejowi za pomoc:-)). I Wam oczywiście też za wypowiedzi w tej kwestii.
  3. Osoba, która montowała mi okna robiła to niejednokrotnie i nigdy nie było problemów, więc nie rozumiem jak mogą odpaść metalowe części od okna, przy jego otwieraniu, skoro mają mi słuzyć lata... A kotwy faktycznie , tu mogę przyznać rację.
  4. W umowie nie było mowy o kotwach, ale kupilismy okno do garażu od innej firmy i tam były kotwy. A jesli chodzi o te okucia to nie wiem jak one się nazywają ale sa przymocowane do ramy ( nie do skrzydła) na wysokości klamki ( małe trójkątne), urwały sie przy otwieraniu okien ( kilka dni po montazu)
  5. Ja NIE POLECAM firmy EKO-PLAST Jacka Badory z Częstochowy ul. Krótka. Mieli opóźnienie 2 tygodniowe w dostawie( ale to jeszcze zrozumiem). Przy dostawie okien ( było ich 16 na cały dom i to nie jakies najtańsze...) nie przywieźli kotw do mocowania ( bo montaż był własny). Najgorsze jednak przeszliśmy gdy urwały się okucia od 3 okien a szanowny właściciel jak juz wkońcu raczył przyjechać, uznał że to z naszej winy (chyba powinien udzielić kursu otwierania okien). I jeszcze się odgrażał że wystawi fakture za przybycie . Po prostu NIEPOROZUMIENIE. A my zostawilismy u niego nie małe pieniądze. Teraz musze szukać kogoś kto mi przymocuje te okucia bo z nimi to napewno nie dojdziemy do porozumienia. Także przestrzegam przed tą firmą.
  6. W najblizszym czasie czeka nas krycie domu i wybralismy Blachodachówkę. Zastanawiamy się tylko którą i z jakiej firmy wybrać żeby była TANIA ale i DOBRA. Proszę o Wasze opinie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...