Nie jestem ogrodnikiem, jestem architektem krajobrazu. Trochę jednak magnoli pozasadzałam już w swojej krótkiej karierze. Z tego co się narazie nauczyłam , to z nimi wlasnie nie wiele wiadomo i bywa różnie. Ziemie jest ważna. Musi być lzakwaszona i raczej lepsza niż gorsza. Miesjce sloneczne ok, ale osłonietę. Myślę, że potrzeba jej troche czasu. Czasami mialam tak,że właśnie dwa trzy lata .... radziły sobie marnie, aż nagle zaskoczyły i zaczeły sie rozwijać. One zbyt szybko jednak nie rosną, wiec....czasu i cierpliwości. Nauczona jestem,że jak ja mam jakiś problem jadę do szkółki. Mimo że jestem jak by profesjonalistą, Architekt Krajobrazu brzmi szumnie, to warto korzystać z pomocy dobrych szkółek gdzie pracują ludzie z dużym doświadczeniem i to jednak ogrodnicy.Tak na przyszłość polecam się ich pytać!