Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

anetvinet

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez anetvinet

  1. drewniany... lekki i o połowę tańszy, wypada go jednak dobrze wyizolowac akustycznie, nie załuj na podkładki dystansowe pomiędzy belkami a podłogą, tak czy siak połowę taniej.... i szybciej wiesz konstrukcję dachu (około 300m2) plus stop, 4 osobowa ekipa zrobiła mi w 4 dni.. i za robociznę wzięła 4500 zł, materiał: około 10 tys, oczywiście mówię o konstrukcji... nara
  2. to fakt, prawdopodobnie wszystko zależy od liczby uzytkowników... ja mam dwukrotnie większa powierzchnię do ogrzania, około 160 m2, ale mieszkać tam będzie tylko dwie osoby, doszedłem więc do wniosku (po konsultacjach z instalatorem) że zasobnik wcale mi nie jest potrzebny, ze najlepiej zrobie jesli zainstaluje kocioł dwufunkcyjny bez zasobnika c.w.u. zaproponował mi on kocioł o mocy max 24kW, ale modulowany w zakresie od 6 do 24kW, powiedział, ze wówczas z ogrzaniem pomieszczeń nie bedzie problemu (bede mieć podłogowe) a zawsze bede mieć w razie jakby co gorącą wodę np do kąpieli... czy słusznie? nie wiem... natomiast kwestią otwartą pozostaje to czy bedzie to kocioł zwykły gazowy, czy kondensacyjny... waham się jeszcze, zastanawiając się po jakim czasie zwróci mi się taki kocioł dla mojej powierzchni... kolejną sprawą jest to gdzie ten kocioł zamontować, czy nie taniej byłoby na poddaszu? akurat u mnie istnieje taka możliwość... wówczas zaoszczędzę na budowie komina, moze ktoś sie orientuje? pozdrawiam
  3. mam ten sam problem, buduję w Ytong, a akurat tam gdzie mam miec przyłącze, grubość ściany zewnętrznej wynosi 25cm (garaz), gość z ytonga powiedział, ze jako izolację wystarczy założyć styropian ekstrudowany, ale jakoś mi się to nie podoba, bo skrzynka przyłączeniowa ma głębokość około 20 cm, czyli 20 skrzynka, i około 5 cm muru, albo samego ocieplenia..., co zrobić? jak to zamontować, by ograniczyć straty ciepła?
  4. wybierz gont.... po pierwsze jest "cichszy" na deszczu nie dudni jak blacha, obróbki wszelakie tańsze, super wygląda, ale kładź je na płycie OSB, nie na deskach bo z efektu po jakimś czasie nie będziesz zadowolony, dechy "pracują" a płyta nieco mniej, a równość połaci w tym przypadku to podstawa, by efekt był murowany... aha sprawdz zawsze wczesniej wykonawcę bo o partacza nie trudno, blache, a własciwie blachodachówkę kładzie się łatwiej ale dużo strat materiału, drogie śruby i inne systemowe wykończenia, a po jakimś czasie licz sie z gruntowną konserwacją, tj malowanie (głownie) chyba ze to będzie blacha aluminiowa, malowana w wytwórni proszkowo... no ale ona jest niestety droga (40-50 zł/m2) a do tego aluminiowa jest skora do odkształceń, nawet ta o grubości ponad 1mm.... ceny pokrycia gontem kształtuja się pomiędzy 8 a 15 zł / m2 w zależności od stopnia skomplikowania, ilości otworów w dachu itp... blachodachówką nie pamiętam ile to stoi, pewnie podobnie ale mówię zwróć uwagę na ceny tych dodatkowych elementów, a uwiezr mi ze w przypadku blachodachówki nie są one małe... zresztą poszukaj na forum, tu podobnych wątków na szczęście nie brakuje
  5. mam znajomego fachowca, który akurat kryje gontem i zdecydowanie poleca mi krycie najpierw płyta OSB, potem papa, a potem dachówką, po pierwsze kryjąc OSB unika się nierówności nadmiaru gwoździ, oraz czasu, nieco droższe rozwiązanie, ale ponoć lepsze... jakoś mu wierzę.... potem papa podkładowa, chyba tak na wszelki wypadek, w zależności od marki pokrycia własciwego... oraz sam gont... powiem wam ze jezdziłem nieco po kraju i moim zdaniem najlepiej prezentuje się gont prostokątny, bądż pokrewny (moze dlatego ze najłatwiej ukryc nim pewne niedociągnięcia wykonawcy - zresztą skutecznie) ... osobiście jestem przekonany do tego rozwiązania, gdyż: 1) oszczędziłem około 3m sześciennne drewna na konstrukcję dachu czyli około 2 tyś zł, przy połaci około 300m2, 2)dach jest lżejszy od innych pokryć, 3) robocizne mam "po kosztach" około 8 zł m2, bez obróbek blacharskich 4) koszt całkowity nie jest zbyt wysoki, gdyż odpadaja drogie "systemowe" wykończenia kalenicy, okapu, zakup śrub itp, wszystko mozna wykończyć zakupionym materiałem pokryciowym 5) wymieniłem poglądy z ludźmi którzy w tej technologii wykonali dachy i w większości są oni zadowoleni... 6) dach nie "dudni" jak w przypadku np blachy podczas deszczu, czy gradobicia 7) łatwe są ewentualne uszkodzenia... nie ma prawie zadnych odpadów, każdy zakupiony metr jest skutecznie wykorzystany
  6. szkoda ze jestes z tak daleka, ale np u mnie naprawde dobry fachowiec, a znam go osobiście bierze 12 zł/m2 za nieskomplikowany dach, ode mnie zażyczył sobie 8zł/m2, oczywiście bez obróbek blacharskich, które u mnie bedą kosztować około 850 zł robociznaa, mam około 80 mb po okapie, dwa kominy, nie mam okien dachowych, ani lukarn, dach o połaci 300 m2 w kształcie litery L, musisz jeszcze dodać jakieś 1,5, do 2 zł za robociznę na papę podkładową jeśli będziesz ją kładł, czyli bez obróbek zmieściłbyś się w kwocie 13 zł/m2... i mówię facet kładzie naprawdę ładnie, mało tego dogląda po jakimś czasie czy wszystko ok, ewentualne reklamacje załatwia gratisowo, oczywiście mówię o mojej okolicy, a jestem z Tarnobrzega, dodam, ze ma odpowiedzi sprzęt i taki dach kładzie w czasie tygodnia z wszystkimi obróbkami... to chyba nie długo? ale nie wiem czy by się podjął roboty na pomorzu, nieco za daleko... choć wiem ze do 300 km robił dachy, np w Wiśle..., tak czy siak dla ciebie za daleko
  7. mam kolegę wykonawcę dachów z dachówki bitumicznej, mówił mi że pracował juz z izola, icopalem, tegolą i ondiline i czyms tam jeszcze...i jeśli chodzi o cena /jakość, to poleca własnie "onduline", poleca również płytę osb, a nie deskowanie, wówczas efekt jest piorunujący, a deski lubią "pracować" co przy tej metodzie krycia daje niestety uskoki widoczne zwłascza na dużych monotonnych połaciach dachu... jestem własnie na etapie poszukiwania gontu, jeżdżąc nieco po Polsce podglądam istniejące budynki kryte gontem i muszę przyznać ze kształt prostokątny, bądź pokrewny prezentuje się najlepiej, kwestia jeszcze kolorystyki i cieniowania, ale to sprawa indywidualna... *** teraz kwestia czy drogi? płyta OSB około 23 zł/m2, gont około 27-30 zł/m2 (onduline), ale jest i droższy, papa podkładowa: nie wiem ile kosztuje, robocizna około 8-12 zł/m2 w zależności od dachu i obróbek, obróbki blacharskie-robocizna również nie za drogie, ale............. odpadają koszty dodatkowych elementów typu gąsiory, śruby, systemowe obróbki wenty itp oczywiście wenty tu tez sie stosuje, ale są nieporównywalnie tańsze, a do tego małe straty materiału, w zasadzie każdy zakupiony metr jest wykorzystany................... ja jestem zdecydowany na takie własnie rozwiązanie, może nie najtańsze, ale...... reszta należy do was
×
×
  • Dodaj nową pozycję...