millid

teraz zrobiłam na explorerze i nadawca posta wychodzi pogrubiony- oczywiscie tam gdzie był pogrubiony Miałeś racje. Poćwiczę sobie to cytowanie. Mam nadzieję, ze udało mi sie w końcu załapać o co w tym chodzi a mnie chyba jakoś inaczej to wychodzi.. pewnie nie w tym miejscu wstawiam znaczniki:(

no faktycznie działa dzięki wielkie, ale zdradź jeszcze jak zrobiłeś cytat cytatu

a rany, jak to robicie..?Jani_63 wyjaśnij proszę...ja nawet nie wiem jak zrobić ten multi-cytat, zaznacza się te znaczki na każdym poście, który chcę zacytowac? i potem co, odpowiedz czy jak? normalnie wiem, że nic nie wiem

no właśnie tak robiłam tylko.......... o raaany teraz sobie przypomniałam trzeba to wkleic w painta prawda i zapisac w komputerze? a ja durna wklejałam w odpowiedź i się dziwiłam, że bzdury jakieś wychodzą... ale wstyd:oops:

ja miałam dobrze, a dzisiaj spróbowałam i pokazało mi się to samo co Tobie, posprawdzałam na różnych przeglądarkach i też dooopa, minęło kilka minut i znowu było dobrze, wydaje mi się, że to dlatego iż ciągle coś robią, dopracowują forum i dlatego wyskakują takie kfiatki raz dobrze, raz źle a z innej beczki: jak robicie obraz ekranu? na poprzednim forum umiałam, a teraz ni cholery...

o tak, ja też o tym marzę..... dwa dni bez netu i z 50 powiadomień w skrzynce:jawdrop: chyba trza będzie wyłączyć tę opcję

ok, lokalizacja już działa, ale czemu jest w profilu jakiś klub zainteresowań i mój dom i nie mogę tego usunąć, czy to będzie widać pod avatarem o już widzę, nie widać

i po co tekst jest zawijany i wydłuża post, jak po prawej zostaje wolna 1/4 strony ?? okienko odpowiedzi jest szerokie na cała stronę

chociaż jest dużo różnych "bajerów" mnie średnio się podoba nowe forum, może dlatego, że jestem raczej laikiem komputerowym i korzystam z niewielu takich "gadżetów", najbardziej wkurza mnie, że nie ma już tej prostoty typu: śledzenie wątku jednym kliknięciem albo automatyczne dodanie do śledzonych po wpisaniu się w danym wątku, no i powiadomienia o nowym poście, a nie o każdym nowym poście, ogólnie trzeba klikać kilka razy więcej niz poprzednio.. brakuje mi jeszcze skąd dany użytkownik pochodzi-to było przydatne, a kto nie chciał i tak nie wpisywał no i szata graficzna jakaś taka wyblakła, weszłam na chybił-trafił na dwa inne fora budowlane i były prawie identyczne jak teraz nasze, wydaje mi się, że gdyby szata została taka jak była łatwiej byłoby przyzwyczaić się do innych wprowadzonych zmian na pewno są i plusy nie przeczę, ale siła przyzwyczajenia robi swoje, cóż idę się uczyć dalej...

"dodaj grafikę" -w mozilli się udało, nie wiem czy dlatego, że przestawiłam w ustawieniach na "zaawansowany edytor postów", w google chrome niestety nie działa..

no właśnie ja mam tak samo i nic nie rozumiem......

ożesz w mordę jeża UDAŁO SIĘ HUURRRRRAAA:wave: no, to jedno już za mną, a ile przede mną?

bla bla bla wiadomość którą zapisałeś jest za krótka wrrrrrrrrr no to już jest chore moim zdaniem i te buźki na początku, gdzieś o tym było ale gdzie ?? ech i jak to wszystko ogarnąć ........

wydaje mi się, że chodzi o takie mokre chusteczki do czyszczenia, ja używam W5 z Lidla ale takich "uniwersalnych" do czyszczenia powierzchni w kuchni, blatów, klawiatury czy telefonów itp. chociaż toaletę też nimi przecieram, w paczce jest 80 sztuk i starczają na długo, fajnie pachną, a kosztują chyba 6 zł. Chociaż ostatnio w Lidlu chyba widziałam takie typowo do toalet, antybakteryjne, ale nie jestem pewna bo tak kątem oka tylko zauważyłam

ja mam Electroluxa i jestem bardzo zadowolona, ma wszystkie wymienione przez Ciebie funkcje, jest cichutka no i ma 7 kg wsadu tylko, że jest w klasie energetycznej A, ale ponoc między A i A+ jest niewielka różnica. Ja w każdym razie polecam

antyvir owszem wykrył, nawet 16 wirusów, robaków, trojanów i innej maści dziadostwa, ale niestety nic to nie zmieniło jako, że nerwy już miałam w rozsypce, niestety (albo stety ) zainstalowałam system od nowa, trochę czasu mi to zajęło ale nareszcie wszystko działa jak powinno i mam nadzieję, że tak zostanie na wieki wieków Amen !

Achaja to windows XP pasek mi nie znika, po prostu nic na nim "się nie zatrzymuje" strony tak jakby się zamykały, ale są otwarte tylko nigdzie tego nie widac i "wracają" po naciśnięciu alt+tab co do DirectX i tego co pisałaś, to moja wiedza jest niestety mocno podstawowa i nie wiem jak powinno byc prawidłowo, zresztą sterowników żadnych chyba też nie mam, pewnie będę musiała wszystko pościągac.. na razie włączyłam antywirusa (dzięki Tedii) i się skanuje, zobaczymy co dalej w każdym razie dzięki za wszystkie sugestie

racja, mój błąd jakoś mi umknęło, że to ma byc indukcja, a kołatało mi się, że gdzieś widziałam pod płytą po prostu..

tak, nawet kilka razy próbowałam już chyba wszystkiego i nic, kompletnie nie wiem co to może byc i pewnie skończy się na formatowaniu...

wiedziałam, że ktoś tak ma, ale trochę czasu zajęło mi przeszukanie wątku czerwona kuchnia seweryn80 http://forum.muratordom.pl/pochwalcie-sie-swoimi-kuchniami,t69089-1320.htm

może ktoś wie o co chodzi i jak to naprawic? otóż każda strona, którą chcę zminimalizowac czy to przeglądarka czy gg, nie zatrzymuje się na pasku na dole tylko po prostu "znika", a żeby ją ponownie zobaczyc muszę wcisnąc alt + tabulator (to odkryłam metodą prób i błędów ) no szlag mnie trafia, bo nie widac jak ktoś pisze na gg, nie wiem jakie strony mam otwarte, no totalny kibel nie wiem czy to jakiś wirus, czy z systemem coś nie tak, grzebałam już chyba we wszystkich ustawieniach i nic... myślałam żeby może wgrac jeszcze raz windowsa na ten co jest, taką nakładkę zrobic, można tak? dodam, że komputer nie jest mój, po prostu na razie jestem zmuszona go używac, a nie wiem co poprzednik w nim poknocił jeszcze trochę , a wyrzucę go przez okno i tyle błagam, może ktoś wie co z tym zrobic??

taaak teraz to wiem, tylko jak się ma 6 lat to niewiele ma się do powiedzenia chociaż ja miałam ciągle zapalenia uszu przez ten trzeci migdał, a po usunięciu to się skończyło... ale co przeżyłam, to przeżyłam swoje dzieci wychowuję inaczej, staram się polegac na naturalnych metodach i homeopatii, a nie wszechobecnej chemii, więc raczej mało się przyczyniam do rozkręcania biznesu ale kiedyś było inaczej...

no dokładnie, ja też tak miałam wycinali mi trzeci migdał co prawda to było ..-ścia, -ści lat temu, miałam wtedy 6 lat, ale pamiatam wszystko jakby to było wczoraj... posadzili mnie na fotelu, nogi i ręce przywiązali do poręczy założyli rzeźnicki fartuch i dawaj... a znieczulenie to było popsikanie czymś w gardło i tyle brrr ciągle pamietam tę lampę świecącą w oczy, to zakrzywione narzędzie i jak krew buchała ustami i nosem ---- jednym słowem MAKABRA !!! a na drugi dzień nie dośc, że wszystko bolało, pic się chciało, a nie dawali, ciągle wypluwałam krew i jeszcze pielęgniary mnie skrzyczały, że za dużo ligniny zużywam ech... chyba sto razy lepsza narkoza, bo chociaż takiej traumy nie ma

no ja też kiepsko najchętniej spałabym 12 godzin a i tak wstaję zmęczona... jak słoneczko świeci, to gęba mi się uśmiechnie i coś chce się zrobic, ale jak taki szaro-bury dzień to nogi tak się wleką za mną i zmusic się do roboty nie mogę ale pocieszam się, że już bliżej niż dalej

No właśnie po to, żeby odparowało, bo jak nie, to skrapla się woda i robią zacieki. no dokładnie tak miałam po pierwszym zmywaniu, ustawiłam z opóźnieniem na noc i jak wyjmowałam rano po około 2 godzinach to wszystko było mokre , a odkąd otwieram to tak się nie zdarza