Witam,
od kilku miesięcy wertuje forum i szukam odpiwiedzi na swoje pytanie, czy kupić dom z rynku wtórnego czy wybudować nowy...
Na tą chwilę sprawa wygląda tak, mieszkam pod W-wą i w tym samym mieście chcę "dożyć" (jestem przed trzydziestką). Ceny działek za metr są w granicach 350 zł.
Obecnie zastanawiamy się nad domem w bardzo dobrej lokalizacji na działce 1100m właśnie z tym domem z lat 70-tych. jest zadbany, w ostatnich kilku latach był wymieniany dach i okna, ale wiadomo, że chciał bym zrobić generalny remont: wymiana instalacji, poprzestawianie niektórych ścian, nowa elewacja i całe wykończenie. Cena za ten dom to 450 000 zł.
Jakiś miesiąc temu byłem już bliski kupienia działki 700m za ok 230 000 zł, wtedy decyzja była by już jedna, ale, że sprzedający się rozmyśłił, to temat znowu powrócił.
Większość tej inwestycji była by kredytowana.
Proszę o poradę doświadczonych co lepiej zrobić?
Ogólnie kształt kostki nam się podoba, budowali byśmy też coś bardziej nowoczesnego i praktycznego.
Za remontem przemawia też fakt, że trwało by to sporo krócej i szybciej mogli byśmy wynająć nasze mieszkanie i przeznaczyć to na część raty kredytu.
Drugi aspekt, to to, że sporo rzeczy mógł bym zrobić sam, np przygotowanie do remontu (burzenie, kucie wywóz itp.).
No i sam nie wiem. Proszę o poradę choć wiem, że kilka takich tematów było, ale nie dały mi za dużo.