Mam Zębca od początku tego sezonu. Dom ma 200m i jest ciepło
Co do obsługi - myślałem, że będzie troche wygodniejszy (czyli rzadziej będę zaglądał).
Do wad należą:
- sposób opróżniania popielnika (zawsze mi wyleci na zewnątrz i mam zamiatanie)
- ilość miejsca na popiół i wielkość zasobnika na węgiel - gdyby było więcej, można by było rzadziej...
- najważniejszy problem - brak sprzęgła lub innego urządzenia zatrzymującego retorę w przypadku dostania się np. kamienia. Mi się dostał i zblokował, efekt był taki że zerwało połączenie ślimacznicy z silnikiem. Na całe szczęście fachowiec ściągnięty w trybie nagłym w niedziele (-20 stopni było na dworze) dał sobie szybko rade. Ale stres i zgrzytanie zębami duże.
Spalanie przy mrozach -20: ok. 50 kg na dobe. Ale groszek jest wilgotny i nie najlepszego sortu (jakieś g... mi wcisneli - więcej tam nie kupie
Niestety nie mam porównania z innymi piecami retorowymi
Zasadniczo inwestycję oceniam pozytywnie - zwłaszcza jak się nie ma gazu w ulicy.
Piec był kupowany w Castoramie - mieli jedną z niższych cen i do tego dostępność była od ręki. W innych miejscach trzeba było czekać do miesiąca czasu. Inna sprawa, że kupowałem w sezonie i fabryka nie nadążała z produkcją (tak twierdzili wszyscy handlowcy)
pozdrawiam
B.