Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

seba.dom.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

seba.dom.'s Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. trochę z poślizgiem ale odpowiadam.. GWC - wynająłem koparkę, wykop rowu głębokiego na 3m, długiego (kwadrat) na ok. 65m. w to rura PVC 32mm (niebieska do wody, cztery pętle) wszystko zasypane w ziemi, rury pod styropianem wyciągnięte na poddasze - całość czeka na lepsze czasy (jeszcze potrzeba ok. 8tys. pln). reku mam na poddaszu - centrala selena500 z Berlauf podwieszona pod krokwiami. kanały poddasza - wiadomo kanały parteru - w okolicy komina do kominka idą dwa grube kanały wentylacyjne na dół i rozprowadzenie całości w podwieszanych sufitach. cała instalacja bardzo sprawna i cicha. porównuję z instalacją wykonaną u znajomego przez "internetowego giganta" od reku - rekuperatory.pl czy .net - nie wiem. ogólnie nasza instalacja to mercedes - sterowanie ilością powietrza do pokoi nie odbywa się na poziomie anemostatów lecz na zamontowanych przed nimi przepustnicach. centrala na płynną regulację 0 - 99% (a nie 4 "biegi"). itd. itd. a cena instalacji była niższa o kilka tysięcy - moja opinia - unikać dobrze wypozycjonowanych w google firm; dziwię się, że KupPanCegłe chce uniknąć podwieszanych sufitów - wygoda jeżeli chodzi o instalacje, możliwość ciekawych aranżacji, itd. podnieśliśmy dół o 1 pustak i zrobiło się miejsce na podwieszany sufit --- po fakcie - budując kolejny raz mocno zastanowiłbym sie nad poprowadzeniem kanałów wentylacyjnych w stropach (przed wylaniem) -- taka uwaga dla osób planujących budowę.
  2. my mamy rekuperator i wentylację mechaniczną - wnioski po kilku tygodniach użytkowania oraz z etapów budowy: koszt instalacji 17500pln. oszczędności - zrezygnowaliśmy z 1 komina (kilka tysięcy pln), pozostałe 2 mają mniej kanałów (też taniej); część okien to fixy (dużo tańsze) - ale oczywiście zostawilismy sobie możliwość otwierania okien (np. na wiosnę czy latem). w sumie różnica wyniosła ok. 10 000 pln dodatkowo za system wentylacji z rekuperatorem. zalety: świeże powietrze w domu, zero problemów z wilgocią, sterowalność wady: zużywa prąd - niedużo (ale jednak - silniczki stałoprądowe), wymiana filtrów - dodatkowy koszt na forum spotkałem się z słuszną chyba opinią, że reku robi się raczej dla komfortu niż oszczędności. i tego się trzymam.
  3. to życzę powodzenia i cierpliwości - jak do pewnego momentu nie miałem problemu z "fachowcami" tak jak się zaczęły to lawinowo - hydraulik gamoń, a może raczej cwaniak, tak robił instalację, żeby każdy punkt później przerabiać - oczywiście za dodatkową opłatą, a im dalej w budowie tym kwoty miał wyższe - rozstaliśmy się. elektrycy - po awanturze telefonicznej - łaskawie zjawili się i zabezpieczyli kable na zewnątrz (po wprowadzeniu się codziennie wybijało nam główne bezpieczniki - okazało sie, że na zewnątrz są gołe końcówki kabli i robi się zwarcie - ups.). itd. itd. gehenna. ale mieszka się fajnie. domek bardzo funkcjonalny.
  4. okna dachowe : Roto 140cm x 114cm -- wystarczające w zupełności. duża przestrzeń szkła w takim oknie i podstawowa sprawa - nie ma słupka środkowego. ścianę kolankową podnieśliśmy o 1 pustak, a ponadto w środku skosy mamy wykorzystywane do samego końca - nie jak w projekcie ścięte 1m wcześniej. Teraz jestem na etapie montowania zabudowy meblowej tych skosów - wchodzi tam szafka głęboka na 60-80cm, od czoła wysoka 100-120cm, z tyłu 57cm (w pokojach zastosowaliśmy różną głębokość tych szafek). acha - te "pokoiki" to mają po podłodze - ok.4,4m x 3,8m - po zabudowaniu skosów 4,4 x 3m. co do okien - dachowe daliśmy dość wysoko - chodziło głównie o jak najlepsze wykorzystanie światła - nie można przez nie zbyt dużo obejrzeć - ale one służą głównie do naświetlania - do oglądania zewnątrz są tarasy. na górze mamy: 2 pokoje "bliźniacze" z tarasami, jak w projekcie, łazienkę główną, na przeciw łazienki (tej obok schodów, z oknem patrzącym na taras) nie robiliśmy pokoju, tylko zostawiliśmy dużą otwartą przestrzeń - taki salon na górze - i dalej - zlikwidowaliśmy 3 taras (nad garażem) robiąc tam 2 pokoje, garderobę i mała łazienkę przy naszej sypialni. teraz czekamy na meble do sypialni, montujemy pozostałe meble, lampki, etc.
  5. w ostatnim tygodniu używaliśmy URSA Gold 20cm + 5cm -- bez zarzutu. nie kruszy się nadmiernie, wykonawcy zadowoleni, parametry izolacyjne bardzo dobre (0,035). Cena - 4PLN niżej na m2 ja jestem zadowolony.
  6. sezon prac budowlanych powoli sie kończy, więc i my powoli kończymy na ten rok... nie jest lekko - 10 decyzji do podjęcia kazdego dnia.. i nie ma zmiłuj - trzeba je podjąć, bo robota musi iść dalej wyszło jak wyszło... teraz trzeba posprzątać, bo bałagan został niemiłosierny - ale raptem kilka dni i będzie lśnić http://img266.imageshack.us/img266/6075/fawor2.jpg http://img403.imageshack.us/img403/1955/fawor1.jpg http://img299.imageshack.us/img299/2831/fawor3.jpg
  7. jak widzę praca wre a u nas na budowie - po przerwie spowodowanej porą deszczową przyszedł czas na rozpoczecie prac. majstry ostro wzięli sie do roboty i w kilka dni wymurowali parter. szalunek zajął im dużo więcej czasu niż planowali - prawie 4dni - w kazdym bądź razie od tygodnia deka stoi zalana (wiecha też już oblana ) od jutra zaczynają murować poddasze. kilka refleksji na tym etapie: - autor kosztorysu miał poczucie humoru - 1,8m3 desek na szalunek - ha ha ha... u nas poszło ok. 4,5m3. (deka, słupy, wieniec, schody) - zbrojenie stropu w projekcie jest średnie - w salonie i w kuchni nie ma porządnego wzmocnienia pod ścianami poddasza (tymi co idą w logiach), są tam tylko prety zaginane, a to trochę mało naszych kilka zmian - mniejsze okno w kuchni, dodatkowe okno w kuchni na ścianie bocznej, szersze drzwi wejściowe i węższe okno w przedpokoju, szersze okno balkonowe w salonie (na ściane tylnej - wyście na taras) i brak okna na tej ścianie. wyleciały dwa kominy (teraz już musimy dać wentylację mechaniczną z reku ) a na górze - rezygnujemy z tarasu nad garażem - pozostałe zostawiamy, poddasze wznosimy o 1 pustak wyżej (myślę że nie zaburzy to istotnie bryły budynku) jutro majstry zaczynają prace murarskie, a my bierzemy się za impregnację więźby - kąpiele w miedziance (kuprafung p - u producenta 2 x taniej niz na allegro).
  8. a moja żonka wymyśliła to tak: http://lh4.ggpht.com/_TlYFfM2yn7o/Sxpv184KFjI/AAAAAAAAABw/0zeINSZqXPc/s640/c183a.jpg łazienka przy sypialni z drzwiami rozsuwanymi z pomieszczenia nr 16 otwarty pokój, taki "mini salonik" na górze - cześć integracyjna gdzieś w okolicy garderoby i ew. sąsiadującego fragmentu łazienki miejsce instalacji centralki reku. pokój/suszarnia ma docelowo mieć zastosowania rozmaite - mały sprzęt do ćwiczeń, suszenie prania, prasowalnia, etc. - jak będze w praktyce - zobaczymy w zwiazku z planowaną instalacją wentylacji mechanicznej - odpadają dwa kominy: w pomieszczeniu 15 i 18 (ten wentylacyjny) - zostaja komin do kominka i do pieca c-o za krytyczne uwagi będziemy wdzięczni. pzdr.
  9. podsumowując - fundamenty klasyczne to dość dobre rozwiązanie. płyta praktycznie odpada z powodu pochyłości działki. i tak byłoby trzeba sporo klińca nasypać, żeby wszystko wyrównać. a że pod spodem glina... melodia dla dostawców kruszca, ale koszmar dla inwestora. na samo zasypanie środka fundamentów poszło coś koło 5tys. pln. myslałem też, czy nie zrobić w ramach oszczędności płytszych, a grubszych ław - np. szer. 60, głębokich 40cm. - ale wyszłoby na to samo (różnica kilku kubików)
  10. uff.. na ten rok wystarczy... teraz czas lizać rany finansowe. ale po kolei. zaczelismy budowę Faworyta C183a (wariant pierwszy, wersja normalna). plan na ten rok byl prosty - stan zerowy. dostaliśmy projekt - znalazłem biuro projektowe które załatwiło PnB i dokonuje na bieżaco adaptacje. Na biezaco, bo ścian konstrukcyjnych praktycznie nie ruszamy - mieszamy co rusz w sciankach działowych, etc. I tu pierwsze klops - pomimo zmian w przepisach na prawomocne PnB musimy czekać tak naprawdę prawie 4m-ce (uzgodnienia - 2m-ce, upawomocnienie się - <3tyg. zgłoszenie robót - tydz). A potem przyszły deszcze... I lało tak kilka tygodni. Na działce błoto (bo pod spodem glina i woda nie wsiąka). Budynek tyczyliśmy przy lekkiej mżawce, w niezłym błotku - jak sie zdjęło humusik, to sie glinka pod wpływem wody uplastycznia - wspaniały materiał na garnki i wazony Ale trzeba byc optymistą. Budynek wytyczony, zaznaczone pod wykop. I dzień 0 - rano koparka - wykop na 90cm gleboki, na 40-45cm szeroki. Ok. południa wpadają majstry - wrzucają zbrojenie Ok. 14tej. przyjeżdzają beczki z betonem -b20 - leją do poziomu gruntu (33m3). Mijają 2tygodnie - pada deszcz - co jakiś czas jadę na działke - w koleinach zostawionych przez koparkę zbiera się mnóstwo wody - wszędzie ławy stoją w wodzie. I zaświeciło słońce, odpompowaliśmy częś wody >3000l - majstry biorą sie za murowanie. A ze działka ma lekki spadek - 50cm na długości budynku - to i wychodzi wiecej bloczków niz planowano (dodatkowo trzeba było podnieść o 1 warstę bloczków) - łącznie prawie 1700 bloczków. na to z zewnątrz rapówka, izohan WL jako grunt i cienka warstwa do której docisnięto 5cm XPS i folia kubełkowa. A teraz to co mnie rozbawiło - w projekcie napisano - do zasypania fundamentów 20m3 piasku. He he.. przywiozłem kilka aut - nawet nie wypełniłem pierwszego pomieszczenia. I trzeba było organizować wypełnienie fundamentów, bo przecież gliną tego nie wypełnię, a piasek zbyt drogi Weszło - 70m3 grubego gruzu betonowego na dno (podlogi, krawęzniki, etc) - 40m3 klińca pomiędzy ten gruz - 30m3 wysiewki z kamieniołomu - prawie jak piasek, zagęściło sie świetnie he he - a mialo być 20m3 piasku i obsypanie + drenaż opaskowy. a na to 15m3 betonu działka wygląda jak poligon po wiosennych ćwiczeniach czołgów. bloto, błoto, błoto. a mieliśmy taką ładną łąkę... teraz ino autko słomy i trochę folii do przykrycia na zimę. Ile to wszystko kosztowało - dużo. ale i warunki gruntowe niekorzystne. a na wiosnę ruszamy dalej. kupię sobie duże grabki i to wszystko sie posprząta
  11. ok. dzięki. - zamieszanie wprowadza m.in. prezentacja na stronie icopal, tam właśnie odwrotnie.. a druga część pytania - czy izolować z obu stron, czy nie ma sensu (ocieplenie wg mnie nie ma sensu). co dajecie od wewnątrz?
  12. witajcie.. mam pewną wątpliwość, a w sumie dwie. niby wszystko jasne, ale.. 1. jaka kolejność warstw - zewnątrz fundamentu - mur z bloczka - WL jako grunt - warstwa WM - XPS klejony na WK - fondulina - obsypka czy może mur z bloczka - WL jako grunt - XPS klejony na WK - warstwa WM - fondulina - obsypka 2. czy izolować ścianę fundamentu z dwóch stron? od środka i od zewnątrz, czy tylko od zewnątrz? proszę o wyrozumiałość
  13. witajcie. czas bysmy dołaczyli do tego wątku. dla naszego Faworyta właśnie czekamy 3tydz. na PnB. firma to załatwiająca twierdzi, że może jeszcze tydz. - góra dwa. w każdym razie za 3 tyg. wchodzi ekipa budowlana - do zimy robimy fundament + zasypanie. poleży zimę, wczesną wiosnę - jak się nie będzie źle działo to kwiecień-maj mur rusza w góre. plan ambitny - ale cóż - trzeba działać - dzieciaki rosną ceny na podbeskidziu lekko amoralne ale jak się poszuka to mozna znaleźć ludzi nie wymagających pilnie konsultacji psychiatrycznej pierwsze starcia z budowlańcami - 70tys. - 90tys. za robociznę SSO., 400pln/m2. a później - np. 55tys., 60tys., 45tys. co do materiału - wycenę dostałem na ok. 100tys. za materiał na SSO. nasze modyfikacje na tym etapie to m.in.: fundament - zalewany w grunt + zbrojenie - teren to glina, 95% domów w okolicy tak stoi. nawet dwóch gości, z którymi rozmawiałem o nadzorze nad budową, przekonywali mnie, że to ma sens. i przekonali. więc wykop 40x80cm w głąb, zbrojenie, gruszka i beton b20 do poziomu gruntu. potem izolacja. bloczki 4rzędy, izolacja pozioma i pionowa, styropian, folia kubełkowa, drenaż i obsypanie. za robociznę tego etapu 10tys. pln + 1tys. koparka. materiał wstępnie - 23tys. /pewnie wyjdzie więcej / reszta - czas pokaże.. a jak będzie chwila - załozymy foto dziennik budowy budujemny koło bielska-białej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...