
enikan
Użytkownicy-
Liczba zawartości
205 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez enikan
-
Czy układ ścian nośnych na moim rysunku jest odpowiedni?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Chyba zrozumiałem... Chyba chodziło o wymiary każdej ścianki, żeby uwzględnić wszystkie narożniki wewnętrzne i zewnętrzne, a nie tylko wymiary pomiędzy szerokimi ścianami leżącymi naprzeciw... -
Czy układ ścian nośnych na moim rysunku jest odpowiedni?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Dziękuje Wam koledzy. Chyba tylko takie wyjście mi pozostaje jak radzicie. Po kilku tygodniach rysowania na pewno jakoś przygotowałem się do rozmowy o "projekcie koncepcyjnym"... ale samemu dalej ani rusz. Tylko, że nadal nie pojmuje co znaczy określenie "wymiary osiowe" (chyba przegapiłem jakąś lekcję w podstawówce), czym to się różni od "wymiary wewnętrzne"? Mogli byście mnie oświecić? -
Czy układ ścian nośnych na moim rysunku jest odpowiedni?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Czyli jest szansa na to, że coś będzie z tego mojego rysunku... Pomyślę nad nim jeszcze trochę i pójdę z tym do architekta. Rozumiem, że musi to ktoś wykształcony poprzeliczać... miałem tylko nadzieję, że przy tak wąskim domku uda się coś określić bez obliczeń... Dzięki! -
Czy układ ścian nośnych na moim rysunku jest odpowiedni?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Po raz kolejny dziękuję. Aha, "projektant konstrukcji"... zapamiętam... Przeczytałem ten artykuł. Zastanawiam się teraz co to znaczy "rozpiętość". Bo w przypadku żelbetonowego monolitycznego (taki chciałem dotychczas, ale zastanawiam się nad Teriva) pisze, że rozpiętość do około 5m przy podwójnym kratowaniu. Czy to znaczy, że te 5 metrów to w obydwu kierunkach? Na długość i na szerokość? Czyli maks 5 na 5m? Bo jeżeli w obydwu, to zdaje się, że brakuje mi w moim rysunku około czterech ścian nośnych (ewentualnie słupów). A jeżeli wystarczy, że w jednym kierunku maksymalnie 5 m, to wystarczy mi ta nośna co ją oznaczyłem jako "1"... Dom ma 8m szerokości. Czy nie wystarczy przedzielić go ścianą nośną w mniej więcej połowie, w przypadku płyty żelbetonowej monolitycznej? -
Czy układ ścian nośnych na moim rysunku jest odpowiedni?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Dzięki za odpowiedz - za poświęcony czas. Ale ja to widzę inaczej. Mam trochę czasu, bo wystąpiłem o warunki zabudowy, wstępnie dogadałem się z geodetą i czekam. Przeglądam projekty już od trzech miesięcy i co ciekawsze przerysowuję do programu i... mebluję. No i po umeblowaniu najczęściej wychodzi masakra, zwłaszcza na poddaszach. Większość jakaś taka "nieustawna". Na internetowych rzutach kondygnacji wszystko wygląda idealnie, a jak powstawiać w te obrazki meble o rzeczywistych proporcjach to beznadzieja. Np. na obrazku spoko, a po przerysowaniu okazuje się, że łóżka w sypialniach wychodzą długie na 170cm, albo sofa w salonie wygląda na czteroosobową, a okazuje się, że zmieści się co najwyżej dwie i to bardzo szczupłe, albo schody ze stopniami 23x20x85cm, albo kabina prysznicowa na 170cm wysoka bo skos... itd. No i oczywiście rozmawiałem już z architektami (na razie trzema) i odczułem jakąś taką olewczość, automatyczne podejście do klienta. Jestem pewien, że nikt nie będzie się rozczulał nad moim domem. Pasowało by mi nie przekraczać 10tys za projekt indywidualny, a więc wiem, że nikt nie poświęci zbyt wiele czasu, aby sprawdzić czy w wyrysowanych ścianach da się jakoś fajnie urządzić pokoje. Stąd ten pomysł (albo raczej czyjaś rada) na to, aby najpierw konkretnie przygotować jakiś pomysł i dopiero po tym do architekta. A więc proszę o radę, ale skierowana raczej do osób które znają się na murowaniu. Czy taki podział parteru ma sens? -
Proszę o krytykę mojego pomysłu na projekt (tworzę to przed dyskusją z architektem, a nie chcę do niego iść bez konkretnego pomysłu). Zastanawiam się jak powinny być rozmieszczone ściany nośne. Aby nie wykosztować się na zbrojeniu stropu, ale żeby też nie narobić tych nośnych za dużo, bo szkoda powierzchni. 1 to długa nośna i nie wiem czy potrzebna, aż tak długa. 2 też nie wiem czy potrzebna. 3 to niby podpora schodów, którą nie wiem czy można tak postawić (pod schodami schowek). A może w jakimś miejscu tej ściany brakuje, a powinna być... Chciałbym dom o wymiarach 8x13m z Potrothermu, z poddaszem użytkowym, z ogrzewaniem podłogowym na obydwu poziomach. Wysokość parteru 270, poddasze ze ścianką kolankową około 138. Jak by co, to na tym rysunku jedna kratka to 20x20cm, a więc 5 kratek to 1m... https://naforum.zapodaj.net/0ecf4e1696a5.png.html
-
Czy mżna dostawiać kominy do ścian tak jak na moim obrazku?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Ściany, okna, stropy, kominy, garaże
Dzięki A co do architekta to pewnie chodziło mu o to, abym coś ołówkiem wyrysował, tak mniej więcej. Ale ja postanowiłem konkretnie do tematu podejść, abym nie żałował tego projektu. A dodatkowo trzeba to dokładnie przemyśleć bo działka 15,5m minus służebność 2,5m, a od północy będzie bez okien... Przemyśleć, a nie że później w pokojach na poddaszu nic nie wstawię, bo jak nie okno, drzwi albo skos, to jeszcze wystający komin... -
Umówiłem się z architektem, że przygotuję z żoną jakąś koncepcję na temat układu pomieszczeń, takich jakie byśmy chcieli w projekcie. Więc znalazłem jakiś prosty program i rysuję ("papier wszystko przyjmie")... Myśląc o ścianach z Porotherm i kominach/wentylacji z Schiedel, pytanie brzmi: Czy można dostawiać kominy do ścian tak jak na moich obrazkach, czy to zły pomysł? Pierwszy obrazek to parter z ceramiki, drugi to poddasze budowane z płyt G-K. Domek o wymiarach 8x12,6m. Dwa szyby wypadają w takim miejscu, jak na obrazach. Do tego komina od kotła, na poddaszu dochodzi kształtka wentylacyjna. I jeszcze na poddaszu dochodzi trzeci komin wentylacyjny (ten po lewej), a w nim pod spodem wentylacja kuchni - tzn. przez strop. Zależy mi na odpowiedzi, bo te kominy bardzo komplikują układ mebli w pomieszczeniach, zwłaszcza na poddaszu. Czy na parterze kominy/wentylacje mogą "przecinać" ściany? Czy na poddaszu mogą być w ścianach - tzn. częściowo wbudowane w regipsy? (...jeżeli obrazki się nie otwierają to proszę dajcie znać...)
-
Propozycja umieszenia komputera stacjonarnego w mieszkaniu
enikan odpowiedział bt_wolnosc → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
PS . Na załączonym zdjęciu nie widzę drzwi do pokoju oznaczonego numerem "114" - tego mniejszego. Którędy będzie się do niego wchodziło? To znaczy pasowało by wiedzieć gdzie są drzwi żeby wiedzieć gdzie mogą stać meble w tym pokoju a gdzie nie bo będą przeszkadzać w przechodzeniu.- 11 odpowiedzi
-
- komputera
- mieszkaniu
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Propozycja umieszenia komputera stacjonarnego w mieszkaniu
enikan odpowiedział bt_wolnosc → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
1. Jakie to są gniazdka? Telefoniczne czy jakaś internetowa sieć blokowa? Może się okazać, że po tej przeprowadzce lub na przykład po jednym roku zechcecie zmienić dostęp do internetu na inną "technologie", wiec uzależnianie ustawienia komputera od konkretnych gniazdek może z czasem okazać się bez zasadne. Natomiast tak jak sama napisałaś dzięki routerowi komputer może stać w dowolnym miejscu. Co najwyżej w przypadku zmiany dostawcy internetu na innego, wymienicie tylko sam router na inny "rodzaj". Wam może się nie opłacać abonament internetowy u tego samego dostawcy u którego zakłada się telefon stacjonarny i wybierzecie innego. Inny może o wiele taniej udostępniać szybki internet ale przez kabel sieciowy RJ45 ciągnięty po bloku (osobnymi ścieżkami niż reszta kabli). Albo okaże się, że za rok/dwa na waszym blokowisku ktoś zacznie tanio udostępniać bardzo szybki internet do którego będziecie musieli powiesić antenę za oknem... Jeżeli ktoś jest niezorientowany w tych sprawach to dodam, że router poza podłączeniem do gniazdka (lub do kabla sieciowego czy też do anteny na balkonie) potrzebuje jeszcze podłączenie do prądu, czasem gniazdko z prądem jest obok gniazdka do którego chcemy podłączy się router, a czasem prąd trzeba przedłużaczem przeciągnąć z drugiej strony pokoju. Jeżeli nie ma się listew przypodłogowych w których można taki kabel zamaskować to może to kiepsko wyglądać. Dodam jeszcze że poza samym routerem do komputera powinna być podłączona karta sieciowa do odbioru sygnału bezprzewodowego. 2. A w którym pokoju będziecie spać? Załóżmy że komputer będzie w tym samym pokoju co "spanie" to gdy czasem mąż będzie miał dużo pracy a Ty będziesz chciała odpocząć to czy Tobie nie będzie przeszkadzać klikanie w klawiaturę czy też w myszkę, szum wiatraczków i światło w pokoju? Chodzi o to, że z tych dwóch pokojów może okazać się, że tylko w jednym z nich będzie można ustawić komputer. 3. Nie macie jeszcze żadnych mebli do tego nowego mieszkania? Jeżeli macie to po prostu ustawiajcie to wszystko z głową... i z gustem. A jeżeli jeszcze nic nie macie to luzik. To wtedy wszystko razem można tak zaplanować, że w pokoju gościnnym komputer będzie jakoś gustownie ustawiony, że na przykład nie będzie rzucał się w oczy gdy przyjdą goście. A wybierając wersję bezprzewodowego podłączenia do neta można go postawić obojętnie gdzie. 4. Macie dzieci? Jeżeli macie/będziecie mieć to czy będą korzystać z tego samego komputera co mąż? Chodzi o to, że kiedyś w programie pt: "Anioły i bachory" (i jeszcze w czymś tam) słuchałem wywodów na temat potrzeby umieszczenia komputera "na widoku" - co ma mieć zbawienny wpływ na normalny rozwój dziecka. W ten sposób można ustrzec je przed uzależnieniem i przed paskudnymi treściami...- 11 odpowiedzi
-
- komputera
- mieszkaniu
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aha, a jednak tak zrobić. Dobra dzięki. Rozumiem że chodzi tu o użycie takiej wełny jaka idzie na elewacje. Oraz żeby przykleić ją nie tylko na plackach ale i na kotwach.
-
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
enikan odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
U mnie podobnie. Znajomości zaczęły się urywać nie wtedy gdy zaczęły się rodzić dzieci, ale wtedy gdy zaczęły "rodzić" się okazałe hacjendy -
Ahaaaa, a ja myślałem że poza tą całą wełną która będzie leżała na stelażu i w skosach to że muszę jeszcze tam pod szczyt wychodzić i tam w rogu dodatkowo coś ocieplać...
-
Jakim sposobem podwiesić sufit na poddaszu płatwiowo-kleszczowym?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Aha. No może faktycznie jestem przewrażliwiony. Ale powiedzmy że paroizolację zakończę na Ytongu....- 20 odpowiedzi
-
- poddaszu
- płatwiowo-kleszczowym
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
enikan odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
DorkaB: Niestety nie znam odpowiedzi na Pani pytanie, ale Pani przynajmniej w konkretny sposób zapytała. Dziwi mnie tylko, że nigdzie nic o tym projekcie nie pisze (z ciekawości szukałem przez chwilę na necie) . Tak jakby nikt tego nie budował. Wszędzie są tylko projekty "Dom pod lipą" tworzone przez ARCHETON. Może gdyby w jakiś odpowiedni sposób zgłosić się od Archonu to jakieś materiały by udostępnili (gdyby mieli)... -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
enikan odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Zielony ogród: To co kapie z drzew to zawsze duży problem. Ale tak jak poprzednicy myślę że są tanie i dobre rozwiązania zapobiegające temu, a nie tylko ten sposób polegający na chowaniu auta do domu kosztem innych pomieszczeń. kubanski i dr_au: Brawo! Kiełbasa dla tych panów. Dobrze piszą! Przypomniało mi jeszcze coś (wiem że zupełnie nie związanego z tematem "garażu w domu czy poza domem"): Otóż kiedyś niektórzy ludzie chcieli sobie ułatwić życie i żeby nie chodzić w zimie dookoła to w ścianach łączących dom z wybudowaną obok stajnia robili drzwi... Dość długo takie trendy się utrzymywały, a ludzi przechadzających się chodnikiem i mieszkających w takich właśnie domostwach można było wyczuć z daleka... -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
enikan odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja też mam taką nadzieję że on się nie zniechęcił. Zwykle nie ma zbyt wielu problemów. A ja dużo wymieniłem na raz. Wiem że takie problemy są (bo na co dzień się z nimi spotykam). Ale dla zwiększenia optymizmu można napisać że jednego inwestora nie powinien zaskoczyć więcej niż jeden z wyżej wymienionych problemów. No i w ramach kolejnej dawki optymizmu dodam że też mam zamiar zbudować swój dom za około 200 tyś zł. Ale jak sam wspomniałem wcześniej taka informacja to prawie żadna informacja i musiał bym od razu opisać jak wygląda projekt, jaka sytuacja z działką, jakimi systemami chcę to budować, jaki dach, jakie wykończenia itd - zdarza mi się dużo pisać ale tego to już by mi się nie chciało... Więc w skrócie napiszę tylko że nie mam jeszcze "licznego potomstwa" wiec nie jestem zmuszony zagospodarować od razu wszystkich pomieszczeń. Przez to powinienem "zawiesić" wydawanie kupy kasy na poddasze. Dom ma być parterowy z poddaszem użytkowym, pod dachem dwuspadowym ale nie mam zamiaru brać się za to poddasze od razu. Nie wybrałem jeszcze sposobu oddzielenia dołu od góry - tak żeby przez sufity parteru nie wyjeżdżało mi ciepło. Ale jakoś to rozwiążę. Myślałem o rzuceniu wszędzie na piętrze wełny mineralnej na podłogę tak żeby jej nie zniszczyć a z czasem pozbierać ją delikatnie i ułożyć w krokwiach dachu podczas zabudowy płytami G-K. Na elewacji chciałby tylko tyle zaoszczędzić że ktoś z rodziny obłożył by mi ją klejem i siatką na styropianie albo na wełnie i zostawił bym taką szarą nie dokończoną elewację na dłuższy czas. Z działką też nie przewiduję żadnych problemów poza kosztami studni głębinowej. Hydraulikiem jest ktoś z bliskiej rodziny. Tak samo jak stolarz, malarz, fliziarz i regipsiarz. Sam się dziwię że aż duże szczęście mnie w tym przypadku spotkało. Wiadomo że każdy z nich przyjdzie z pomocnikiem (wieczorami mógłbym być nim ja) i że oni nie będą pracować za darmo ale jest szansa na duże obniżenie kosztów i przede wszystkim na solidność. Co do tego garażu to właśnie niedawno pożegnaliśmy się z takim pomysłem. Ale zgodzę się, że dobrze przemyślany garaż jest niesamowitym ułatwieniem życia. Lecz niektórych po prostu na to nie stać tak jak na wiele innych ułatwień. Zamiast balkonu mam zamiar (z czasem) wykonać jakiś duży, ładny taras. Na glebie. Podsumowując, zrezygnowaliśmy z wielu użytecznych spraw, przy ograniczonym budżecie trzeba dużo rezygnować. I patrzyć "z góry na swoje marzenia". Nie chcemy robić dużej chaupy z tanich materiałów. Wolimy coś energooszczędnego. Przez to oszczędzanie później mam nadzieję zostanie kasy na ładne wykończenia i ewentualne dodatki do tego domu, tak jak na przykład jakiś ładny garaż wolno stojący albo wiata, do tego niezły kawał tarasu za domem i "gustowna" kanciapa na narzędzia i jakiś tam niezbyt drogi sprzęt. Bo to co kosztowne to trzymali byśmy w pomieszczeniu gospodarczym w domu... -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
enikan odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
. ann i pawel: A czy ten garaż jaki zamierzasz zbudować w bryle domu to będziesz ogrzewał? Jaką bramę w nim założysz? Czy ta brama będzie jakaś taka "ocieplona" czy będzie przez nią wyjeżdżało ciepło z domu? A może masz zamiar dać sobie spokój z ogrzewaniem garażu i w zamian za to dasz ocieplone drzwi którymi będziesz wchodził do zimnego garażu (wchodząc od wewnątrz domu). A do tego wewnątrz ocieplisz ściany łączące garaż z sąsiednimi pomieszczeniami i jeszcze ocieplisz strop pomieszczenia znajdującego się nad garażem? Który sposób wybrałeś? -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
enikan odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Po pierwsze to prawda że jeszcze nie zbudowałem domu dla siebie. Ale przecież to nie znaczy że nie mogę mieć dobrego doświadczenia w budowie domów. Nie zakładasz takiej sytuacji że jakiś tam pan mający swoją firmę i ekipę może przez całe życie z powadzeniem przeróżne domy budować a samemu od zawsze mieszkać w bloku? Albo mieszkać w domu który dostał w spadku po rodzicach? Czy w takim wypadku nie może mieć doświadczenia w budowie domów? Nie zakładasz tym podobnych sytuacji? Po drugie nie zarzuciłem komuś że nie powinien pytać. Lecz napisałem że nie powinien pytać nie dodając do tego pytania konkretnych informacji na temat swoich "marzeń". Przeczytaj jeszcze raz to co wcześniej napisałem: Jak wiele w kosztach budowy mogą różnić się dwa domy tej samej powierzchni to chyba nie trzeba tłumaczyć. A więc mimo twojej wypowiedzi nadal jestem zdania że na pytanie "Czy można zbudować dom za 250 tyś?" Można zarówno odpowiedzieć: "Tak! Można za tyle zbudować" jak i tak samo prawdziwie można odpowiedzieć "Nie. Nie ma szans". Żeby odpowiedzieć na tak zadane pytanie można by pisać i pisać. Kilka tomów napisać. Ja na przykład wymyśliłem już ze dwie strony odpowiedzi na to pytanie bo pytający dał mi taką możliwość nie precyzując dokładnie co by chciał. (Lecz wiem że on sam jeszcze nie wie co by chciał.) Ja widzę problem w nieprecyzyjnym pytaniu. Bo cóż można wywnioskować z szczegółów typu: dwa garaże i balkon na działce teściowej? Istnieją takie działki (nawet blisko innych zabudowań) że aby zrobić drogę dojazdową, podłączyć elektrykę i wywiercić studnię i jeszcze uzyskać pozwolenia może braknąć 150 tyś zł. I co wtedy z dalszą budową na takiej działce teściowej? Wspomniałem o wiacie dzięki której nie trzeba będzie auta odśnieżać. Poddałem pomysł wiaty bo w końcu wymyślam odpowiedzi do szerokiego tematy jakim jest dom za 250tyś. A choćbyś miał "garaż w domu" to żeby wyjazd z niego odśnieżyć (tak samo jak wyjazd z wiaty) to i tak będziesz musiał wstać wcześniej. Odśnieżanie samego auta to zwykle pikuś. A postawienie ładnej wiaty lub najzwyklejszego garażu wolno stojącego, nie jest równoznaczne z bankructwem przy budżecie 250 tyś. Ale jakie itp itd? Bo poza tym co wymieniłeś i kilkoma skrzynkami z narzędziami to raczej nie można wymienić nic czego nie używali by mieszkańcy bloków. Więc cóż więcej potrzeba do "obsługi" domu? A mieszkając w bloku, przecież ten rower i narty też musisz gdzieś trzymać, opon też nie trzymasz na chodniku przed blokiem. W bloku są piwnice, a w domach są pomieszczenia gospodarcze. Chyba niewiele jest takich projektów domów które nie mają takich pomieszczeń. Ileż więcej miejsca niż w blokowej piwnicy potrzeba na kosiarkę, rowery, narty, kilka skrzynek i opony? A wiec nie jest tak, że jeżeli ktoś nie ma garażu (jedno lub dwustanowiskowego) to nie ma gdzie się podziać z gratami codziennego użytku. Czasem jest też możliwość dostawić jakąś "kanciape" obok domu (zrobioną z drewna lub z blachy) nie trzeba na to pozwolenia i można w tym zmieścić wiele opon. A do tego taka kanciapa może wyglądać naprawdę ładnie, a koszty będą niewielkie w porównaniu do rozszerzania domu o garaż albo rezygnacji z jednego pokoju na rzecz garażu. To są oczywiście rady dla ludzi o niskich budżetach na budowę. Jak kogo stać to niech buduje nawet i czterostanowiskowy garaż w bryle domu. -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
enikan odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ale pojechałem z długością tekstu Chyba nikomu nie zechce się tego czytać... -
Dom do ok.200 tys. jest sens marzyć?
enikan odpowiedział on33 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Też tak myślę. Jestem człowiekiem który też nie ma zbyt dużych dochodów. I od jakiegoś czasu wraz z żoną staramy się dokładnie zweryfikować nasze marzenia zanim wybierzemy projekt budowy (albo poprosimy logos o zrobienie indywidualnego projektu). Innymi słowy zaczynamy obniżać koszty budowy jeszcze przed jej rozpoczęciem. A nie żeby później utknąć gdzieś przed końcem. Albo w trakcie musieć iść w najtańsze materiały, które będą się sypać szybciej niż się spodziewaliśmy albo będą nieszczelne. No i głupio by było gdybyśmy na etapie wykończeń zdali sobie sprawę z tego, że wiele "elementów" domu było zbędnym wydatkiem i przez to brakło na wykończeniówkę albo już nawet na instalacje. A do tego okazuje się, że schematy obserwowane dookoła mają na nas niesamowity wpływ. Wszystko wydaje nam się piękne, cudowne i też chcieli byśmy mieć tak "u siebie". Ale po kilku dniach przemyśleń dochodzimy do wniosku że w ogóle nie używali byśmy tego "czegoś" i że zawziętość w dążeniu do niektórych marzeń mogła by nas zrujnować, albo co najmniej wydłużyć czas budowy o rok, dwa lub więcej... Osobiście wole co kilka lat wymienić auto na trochę nowsze, a które "zardzewiałoby" stojąc pod wiatą. Wiata nie musi wyglądać paskudnie a na pewno będzie nieporównywalnie tańsza od rozszerzania chaupy o podwójny garaż. Samą wiatę dobudował bym obok domu gdyby po skończeniu budowy były na to pieniądze. A jeżeli by ich nie było to dlaczego nie dobudować jej po kilku latach? W tym przypadku byłbym wolny. Natomiast gdybym budował dom z garażem to od razu musiał by być pokryty dachem. Jak kupować okna to przecież do garażu też, jak robić elewacje to przecież wszędzie, tynki i wylewki tez najlepiej od razu. Brama garażowa też by się przecież od razu przydała. Do podwójnego garażu dwie bramy? Brama chyba nie kosztuje kilka stówek tylko raczej kilka tysięcy. Za dwie bramy albo ze jedną ogromną może wyjść kilkanaście patyków. Można też kupić najtańszą. Po prostu decydując się na podwójny garaż to wypada mieć na niego kase już, zaraz, natychmiast. Nie jeden mercedes latami stoi pod jakimś tam blokiem. A czy zardzewiał czy nie, to po kliku latach właściciel i tak zmienia go na lepszy model. No i osobiście dla zrezygnowania z tego garażu wolał bym w zimie codziennie z rana "hartować" siebie i dzieci przechodząc te kilka metrów po otwartej przestrzeni - pomiędzy drzwiami wyjściowymi z domu a wiatą pod którą stoi autko. Wiadomo, że przyjemniej jest wyjść z ciepłego korytarza i wejść do ogrzewanego garażu z automatycznie otwierana bramą. Ale czy ja dam radę zrealizować takie marzenie? Takie pytania trzeba zadawać sobie jeszcze przed wyborem projektu. A nie żeby w czasie budowy być zmuszonym wybierać najtańsze materiały i brać najtańszych partaczy, albo zaniżać zapłatę fachowcom którzy nie zarabiają kokosów a robią rzetelnie i do tego w ciągu wielu następnych lat tyrać na koszty ogrzewania garażu(domu) zrobionego tanim kosztem - a wszystko tylko po to żeby ziściły się moje nieszczęsne marzenia. Marzenia można zmienić, a przy ograniczonych kosztach budowy jak najbardziej powinno się je zmienić. Przed. To w ramach dołączenia się do dyskusji pod tytułem "czy jest sens marzyć o domu za ileś tam tysięcy". Według mnie zależne jest to od tego jakie są te nasze "marzenia" (bo to słowo zostało użyte w temacie) Ostatnio dokładnie oglądałem domek który wraz z nie byle jakimi instalacjami i gustowną wykończeniówką kosztował właścicieli nie całe 50 tysięcy. Była to tak zwana "piramidka" - konstrukcja lekka. Była tam miała kuchnia, łazienka, kotłownia, trzy pokoje a nad pokojami był jeszcze wykończony "stryszek" gdzie można było postawić łóżka. A właściciele to emeryci (mają teraz dwa domy) których od czasu do czasu odwiedzają dzieci. I pisząc to nie chodzi mi o to żeby wszyscy budowali takie szałasy ale o to że właściciele tego domku właśnie takie mieli "marzenia". Marzyli żeby wydać 50 patyków na coś właśnie takiego i udało im się. A zadając pytanie typu "Czy da rade zbudować za ileś tam tysięcy?" to trzeba dokładnie rozpisać się na temat swoich marzeń a nie tylko napisać że pasowało by zrobić dwa garaże i balkon, bo to prawie żadne informacje. Na takie coś może wystarczyć 250 tyś a ktoś inny wyda na to 750 i jeszcze mu braknie. Nie wymieniając konkretnego projektu i nie dając konkretnych informacji o "marzeniach" co do wykończenia go, to najlepiej nie zadawać takich pytań. Poza budową dobrze jest jeszcze policzyć czy będzie nas stać na elementy sanitarne do łazienek, zabudowę kuchni, meble, łóżka, a nawet takie bzdety jak karnisze i firanki do całego domu. Ludzie najczęściej biorą kredyt 250 tyś zł na 30 lat kredytu bo w kosztorysie projektu było właśnie 250zł. Później okazuje się że nie się mieszkać w pustych ścianach, bez pralki, bez lamp, bez paneli, bez pieniędzy na ogrzewanie (np zakup na zimę kilka ton węgla, ekogroszku, pelletów, oleju opałowego) bez ewentualnej studni, bez zbudowania i zatwierdzenia przez urząd drogi dojazdowej itd, itd... Jeżeli widzimy w kosztorysie jakąś kwotę to trzeba rozsądnie policzyć ile trzeba będzie do tego dołożyć... -
Jakim sposobem podwiesić sufit na poddaszu płatwiowo-kleszczowym?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ale zaraz, bo po chwili namysłu myślę, że ten drugi sposób raczej nie będzie dobry. Chodzi o taki sposób żeby folia "zwisała" pomiędzy Ytongiem a murłatą, bo jeżeli coś się niestety z dachu poleje, to poleci po tej folii w dół i będzie wsiąkać w murłatę. (Wiem że dach nie ma prawa przeciekać.) A do tego gdyby od wewnętrznej strony dużo pary (na przykład w kiepsko wentylowanej łazience) skraplało się na foli to też poleci w dół i zatrzyma się na murłacie. Może lepiej będzie zakończyć tą folię pomiędzy płytą G-K a Ytongiem.- 20 odpowiedzi
-
- poddaszu
- płatwiowo-kleszczowym
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No dobra, dzięki Flash. Rozumiem w którym miejscu, ale nadal nie wiem jak tą wełnę mineralną tam pod szczytem "zainstalować". Sznurkiem? Drutem? Na kotwach jakichś? Stelaż do tej wełny zbudować? Wiem, że pytanie może i śmieszne, ale nie chciałbym żeby za jakieś pięć lat ta wełna sama spadła. Ps. Albo żeby mi ją kuny-kaskaderki stamtąd wypchały lub żeby ją myszy po trochę wyniosły (żartuje)...
-
Jakim sposobem podwiesić sufit na poddaszu płatwiowo-kleszczowym?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
"...za płyte wciśniesz dłuższą moze zwisać od strony murłay..." Czyli żeby z murłatą nigdy nic się nie działo - na przykład żeby nie gniła od wilgoci - to trzeba tą folię: 1) "Wcisnąć" pomiędzy płytę G-K a bloczek Ytonga (przyklejony przy murłacie od wewnętrznej strony). 2) Lub zrobić tak żeby folia "zwisała luźno" pomiędzy murłatą a bloczkami Ytongu. W porządku. Dziękuję.- 20 odpowiedzi
-
- poddaszu
- płatwiowo-kleszczowym
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jakim sposobem podwiesić sufit na poddaszu płatwiowo-kleszczowym?
enikan odpowiedział enikan → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ponowię pytanie bo nadal jestem ciekaw odpowiedzi: W jaki sposób zakończyć paroizolację skosów na ściance kolankowej na której będą płyty G-K na kleju?- 20 odpowiedzi
-
- poddaszu
- płatwiowo-kleszczowym
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: