
masiek69
Użytkownicy-
Liczba zawartości
12 -
Rejestracja
masiek69's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
znam środek produkcji malfarb do renowacji szarych lamperii robi się nim warstwę szczepną między starą ftalówką na lamperii a nowym wymalowaniem np farbą akrylową http://www.malfarb.pl/produkty/grunt/haft_grunt.html po finalnym pomalowaniu farbą akrylową można zastosować lakier akrylowy aby połoka była zmywalna tak jak poprzednia lamperia. http://www.malfarb.pl/produkty/grunt/eko_lamperia.html cały system wykonywania lamperii opisany jest tu http://www.chemiabudowlana.info/bso,art,790,system_eko_lamperia i tu w formie ulotki http:// http://www.hub30.com/katalog/2089,1,Malfarb_Eko-Lamperia-System-Lamperyjny
-
wojaktoja. dokładnie tak jak piszesz. korozja niskotemperaturowa dotyczy głównie piecow o wysokiej sprzwności czyli co za tym idzie niskiej temp. spalin w czopuchu, zwłaszcza tych na drewno, bo zasmolisz kocioł w miesiąc (sprawdzałem) Przy węglu dogrzanie powrotu ma mniejsze znaczenie jeśli chodzi o "osady". Z tego co wiem nastawiasz się na drewno. poczytaj gdzieś tu na forach natknąłem się na wątek o grzaniu drewnem tam jest wiecej poczytaj też http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=1315&cms=15 pozdrawiam
-
wojaktoja - szczerze powiem że jakoś nie widzę palenia drewnem bez zaworu mieszającego powinieneś przynajmniej zpeewnić taki zawór na powrocie kotła bo Ci będzie strasznie kocioł zarastał smołą (na powrocie nminimum 60st ma być przy drewnie) a zwłaszcza przy schemacie który rozrysowałeć (dolne wyście z byfora bezpośrednio do pieca) ciepła woda ci się tam pojawi dopiero jak będziesz miał cały bufor naładowany. Między wyjściem z pieca i powrotem powinieneś zrobić bajpas i zawór mieszający termostatyczny np Esbe tv o temp otwarcie 50st lub większej (zobacz moj schemat powyżej) Jak nie dasz to powrót będziesz miał na maxa chłodny co przy piecu na paliwo stałe raczej nie jest wskazane. Jak dasz zawór to i pompe trza dać na powrocie bo jakoś to podmieszanie na bajpasie musi być zasilane. Grawitacyjnie ciepła woda w bajpasie na dół nie poleci
-
Jerzy - jednak się udało doprowadzić wszystko do ładu bez podłączania tego drugiego króćca na górze. czyli wszystko pozostało tak jak na załączonym schemacie problem tkwił w różnych wydajnościach pomp : ta koło pieca pracowała na 900 obrotach na min a ta podająca wodę na grzejniki na 1400 obr/min. wystarczyło zamienić je miejscami i po kłopocie. Ta nadwyżka jednej pompy znakomicie teraz ładuje bufor. Rozładowywanie następuje tym samym króćcem co ładowanie i nie ma z tym już problemów. Pozostanę jednak przy swoim że nie trzeba ładować góry bufora żeby mieć ciepełko w domu. przy moim układzie dufor fakycznie działa jak bufor a nie jak akumulator (zbiera tylko nadwyżki a nie ładuje się bez potrzeby). przejrzałem jeszcze schematyw necie i bufory raczej są na podobnych do mojego układach a zbiorniki akumulacyjne mają przelot przez górę zbiornika. pozdrawiam i dzięki za radę.
-
załączam schemacik http://www.malfarb.pl/pobieralnia/schemat1.jpg NJerzy chyba masz rację ładowanie bufora i rozładowywanie mam na jednym krućcu jak na załączonym schemacie. jak wspomniałem w poprzednim poście przepływ przez byfor ograniczam zaworem kulowym Z gdy przymykam go powiedzmy w 50% wszystko jest OK. tylko gdy wyłaczy się pompa P1 to pompa P2 szarpie. buforek sobierobiony odkupiony od kogoś faktycznie ma 2 krućce na górze i 2 na dole bez żadnych wężownic w środku. Zastanawiałem się czy nie puścić zasilania zaworu 3d z pieca przez bufor tak jak piszesz ale wydawałomi się to trochę nieekonomiczne bo cała górna część bufora no powiedzmy jego 25% musiała by się nagrzać zanim coś poczuję w domu.
-
małe pytanko do posiadających już buforki. testuję właśnie moj i zauwałyłem taką rzecz: pompa która pcha wodę na układ grzejników (za zaworem mieszającym) wydaje się wysysać wodę z bufora nawet zimnego zamiast pobierać ją z pieca (przy różnych stopniach przymykania zaworu mieszającego) czyli robią sią tak jakby 2 układy bufor - grzejniki i piec - zawór termostatyczny ESBE TV 60st (zapewniający ciepły powrót do pieca) - piec. w przypadku gdy lekko ograniczę przepływ wody przez bufor (zaworem kulowym na powrocie bufora) to wszystko jest OK bufor sie ładuje pięknie ale przy rozładowywaniu, gdy w piecu wygaśnie, zawór esbe się przymknie i pompa na powrocie kotła się wyłączy - to troche ta kryza ogranicza pompę pchającą wodę na układ przez co pompa ta trochę "szarpie" dodam że pracuje ona na najniższym biegu. przy rozładowywaniu przydało by się więc nie ograniczanie bufora zaworem kulowym. nie wiem czy nie jest to winą złego dobrania mocy pomp? może sprawę załatwi zamontowanie mocniejszej pompy na powrocie między zaworem ESBETV a piecem zwiększy to ciśnienie przed zaworem mieszającym co pozwoli na ładowanie bufora bez potrzeby kryzowania przepływu czy u siebie macie otwarte bufory na maxa czy też je lekko "przykręcacie" pozdrawiam wszystkich
-
ja mam na ukonczeniu swój buforek 1000 l planuję ocieplenie 10 cm wełny mineralnej powinno wystarczyć jak nie to dołożę jeszcze 5 + folia strecz (tak tymczasowo a potem jakiś pokrowiec na to teściowa uszyje) przy okazji pytanie odnośnie zaworu trujdrogowego kupiłem ESBE VRG 130 i nie mam pewności jak go zamontować do bufora - na zasilaniu (to pewne) ale czy jako funkcję mieszania z wodą powrotną przed byforem (w tym wypadku pompa jest za zaworem 3D po stronie "kaloryferów" (ssa wodę z zaworu) czy też jako rozdzielacz na zasilaniu bezpośrednio do bufora (pompa miedzy piecem z zaworem 3D (tłoczy wodę do zaworu) oba sposoby są opisane w instrukcji ale ni wiem który będzie leiej działał przy buforku
-
witam wszystkich czy macie jakiś sposób aby po wygaśnięciu w piecu węglowym odcinać obieg na kotle? chodzi mi o to że gdy w piecu będzie już "ciemno" woda z bufora nie krążyła po piecu powodując straty ciepła.
-
Może pomoże zawór różnicowy? a może zaworek ESBE TV o temp otwarcia 65st?
-
apropos oklejania to widziałem kiedyś rewelacyjne rozwiązanie - taśme malarską z podklejoną już folią elektrostatyczną o szerokości 50cm (folia dosłownie sama przylegała do ściany na zasadzie elektrostatyki) producentem o ile sie nie myle jest colorexpert
-
Witam wszystkich przeczytałem parę wątków na różnych forach odnośnie pieców zgazowujących drewno i buforowania ciepła. Sieczka mi się zrobiłą we łbie, bo nijak nie mogę wyłuskać z nich orientacyjnego schematu dla swojej instalacji. Jestem przed zakupem kotła IRLECH 30kw. Nabyłem już „drogą kupna” za 900zł buforek 1000l bez żadnych wężownic (czyli rura fi 80cm, dwie profilowane dennice, dwa calowe króćce na górze w rozstawie około 20cm i dwa takie same na dole. Plus oczywiście odpowietrzenie w górnej dennicy. Mam do was pytanie odnośnie zasadności zakupu i montażu laddomatu czy tej funkcji – utrzymania temperatury powrotu do kotła nie może pełnić tańszy zawór esbeTV? 2.czy wodę wychodzącą z kotła mógłbym wprowadzić bezpośrednio do bufora niższym górnym króćcem (wyjście na instalację oczywiście wyższym) 3.czy można zastosować na wyjściu z bufora jeden termozawór dający na kalafiorki określoną temp (np. 50) dodam że nie mam termozaworów na grzejnikach. 4.Czy woda powrotna z instalacji wchodząca do bufora dolnym króćcem nie „namiesza” mi w warstwowym układzie temp w buforku? 5.Jak w tym wszystkim poukładać pompy i czy jeszcze coś tu trzeba dodać? Sorry że tak chaotycznie i mało profesjonalnie ale nie chcę nadziać się na jakiegoś hydraulika co wciśnie mi w instalację drogie - może niepotrzebne rzeczy . Dodam jeszcze że muszę zainstalować w tym wszystkim wymiennik płytowy, bo ostatni hydraulik namówił poprzedniego właściciela domu na naczynie przeponowe przy piecu miałowym teraz gdy wiem mniej więcej o co chodzi śpię powiedzmy „mniej spokojnie”. A tak przy okazji pytanie o wymiennik - czy ten „zamknięty” układ (wymiennik grzejniki wymiennik) musi mieć wymuszony obieg czy może działać grawitacyjnie?
-
Xiff - dokładnie wszystko zależy od farby a konkretnie od jej gęstości roboczej (chodzi o stabilizację farby podczas makowania) farby przystosowane do malowania pędzlem czy wałkiem będziesz musiał rozcieńczać (kosztem utraty krycia) bo ich konstrukcja jest taka, że podczas aplikacji muszą być gęste (inaczej malował byś nie tylko scianę ale i wszystko wokół . farby do malowania natryskowego w momencie aplikacji "akcji" muszą być luźne czyli rzadsze i dodatkowo filtrowane w procesie produkcji - ułatwia to manoszenie i nie powoduje przytykania się dyszy. nie nadają się zupełnie do tego celu farby "niekapki" Spotkałem się z taką farbą zaprojektowaną specjalnie do malowania natryskowego - Malfarb Professional - farba w opakowaniu jest gęsta ale podczas malowania jest bardzo płynna bez konieczności rozcieńczania. w zasadzie kryje za pierwszym razem.