Moje doświadczenia są nieco odmienne. Jest gmina (w pow. grodziskim), gdzie urzędnicy są - sądząc z wypowiedzi pt. Przedmówców - przeciętni, nawet z plusem. Natomiast polityka gminy wygląda tak, jakby była skierowana na pozyskanie nowych mieszkańców a potem celowe im szkodzenie:( Uwierzcie, jest to gorsze, bo doskwiera nie przez czas budowy, a przez całe życie